Rozpoczął się rok szkolny i dzieci w drodze do szkoły często muszą korzystać z drogi publicznej. Czy mogą samodzielnie korzystać z drogi, czy powinny znajdować się pod opieką dorosłych? Policjanci wyjaśniają, na co rodzice powinni zwrócić uwagę, żeby dzieci bezpiecznie dotarły do szkoły, a po lekcjach do domu.
- Dziecko na drodze wymaga troski
- Nauka zasad zachowania na drodze
- Obca osoba może oznaczać niebezpieczeństwo
- Jazda rowerem pod opieką starszych
Dziecko na drodze wymaga troski
Kodeks drogowy zezwala na samodzielne korzystanie z drogi publicznej, np. w drodze do szkoły, dziecku, które ukończyło 7 lat. Dzieci poniżej tego wieku muszą być pod opieką osoby, która ukończyła co najmniej 10 lat. Nie dotyczy to strefy zamieszkania.
- Zatem przepisy zezwalają na samodzielne, bez opieki korzystanie z drogi dziecku, które ukończyło 7 lat - mówi nadkom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Jednocześnie podkreśla, że przepisy nie zwalniają rodziców, opiekunów i nauczycieli z wykazywania troski o bezpieczeństwo dzieci.
Nauka zasad zachowania na drodze
Nadkom. Robert Opas zaapelował do rodziców i opiekunów, aby dawali dobry przykład dzieciom i rozmawiali z nimi o zasadach zachowania na drodze. - Jeśli to możliwe towarzyszcie swoim pociechom w drodze do szkoły, zwłaszcza w pierwszych dniach nauki - zachęca. Zwrócił się również do nauczycieli, aby podejmowali inicjatywy związane z przekazywaniem wiedzy i kreowaniem właściwych postaw w ruchu drogowym wśród dzieci i młodzieży.
Z kolei kom. Wioletta Szubska z Komendy Głównej Policji zwróciła uwagę, aby rodzice, zanim pozwolą dziecku na samodzielna drogę do szkoły, ustalili z dzieckiem godziny wyjścia i powrotu, a także sposoby kontaktowania się w nagłych sytuacjach. Warto rozmawiać z dziećmi o zasadach ruchu drogowego, np. przy okazji spacerów, jazdy autobusem, autem, czy wspólnego wyjścia po zakupy. - Bardzo ważne jest by uczyć dziecko korzystania z przejść dla pieszych. Przed przejściem zatrzymujemy się i rozglądamy: lewa-prawa-lewa. Nie przechodzimy zza samochodu, żywopłotu, na zakręcie, przed wzniesienie - przypomniała policjantka.
Obca osoba może oznaczać niebezpieczeństwo
Rodzice lub opiekunowie, jak zaznaczyli policjanci, powinni wybrać dziecku najbezpieczniejszą trasę do szkoły, zastrzegając jednocześnie, aby z niej nie zbaczali. - Podczas drogi do szkoły może zdarzyć się, że obca osoba będzie zachęcała dziecko do nawiązania rozmowy. Aby zapobiec niebezpieczeństwu ze strony obcej osoby należy ustalić z dzieckiem zasady, np. zakaz przyjmowania od osoby nieznajomej słodyczy, zabawek, pieniędzy mimo namowy, ponieważ nigdy nie można być pewnym, czy osoba obca ma dobre zamiary - przekazała Szubska.
Przestrzegła również przed wsiadaniem do samochodu obcej osoby, nawet jeśli taka osoba proponuje podwiezienie do domu i zwróciła uwagę na potrzebę uświadomienia dziecku, że w sytuacji zagrożenia nie powinno się wstydzić głośno wołać o pomoc.
Jazda rowerem pod opieką starszych
Kom. Wioletta Szubska podkreśla, że do poruszania się rowerem po drodze publicznej należy mieć ukończone 18 lat i dowód osobisty lub - w sytuacji niepełnoletniego - kartę rowerową. - Dzieci poniżej 10 roku życia na rowerze mogą jeździć wyłącznie pod opieką osób starszych - zaznaczyła.
Policjantka przypomniała także, że jadąc rowerem trzeba pamiętać o obowiązku korzystania z drogi dla rowerów lub dla rowerów i pieszych. Dodała, że kierujący rowerem może jechać lewą stroną jezdni na zasadach określonych dla ruchu pieszych, jeżeli opiekuje się on innym rowerzystą w wieku do lat 10. - Poruszanie się chodnikiem jest dozwolone tylko wyjątkowo: gdy rowerzysta opiekuje się osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem, gdy panują ekstremalne warunki pogodowe - śnieg, gołoledź, mgła, gdy szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów - zaznaczyła.