REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Chcesz mieć rachunki za prąd niższe od 20 do ok. 100 zł miesięcznie? Zmień taryfę na wielostrefową: z G11 na G12

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Nawet 100 zł miesięcznie niższych rachunków za prąd po zmianie taryfy na wielostrefową (z G11 na G12)
Nawet 100 zł miesięcznie niższych rachunków za prąd po zmianie taryfy na wielostrefową (z G11 na G12)
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Na skutek wprowadzenia ceny maksymalnej prądu przez rząd i obniżce taryf, około 80% Polaków może w II połowie 2024 r. ograniczyć swoje rachunki za prąd o 10-100 zł miesięcznie, jeżeli zmienią taryfę na wielostrefową (z G11 na G12).
rozwiń >

Jaka cena maksymalna prądu dla gospodarstw domowych od 1 lipca 2024 roku?

Rząd wprowadził od 1 lipca 2024 r. maksymalną cenę sprzedaży energii elektrycznej dla wszystkich gospodarstw domowych w kraju. Wynosi ona 50 gr/kWh netto (62,12 gr/kWh z akcyzą i VAT), a będzie obowiązywać do końca roku, o ile nie zostanie ponownie przedłużona.

Wraz z wprowadzeniem ceny maksymalnej (jednolitej dla wszystkich odbiorców domowych) znikają dwie stawki maksymalne, które obowiązywały przez ostatnie półtora roku: 41 gr do zużycia 3000 kWh w ciągu roku oraz 69 gr powyżej tego zużycia

Ważne

Mniej niż 3000 kWh rocznie zużywa 74% gospodarstw domowych w Polsce. One odczują zatem wzrost taryfy za energię z 41 do 50 gr.

Pozostałe 26% odbiorców domowych zauważy wzrost za pobór pierwszych 3000 kWh energii w ciągu roku (o 9 gr), ale jednocześnie odczuje znaczący spadek kosztów zakupu energii powyżej tego progu (o 19 gr lub jeszcze bardziej).

Od 1 lipca 2024 r. także nowe taryfy za prąd

Razem z ceną maksymalną, w życie weszły nowe taryfy na sprzedaż prądu gospodarstwom domowym. Podstawowe stawki w najpopularniejszej taryfie G11 (całodobowej) spadły w okolice 63 gr netto (to już o ponad 40% mniej wobec taryf z 2023 r., zatwierdzonych na poziomie aż 1,06 zł/kWh).

Odbiorca w taryfie G11 (88% gospodarstw domowych w Polsce) zapłaci w drugiej połowie 2024 roku cenę maksymalną (50 gr), bo jest ona niższa od zatwierdzonej taryfy całodobowej. Różnicę (13 gr) dopłacimy koncernom energetycznym z naszych podatków. Poziom subsydiowania prąd będzie już znacznie niższy niż w 2023 roku (dopłacaliśmy wówczas 43 gr) i pierwszej połowie 2024 roku (dopłacaliśmy 33 gr).

Taryfy wielostrefowe są opłacalne

Warto spojrzeć na ceny w taryfach wielostrefowych, z których dziś korzysta zaledwie 12% odbiorców domowych w Polsce, choć mogłyby się one opłacać dużo większemu gronu. W takich taryfach mamy najczęściej dwie (czasami trzy) różne stawki za energię elektryczną (i dystrybucję). Wyższe stawki obowiązują w szczycie zapotrzebowania na energię w kraju, a niższe w środku dnia i w nocy (np. G12, G12r) oraz w weekendy (G12w).

Różnice dotyczą zarówno cen zakupu energii, jak i usług dystrybucyjnych. W taryfie G12, w godzinach dziennych, prąd i dystrybucja są o ok. 15% droższe od całodobowych cen w taryfie G11. Jednak w nocy (i w środku dnia) prąd w taryfie G12 jest już o 30% tańszy, a dystrybucja (wszystkie składniki zmienne) o 60% tańsza od taryfy całodobowej.

Ważne

Potaniały także wszystkie wielostrefowe taryfy sprzedaży energii, obowiązujące od 1 lipca. W niektórych z nich tańsze godziny są już wyceniane poniżej 50 gr, a więc poniżej ceny maksymalnej. W takiej sytuacji odbiorcy płacą już cenę wynikającą wprost z taryfy (czyli de facto stawkę rynkową).

Ile kosztują "tańsze godziny" w taryfach za prąd?

Dla przykładu tańsze godziny wynoszą od 1 lipca w taryfie:
PGE: 45 gr (G12) i 47 gr (G12w),
Tauron: 46 gr (G12, G12w),
Enea: 41 gr (G12, G12p) i 42 gr (G12w),
Energa: 47 gr (G12), 50 gr (G12w) lub niespełna 38 gr (G12r).

Taryfy za energię elektryczną dla gospodarstw domowych (rodzaje, oznaczenia)

G11 - całodobowa (jednostrefowa) - jedna cena za prąd przez całą dobę,
G12 - dwustrefowa - jedna cena dla zużycia energii w dzień (strefa dzienna), a druga cena dla zużycia energii w nocy (strefa nocna).
G12w - dwustrefowa (weekendowa) - dwie strefy: dzienna i nocna, z rozszerzoną strefą nocną o soboty i niedziele.
G12n - dwustrefowa (niedzielna) - grupa dwustrefowa: strefy dzienna i nocna z rozszerzoną strefą nocną o niedzielę.

Szczegóły rozliczeń znajdują się w taryfach poszczególnych dostawców energii elektrycznej. Np. PGE, Energa.

Natomiast droższe godziny w tych taryfach zostały zatwierdzone przez regulatora na poziomie 70-80 gr/kWh, jednak politycy zamrozili je na tym samym poziomie co w taryfie G11, czyli 50 gr/kWh.

W rezultacie odbiorcy domowi w większości taryf wielostrefowych zapłacą za prąd w ciągu dnia tyle samo co w taryfie całodobowej: 50 gr (i minimalnie więcej za dystrybucję), natomiast mniej w tańszych godzinach (w nocy, w środku dnia oraz w weekendy): 38-49 gr, a dodatkowo zaoszczędzą na dystrybucji (ok. 60%).

Ważne

Efekt jest taki, że odbiorcy nie muszą zmieniać swoich nawyków zużycia energii, a i tak zapłacą niższe rachunki za energię jeżeli zamienią taryfę G11 na dowolną inną (np. G12, G12w czy G12r).

Czy zmiana taryfy ma sens bez zmiany zachowania odbiorców, czyli bez przenoszenia zapotrzebowania na energię na tańsze godziny? 

Gdyby wziąć pod uwagę obecne ceny, to jak najbardziej. W skali roku odbiorca PGE zużywający 2000 kWh/rok mógłby zaoszczędzić na zmianie taryfy z G11 na G12 ponad 120 zł. Gdyby zmienił z G11 na G12w (tańsze godziny całe weekendy), zaoszczędziłby prawie 200 zł.  Natomiast odbiorca Energii zmieniający taryfę z G11 na G12r, zyskałby już niemal 270 zł w skali roku.

Oszczędność na zmianie taryfy zależy od zużycia prądu

- Oszczędności będą najbardziej widoczne w tych gospodarstwach domowych, które zużywają dużo energii elektrycznej – mówi w rozmowie z MarketNews24 Bartłomiej Derski, ekspert WysokieNapiecie.pl. – W przeciętnym polskim gospodarstwie domowym, a takie zużywa ok. 2000 kWh, miesięczne oszczędności wyniosą 20-30 zł.

Przy 5000 kWh poboru roczna różnica wynosiłaby już blisko 600 zł, a przy 10000 kWh oszczędności w Enerdze przekroczyłyby już 1700 zł w skali roku.

Dla kogo zmiana taryfy się nie opłaci

Posiadacze fotowoltaiki w systemie rozliczeń obowiązującym do kwietnia 2022 roku, czyli na tzw. starych zasadach (net-meteringu) powinni przy tym pamiętać, że zmieniając taryfę z G11 na wielostrefową, będą gromadzić nadwyżki energii odprowadzane do sieci w dwóch (lub trzech) różnych kieszonkach (osobno energię wprowadzoną do sieci w godzinach szczytowych i pozaszczytowych). Dla tej grupy odbiorców (blisko 8% odbiorców w taryfach G w Polsce) zmiana rozliczeń najprawdopodobniej nie będzie opłacalna jeżeli zużywają więcej energii w tańszej strefie, a oddają do sieci w droższej).

Jedna zmiana taryfy raz na rok

- Zastanawiając się nad zmianą taryfy powinniśmy jednak pamiętać, że taką zmianę możemy przeprowadzić tylko jeden raz w okresie 12 miesięcy, co może okazać się tym bardziej istotne, gdy nie będziemy już mieli mrożenia cen energii – komentuje B.Derski z portalu WysokieNapiecie.pl. – Gdy to się stanie będziemy bardziej świadomie decydować się na przykład na nastawianie prania właśnie w weekendy, bo wtedy mamy tańszy prąd.

 

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MarketNews24

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dodatek do renty: Przecież niepełnosprawność to nie wybór. Nikt nie wybiera sobie wieku, w którym zachoruje czy ulegnie wypadkowi

Wciąż wpływają do rządu apele o szybkie wprowadzenie drugiego dodatku dla rencistów. Pierwszy otrzymują beneficjenci renty socjalnej. O podobny dodatek zabiegają renciści z tytułu niezdolności do pracy. W obu przypadkach nie chodzi o dodatek dla każdego rencisty. Musi on dodatkowo mieć orzeczenie o niezdolności do samodzielnej egzystencji. Ten wymóg powoduje, że pokrzywdzeni czują się często renciści nie dysponujący tym orzeczeniem – pokrzywdzenie wynika z tego, że nie mogą liczyć na istotne podwyżki renty zasadniczej (z wyjątkiem podwyżek okołoinflacyjnych).

Dyskryminacja cudzoziemców w warszawskim urzędzie? RPO żąda wyjaśnień

Cudzoziemiec chciał zarejestrować auto, ale urząd odmówił przyjęcia go poza wyznaczonymi godzinami dla obcokrajowców. Rzecznik Praw Obywatelskich mówi wprost: to może być naruszenie zasad równego traktowania. RPO domaga się pilnych wyjaśnień i zmian w warszawskich urzędach.

Kamery w gabinecie lekarskim, zabiegowym, w szpitalu. Nagrania przechowywane 3 miesiące. Krytykują to RPO, UODO i NIK. A MZ odpowiada: nie wpłynęły żadne skargi i wzrosło bezpieczeństwo pacjentów

Od prawie dwóch lat zmienione przepisy ustawy o działalności leczniczej pozwalają kierownikom podmiotów leczniczych na szersze stosowanie monitoringu wizyjnego (kamery) w pomieszczeniach, w których udzielane są świadczenia zdrowotne. Zdaniem obywateli, a także Rzecznika Praw Obywatelskich te przepisy nadmiernie ingerują w prawo do prywatności i ochronę danych osobowych pacjentów. RPO Marcin Wiącek kieruje w tej sprawie pisma do ministra zdrowia. A ten odpisał, że przepisy są dobre, bo zwiększają bezpieczeństwo pacjentów. W najnowszym piśmie RPO argumentuje, że określenie przesłanek monitoringu w miejscu udzielania świadczeń zdrowotnych powinno znaleźć się w przepisach rangi ustawowej. Rzecznik wskazuje też niepokojącą praktykę stosowania kamer w gabinetach lekarskich i zabiegowych, co zauważyły też inne instytucje państwowe: Najwyższa Izba Kontroli i Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Cztery dni pracy w tygodniu? Jeszcze w kwietniu 2025 r. MRPiPS ma pokazać szczegóły. Pracodawcy: lepsze stopniowe zmniejszanie czasu pracy o 2-5 godzin w tygodniu

Zgodnie z zapowiedziami, jeszcze w kwietniu 2025 r. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ma zaprezentować założenia programu ograniczającego tydzień pracy z pięciu do czterech dni przy jednoczesnym zachowaniu obecnej wysokości wynagrodzenia. Rozwiązania te są promowane przez Minister Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk, a jednocześnie mocno sceptycznie przyjmowane przez przedsiębiorców. – To na pewno nie jest czas na takie zmiany. Taka dyskusja w tym momencie ma charakter teoretyczny, żeby nie powiedzieć, że nieco wirtualny – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

REKLAMA

Surowy sąd: 1000 zł grzywny dla matki chorych dzieci, która była wezwana na świadka do sądu i się nie stawiła. Zwolnienie było nie od tego lekarza co trzeba

Dura lex, sed lex - twarde prawo ale prawo. Tak można sparafrazować sytuację, która miała ostatnio miejsce w sądzie. Chodzi o to, że sąd ukarał karą grzywny w wysokości 1000 zł matkę chorych dzieci, która była wezwana na świadka do sądu, bo kobieta nie stawiła się w sądzie. Fakt, przesłała zwolnienie lekarskie, ale problem polegał na tym, że zwolnienie było nie od tego lekarza co trzeba. Z jednej strony sąd jest niezależny i niezawisły i mógł tak zrobić, ale z drugiej strony przepisy są nieprecyzyjne i nie wskazują (w takim przypadku jak ten) od kogo powinno być zwolnienie. W sprawę zaangażował się więc sam Rzecznik Praw Obywatelskich.

Dwie wdowy. Tylko jedno świadczenie. Wdowa 42 lata. 4 małoletnich dzieci. Nie wyszła za mąż po raz drugi. W czym jest gorsza od wdowy od wieku 55 lat?

Publikujemy kolejny list czytelniczki z apelem o zmianę (albo zniesienie) limitów wieku w rencie wdowiej - 60 lat dla mężczyzny i 55 lat dla kobiety.

Od 1 maja 2025 r. zmiany w rencie socjalnej

Renta socjalna jest świadczeniem przeznaczonym dla osób, które z powodu trwałego lub czasowego uszczerbku na zdrowiu nie są zdolne do podjęcia pracy zarobkowej. Przyznawana jest na podstawie określonych kryteriów, które muszą zostać spełnione zarówno pod względem wieku, jak i stanu zdrowia.

Osoby z niepełnosprawnościami. Co może się zmienić w 2026 r.? [FAQ]

Co już wiemy o projektach ustaw kierowanych do osób z niepełnosprawnościami? Czy w 2026 r. wzrosną kwoty świadczeń? Prezentujemy odpowiedzi na ważne pytania. Pamiętajmy, iż aktualne przepisy mogą się jeszcze zmienić, o czym będziemy informowali na bieżąco.

REKLAMA

Stopy procentowe NBP w dół o 0,5% w maju, w sumie 1-1,25% do końca 2025 roku. Taki scenariusz proponuje członek RPP Przemysław Litwiniuk

Są warunki do obniżki stóp proc. o 50 pb. (punktów bazowych) na posiedzeniu RPP w maju, kolejne cięcia możliwe byłyby na jesieni, w całym 2025 r. łącznie o 100-125 pb. - uważa członek RPP Przemysław Litwiniuk. Jak poinformował 24 kwietnia 2025 r., jeżeli na majowym posiedzeniu RPP nie padnie wniosek o obniżkę stóp, to złoży go sam.

Na to wychodzi, że na życzenie ZUS, mąż powinien wstać i umrzeć ponownie. Według nowych przepisów byłam zbyt młoda, kiedy mąż zmarł

Taki smutny wniosek czytelniczki o rencie wdowiej. Kolejne apele osób wykluczonych z tego nowego świadczenia (pierwsze wypłaty w lipcu 2025 r.). Śmierć nastąpiła za wcześnie.Takie kryterium prawne wprowadzili rząd i Sejm - limit wieku wdowy (55 lat) albo wdowca (60 lat) okazuje się kryterium dyskryminacyjnym. Warunkiem przyznania renty jest to, aby śmierć małżonka nastąpiła wtedy, gdy drugi małżonek przekracza te limity wieku. Zasada ta jest niezrozumiała dla wdów i wdowców.

REKLAMA