Socjolog: dla autysty pobyt w DPS-ie, jak dla osoby na wózku dom ze schodami bez windy. Nowe przepisy o mieszkalnictwie wspomaganym dla niepełnosprawnych

Socjolog: dla autysty pobyt w DPS-ie, jak dla osób na wózkach dom ze schodami bez windy. Nowe przepisy o mieszkalnictwie wspomaganym dla niepełnosprawnych / Shutterstock

Powstaje obywatelski projekt ustawy dotyczący mieszkalnictwa wspomaganego z rozwiązaniami adekwatnymi dla potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Dr hab. Agnieszka Dudzińska, socjolog z UW, powiedziała PAP, że dla autysty pobyt w DPS-ie jest tym samym, czym dla osób na wózkach dom ze schodami bez windy.

rozwiń >

Obywatelski projekt dot. mieszkalnictwa wspomaganego dla osób z niepełnosprawnościami 

PAP: Wiem, że pani razem z innymi osobami zajmującymi się problematyką mieszkalnictwa wspomaganego dla osób z niepełnosprawnościami postanowiliście napisać społeczny projekt ustawy.

Dr hab. Agnieszka Dudzińska: Pomysł się narodził podczas konferencji dotyczącej niezależnego życia osób ze spektrum autyzmu: skoro nie ma ustawy, która by skonsolidowała różne formy takiego mieszkalnictwa i uwzględniła również to, co jest potrzebne autystom, nie ma co czekać, aż ktoś to zrobi, tylko zróbmy to sami. Połóżmy na stole i zaczekajmy, kto podejmie inicjatywę legislacyjną. To jest inicjatywa wygenerowana przez tych, którzy wiedzą, czego chcą, wiedzą, jakie standardy są oczekiwane. W tej chwili jesteśmy na pierwszym etapie, organizujemy debatę diagnostyczną, którą przygotowuje Uniwersytet Warszawski, a konkretnie Instytut Profilaktyki Społecznej i Resocjalizacji w partnerstwie z trzema partnerami społecznymi: inicjatywą społeczną Nasz Rzecznik, ruchem społecznym Godność i Wsparcie Drogą i Nadzieją oraz Porozumieniem Autyzm Polska. Wnioski z niej będą nam służyły do dalszych prac nad konsolidacją systemu.

4 formy mieszkalnictwa wspomaganego

PAP: Poproszę, żeby usystematyzowała pani, z jakimi formami mieszkalnictwa wspomaganego mamy do czynienia w Polsce?

Dr hab. Agnieszka Dudzińska: Generalnie cztery jego formy są zapisane w ustawie o pomocy społecznej
Pierwsza - i w zasadzie jedyna powszechnie dostępna - to domy pomocy społecznej. Ze sprawozdania resortu rodziny z roku 2022 wynika, że działają 822 takie domy, w których jest łącznie 80 tys. miejsc. To są liczby robiące wrażenie i nieporównywalne z niczym innym. 
Drugą formą są rodzinne domy pomocy, które z jakiegoś powodu dotąd się w Polsce nie rozwinęły - mamy zaledwie 52 takie podmioty na łącznie 365 miejsc, w których osoba fizyczna albo organizacja może prowadzić całodobowo usługi opiekuńcze i bytowe. Chcemy ustalić, jakie są bariery w rozwoju tej formy. 
Trzecią formą są mieszkania wspomagane. Obecnie mamy 1623 mieszkania, w tym treningowe, które oferują łącznie 4865 miejsc, przy czym ta liczba obejmuje nie tylko mieszkania dla osób z niepełnosprawnościami, ale także np. dla osób wychodzących z pieczy zastępczej, bezdomnych czy dla uchodźców. 
Mamy też czwartą formę, czyli środowiskowe domy samopomocy, które co do zasady są dziennymi ośrodkami, ale mogą tworzyć całodobowe miejsca okresowego pobytu. Jest to jednak bardzo mała skala i nawet trudno znaleźć dane na ten temat.

Z tego zestawienia wynika, że choć przyjęliśmy ideę deinstytucjonalizacji, to nadal dominującą formą mieszkalnictwa wspieranego jest ta instytucjonalna. Mało tego, choć ustawa stanowi, że DPS-y nie powinny mieć więcej niż 100 mieszkańców, wciąż się zdarzają takie placówki, jak 400-osobowy dom pomocy społecznej w Górze Kalwarii. Ale co najważniejsze: w ustawie o pomocy społecznej jest przepis, który mówi o tym, że osoby, które nie mają opieki rodzinnej, nie radzą sobie, potrzebują wsparcia w codziennym funkcjonowaniu, mogą korzystać z rodzinnych domów pomocy, z mieszkań wspomaganych czy środowiskowych domów samopomocy. Natomiast tylko w przypadku DPS-ów mają do tego prawo.

Prawo do miejsca w DPS-ie

PAP: Co to oznacza w praktyce?

Dr hab. Agnieszka Dudzińska: Jeżeli ktoś straci rodzinę, źródła utrzymania, będzie niedołężny itd., może iść do ośrodka pomocy społecznej i powiedzieć: nie radzę sobie, potrzebuję miejsca zamieszkania z zapewnioną opieką. Obecnie jest to równoznaczne z wnioskiem o umieszczenie w DPS-ie. I to miejsce się tej osobie należy. Potem spędza tam ona zazwyczaj resztę życia, bo przypadki usamodzielnienia bardzo rzadko się zdarzają. Jednak inną perspektywę ma człowiek w podeszłym wieku, który jest niepełnosprawny z powodu wielochorobowości, a inną człowiek młody, który pomimo niepełnosprawności przy odpowiednim wsparciu mógłby prowadzić w miarę samodzielne życie. Jednak i stary, i młody mają prawo tylko do DPS-u.

Aby skonsolidować różne rozwiązania, chcemy stworzyć ustawę, która by się odnosiła tylko do osób z niepełnosprawnościami i tę kategorię chcielibyśmy wyjąć z ustawy o pomocy społecznej. Chodzi o to, by wyposażyć je w taki rodzaj wsparcia, który pozwoli im zachować godność i podmiotowość. Wiem już nawet, jak będzie brzmiało pierwsze zdanie naszego projektu ustawy: "Osobie, która z powodu niepełnosprawności potrzebuje stałego lub całodobowego wsparcia w codziennym funkcjonowaniu, przysługuje PRAWO do wsparcia w postaci usług mieszkalnictwa wspomaganego". Następnie będzie określony katalog różnych form tego mieszkalnictwa i spójny, czytelny system jego organizacji i finansowania. Oczywiście, jeśli ktoś będzie wolał pobyt w DPS-ie, powinien mieć do tego prawo, ale powinno ono wynikać z możliwości wyboru między tą a innymi formami wsparcia.

Finansowanie mieszkalnictwa wspomaganego

PAP: Właśnie, w jaki sposób to mieszkalnictwo wspomagane miałoby być finansowane?

Dr hab. Agnieszka Dudzińska: To jest bodaj najważniejsza kwestia, zwłaszcza, że nie chodzi tylko o to, żeby tych ludzi nakarmić i zapewnić im ciepło i dach nad głową. W ogromnej większości przypadków potrzebna będzie opieka całodobowa, w dodatku zapewniana przez specjalistów wysokiej klasy. Jakieś trzy miesiące temu PFRON opublikował program finansowania funkcjonowania wspomaganych społeczności mieszkaniowych (to kolejna forma mieszkalnictwa wspomaganego - poza ustawą o pomocy społecznej). Ponieważ jeszcze żadna z nich nie została uruchomiona, to wciąż mamy do czynienia z teorią. Przewidziano widełki w zależności od poziomu funkcjonowania danej osoby. Maksymalna kwota wynosi 15 tys. zł. miesięcznie. Po raz pierwszy zaproponowana stawka zaczęła zbliżać się do realnych kosztów, choć w przypadku niektórych osób te koszty mogą być jeszcze wyższe. Niestety, jeśli chodzi o finansowanie, mamy tu jeden wielki bałagan, gdyż środki płyną z różnych instytucji, także z UE, na różne pozaustawowe programy, które potem się kończą. Najgorzej mają ci, których potrzeby trudno jest wpasować w któryś z programów. Tak się często dzieje z domami budowanymi przez rodziców, żeby ich niepełnosprawne dzieci miały się gdzie podziać, gdy ich zabraknie. Dom Autysty w Poznaniu jest takim przykładem, gdzie ogromnym wysiłkiem rodziców powstaje dom, który potem nie bardzo wiadomo, jaką ścieżką finansować. Trzeba to wreszcie udrożnić.

Całodobowa opieka świadczona przez specjalistów

PAP: Jak miałoby wyglądać życie w takich wspólnotach?

Dr hab. Agnieszka Dudzińska: Normalnie, tak jak w domu, tyle że z dobrą pozarodzinną opieką. Potrzebna jest w nich wysokospecjalistyczna kadra, gdyż w przypadku osób z niepełnosprawnościami, do których adresowane są WSM-y, często mamy do czynienia z takimi osobami, które nie komunikują się werbalnie. Opiekunowie powinni więc posługiwać się tzw. komunikacją alternatywną, powinni też być w stanie wyłapać pewne sygnały, np. gdy dana osoba jest niespokojna i bardzo pobudzona. W przypadku autystów występuje duża nadwrażliwość na bodźce, potrzebują także możliwości izolowania się od innych ludzi, co w DPS-ach jest zazwyczaj niemożliwe. Kończy się to niekiedy tak wielkim pobudzeniem, że taki człowiek jest kierowany do szpitala psychiatrycznego, gdzie są mu podawane leki uspokajające i po opanowaniu sytuacji wraca do DPS-u, żeby za chwilę znów trafić do szpitala. Wielokrotnie sygnalizowała to Fundacja Synapsis. Dla autysty pobyt w DPS-ie jest tym samym, czym dla osób na wózkach dom ze schodami bez windy.

Dramatyczny dylemat starzejących się rodziców niepełnosprawnego dziecka

PAP: Wyobrażam sobie tragedię starzejących się rodziców, którzy nie są już w stanie opiekować się swoim dorosłym niepełnosprawnym dzieckiem.

Dr hab. Agnieszka Dudzińska: Oni są w dramatycznej sytuacji, bo przychodzi taki moment, kiedy to dziecko ma lat 30, 40, a rodzic, który robi wszystko przy tym dziecku, nagle czuje, że już nie jest w stanie. Ci ludzie wpadają w depresję, załamują się, bo nie są w stanie pomóc własnemu dziecku, z którym po prostu nie wiadomo, co zrobić. Jedyne, co zostaje, to oddać do DPS, ale to oznacza rozłąkę. Pojawia się więc dylemat, co jest ważniejsze: dużo miłości, ale mało obsługi, czy na odwrót. Inna sprawa, że mamy w ogóle w Polsce deficyt usług opiekuńczych, a człowiek wymagający całodobowej obsługi w systemie jeden na jeden oznacza, że każdego dnia potrzebuje on opieki trzech i jeszcze kawałka osób.

PAP: Skąd ten "kawałek"?

Dr hab. Agnieszka Dudzińska: Doba ma 24 godziny, a nie osiem, a jeszcze są różne uprawnienia z kodeksu pracy, czyli urlopy, zwolnienia itd. Dlatego opieka nad takimi osobami wymaga większego wsparcia finansowego niż nad tymi, którym można zorganizować w dużej mierze wspólne zajęcia.

 

PAP: Kiedy przygotowywany przez was projekt ustawy będzie gotowy?

Dr hab. Agnieszka Dudzińska: Potrzebujemy czasu, żeby wymienić doświadczenia i pomysły, co ma się stać podczas wrześniowej debaty diagnostycznej. Potem rozpocznie się analiza uzyskanych informacji, a następnie tworzenie całościowej spójnej wizji. Dajemy sobie rok na przedstawienie naszego projektu ustawy. Przy czym, żeby była jasność: przy nikim nie będziemy się afiliować ani nie będziemy szukać żadnych patronatów politycznych. Chcemy zachować niezależność i wykonać neutralną politycznie obywatelską pracę, po czym poddać ją publicznej debacie. Zobaczymy, kto się nad nią pochyli.

Rozmawiała: Mira Suchodolska (PAP)
Autorka: Mira Suchodolska
mir/ jann/ wus/

oprac. Paweł Huczko
rozwiń więcej
Prawo
Opieka nad chorym rodzicem: Zwolnienie od pracy i zasiłek
17 lip 2024

Jeżeli pojawi się konieczność sprawowania opieki nad chorym członkiem rodziny, pracownik może skorzystać ze zwolnienia od pracy, a przy tym skorzystać z zasiłku opiekuńczego. Kiedy będzie to możliwe oraz jakie formalności są niezbędne?

5 dni urlopu, których pracodawca musi ci udzielić. We wskazanym przez ciebie terminie. Dopilnuj złożenia wniosku zgodnie z zasadami
17 lip 2024

5 dni urlopu, których pracodawca musi ci udzielić. We wskazanym przez ciebie terminie. Dopilnuj złożenia wniosku zgodnie z zasadami. Można łatwo zyskać dni wolne od pracy, bo pracodawca nie może odmówić.

100 tys. złotych na budowę płotu? Tak. Ale musi mieć określoną wysokość, Termin składania wniosków upłynie 2 sierpnia 2024 roku
17 lip 2024

100 tys. złotych na budowę płotu? Tak. Ale musi mieć określoną wysokość, Termin składania wniosków upłynie 2 sierpnia 2024 roku. Inwestycje mają zapobiegać rozprzestrzenianiu się ASF. Wnioski trzeba składać elektronicznie.

Świadczenie wspierające dla osób z niepełnosprawnościami. Ile wynosi, dla kogo, kiedy, jak wystąpić?
17 lip 2024

Świadczenie wspierające jest formą pomocy dla dorosłych osób z niepełnosprawnościami. Jego przyznanie nie jest zależne od kryterium dochodowego, a od określonego poziomu potrzeby wsparcia. Jak uzyskać świadczenie wspierające? Ile ono wynosi?

Waloryzacja emerytur i rent w 2025 roku. Wskaźnik 6,78%
17 lip 2024

W dniu 17 lipca 2024 r. w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów opublikowano założenia projektu rozporządzenia w sprawie wysokości zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2025 r. Rząd zaproponował, by wskaźnik ten pozostał na poziomie ustawowego minimum.

Będzie kolejny dodatek do emerytury dla matek z rodzin wielodzietnych? Jest wniosek. Zdaniem resortu to ciekawa propozycja
17 lip 2024

Będzie kolejny dodatek do emerytury dla matek z rodzin wielodzietnych? Jest wniosek. Zdaniem resortu to ciekawa propozycja. Chodzi o kobiety pracujące w gospodarstwach rolnych, które tworzą rodziny wielodzietne.

Ważny termin dla osób urodzonych po 1968 r. Decyzja tylko do końca lipca
17 lip 2024

Tylko do końca lipca trwa okno transferowe. Osoby, które urodziły się po 1968 r., mogą zdecydować, gdzie ma trafiać część składki emerytalnej – na subkonto w ZUS czy do OFE.

Nowe wzory dokumentów składanych do ZUS. Zmiana od 1 września 2024 r.
17 lip 2024

Zmienią się wzory dokumentów składanych do ZUS. Nowe wzory zawiera projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie określenia wzorów zgłoszeń do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego. Chodzi m.in. o dostosowanie formularzy do nowych przepisów dotyczących wprowadzenia wcześniejszej emerytury dla nauczycieli.

1500 zł kary za wezwanie karetki w tych przypadkach. Kto zapłaci? Czy powinniśmy się obawiać wezwania pogotowia? Sprawdź.
17 lip 2024

1500 zł kary za nieuzasadnione wezwanie pogotowia. Kto zapłaci? Czy powinniśmy się obawiać wezwania karetki? Nieuzasadnione wezwanie pogotowia w 2022 roku miało miejsce 2 mln razy.Jak zidentyfikować nagłe pogorszenie zdrowia?

Program Dobry Start: Do ZUS wpłynęło około 1,5 mln wniosków o świadczenie 300 plus
17 lip 2024

Od 1 lipca 2024 r. ZUS przyjmuje wnioski o świadczenie z programu Dobry Start. Dotychczas rodzice złożyli prawie 1,5 mln wniosków na ponad 2 mln dzieci. W 2023 r. ZUS przyznał świadczenie dla prawie 4,6 mln dzieci.

pokaż więcej
Proszę czekać...