Wyczekiwana i szeroko komentowana w środowisku artystycznym nowelizacja ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych została uchwalona z poprawkami przez Sejm. Nowelizacja wdraża do polskiego porządku prawnego dwie dyrektywy PE. Ustawa trafi teraz do Senatu.
- Nowelizacja ustawy uchwalona z poprawkami
- Więcej zawodów dostanie tantiemy
- Zabezpieczenie interesów polskich twórców
- Dwie unijne dyrektywy dotyczące praw autorskich
Nowelizacja ustawy uchwalona z poprawkami
Na jakie poprawki zgodził się Sejm? Pierwsza z przyjętych przez Sejm poprawek zakłada zwiększenie z 3 procent do 25 proc. objętości utworu, który może być wykorzystany na potrzeby zilustrowania treści w celach dydaktycznych lub związanych z prowadzeniem działalności naukowej "pod warunkiem że korzystanie to nie ma charakteru zarobkowego oraz odbywa się na odpowiedzialność tych instytucji lub podmiotów, na ich terenie lub w innym miejscu, lub za pośrednictwem bezpiecznego środowiska elektronicznego dostępnego, dzięki zastosowaniu procedur uwierzytelniających, tylko dla uczących się i nauczających lub prowadzących działalność naukową w danej instytucji lub danym podmiocie".
Przyjęta została również poprawka, która zastępuje sformułowanie "artyści i wykonawcy" słowami: "twórcy i wykonawcy" oraz zakłada, że także twórcy opracowania "utworu literackiego, publicystycznego, naukowego, muzycznego lub słowno-muzycznego" są uprawnieni do stosownego wynagrodzenia.
Podczas posiedzenia głosowano także m.in. poprawki zgłoszone przez Lewicę, które miały zabezpieczać interesy dziennikarzy i wydawców prasy. Nie uzyskały jednak poparcia.
Daria Gosek Popiołek z Lewicy podkreśliła, że ustawa może pomóc wszystkim mediom i wzmocnić społeczeństwo w odporności na dezinformację. "Prasie dziś grozi to, że zagłodzą ją cyfrowi giganci, że będzie więcej zwolnień dziennikarzy" - dodała.
Więcej zawodów dostanie tantiemy
Ponadto 19 czerwca, w trakcie prac nad ustawą, sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu przyjęła poprawki, o których przyjęcie wnosiły organizacje zrzeszające twórców, m.in. dotyczące wynagrodzenia z tytułu reemitowania utworu i dodania zapisów dot. wynagrodzenia godziwego i odpowiedniego do korzyści wynikających z korzystania z utworu.
- Rozszerzono także katalog zawodów, które objęte zostaną tantiemami o artystów wykonawców utworu literackiego, publicystycznego, naukowego, muzycznego lub słowno-muzycznego, a także wprowadzono poprawki mające na celu między innymi ustalenie granicznej daty, od której może powstać uprawnienie do eksploatowania utworów niedostępnych w handlu - przekazał sprawozdawca komisji poseł KO Maciej Wróbel.
Doprecyzowana zostanie również sama nazwa ustawy, która po zmianach dotyczy "zmiany ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, ustawy o ochronie baz danych oraz ustawy o zbiorowym zarządzaniu prawami autorskimi i prawami pokrewnymi".
Zabezpieczenie interesów polskich twórców
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Andrzej Wyrobiec wskazał, że ustawa w obecnym brzmieniu odpowiada na zgłoszone w procesie prac sejmowych postulaty i "zabezpiecza w istotny sposób interesy polskich twórców i artystów wykonawców".
- W ocenie ministerstwa osiągnięto oczekiwaną równowagę interesów podmiotów uprawnionych - twórców, artystów, wykonawców i użytkowników praw. Jako strona rządowa wsparliśmy racjonalne i zgodne z literą prawa propozycje poprawek poselskich. (...) Deklaruję, że wszystkie ważne kwestie niepodjęte podczas obecnej nowelizacji znajdą się w agendzie prac Forum Prawa Autorskiego (...) To platforma, której zadaniem będzie przegląd wszystkich przepisów polskiego prawa autorskiego prowadzący do szerokiej nowelizacji ustaw - mówił.
Dwie unijne dyrektywy dotyczące praw autorskich
Polska jest ostatnim krajem Unii Europejskiej, który nie wdrożył dwóch unijnych dyrektyw dotyczących prawa autorskiego i praw pokrewnych na jednolitym rynku cyfrowym. Aktualne przepisy są przestarzałe, nie nadążają za rozwojem technologicznym i nie obejmują internetu oraz platform streamingowych.
Dwie dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady UE, które mają zostać wdrożone do prawa krajowego, zostały przyjęte 17 kwietnia 2019 r. Pierwsza z nich, zwana dyrektywą SATCAB II, ma stworzyć warunki umożliwiające szersze rozpowszechnianie w państwach członkowskich programów telewizyjnych i radiowych pochodzących z innych państw członkowskich.
Druga zaś, zwana dyrektywą DSM, była unijną odpowiedzią na wyzwania związane z rozwojem technologii cyfrowych w obszarze prawa autorskiego. Przepisy wprowadzają m.in. nowe formy dozwolonego użytku utworów, przedmiotów praw pokrewnych i baz danych (eksploracja tekstów i danych, zwielokrotnianie dla zachowania zbiorów dziedzictwa kulturowego) oraz istotnie modyfikują formy już istniejące w unijnym prawie (korzystanie z utworów na potrzeby edukacji zdalnej). "Dyrektywa ta wprowadza także nowe zasady dotyczące wynagradzania twórców i wykonawców, mające zapewnić, aby należne im wynagrodzenie było godziwe" - zapisano w projekcie.
Za ustawą wraz poprawkami opowiedziało się 417 posłów, 18 było przeciw, jedna osoba wstrzymała się od głosu.
Zobacz także: Artur Barciś, Krystyna Janda, Marian Opania i inni artyści apelują do Szymona Hołowni
Tantiemy za porno i patostreaming. Nowa ustawa pomoże pijącym i znęcającym się nad innymi youtuberom
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl