Ceny gazu ziemnego wzrosną o 45 proc. w lipcu? Posłowie PiS chcą nowej ustawy
REKLAMA
REKLAMA
Politycy PiS obawiają się kolejnych podwyżek cen gazu ziemnego, które mogą uderzyć w polskie rodziny. Obecna sytuacja na rynku energetycznym sprawia, że gospodarstwa domowe mogą stanąć przed wyzwaniem wyższych rachunków za gaz.
REKLAMA
Według posła Janusza Kowalskiego, obecna minister klimatu i środowiska, Paulina Hennig-Kloska, nie podejmuje wystarczających działań w tej kwestii. Politycy uważają, że potrzebna jest specjalna ustawa, która chroniłaby interesy gospodarstw domowych.
Podwyżki cen?
REKLAMA
Jeśli nie zostanie przyjęta ustawowa ochronna, od 1 lipca może obowiązywać taryfa 290 zł/MWh, co oznacza podwyżkę o około 45% w porównaniu do obecnych cen gazu. Gospodarstwa domowe, które dotychczas płaciły około 200 zł za gaz, mogą zacząć płacić nawet 300 zł.
Polacy obawiają się rosnących kosztów życia. Drożyzna już pojawiła się po przywróceniu VAT-u na żywność, a prawdziwa fala podwyżek czeka nas za dwa miesiące, przekonują posłowie.
Co dalej?
Posłowie PiS domagają się, by na najbliższym posiedzeniu Sejmu procedowana była ustawa mrożąca ceny gazu. Ich celem jest ochrona interesów polskich gospodarstw domowych.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat