REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dla kogo babciowe? Będą trzy rodzaje świadczeń: Aktywni rodzice w pracy - 1500 lub 1900 zł, Aktywnie w żłobku - 1500 zł lub 1900 zł oraz Aktywnie w domu - 500 zł miesięcznie

Czy będzie babciowe już w 2024 roku?
Czy będzie babciowe już w 2024 roku?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

"Babciowe", czyli projekt ustawy o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu małego dziecka "Aktywny rodzic". Pod hasłem "babciowe" przewidziane są trzy rodzaje świadczeń: "aktywni rodzice w pracy" - na 1500 zł (lub 1900 zł), "aktywnie w żłobku" - na 1500 zł (lub 1900 zł) oraz "aktywnie w domu" - na 500 zł miesięcznie. Nowe świadczenia ("babciowe") mają wejść w życie 1 października 2024 roku.
rozwiń >

Rząd przyjął "babciowe" na dzisiejszym posiedzeniu, 9 kwietnia - poinformował premier Donald Tusk. Chodzi o projekt ustawy o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu małego dziecka "Aktywny rodzic". - To słowo "babciowe" nie do końca opisuje wszystkie atuty i wszystkie rozwiązania, jakie są zawarte w ustawie, którą przyjęliśmy jako rząd godzinę temu. Każde bez wyjątku dziecko w Polsce do 35 miesiąca - a więc do tego czasu, kiedy już będzie mogło iść do przedszkola - będzie mogło liczyć na pomoc państwa - powiedział Tusk po posiedzeniu rządu.

REKLAMA

Czy będzie "babciowe" już w 2024 roku? Raczej tak

Informacja o projekcie wprowadzającym "babciowe" pojawiła się już w ubiegłym tygodniu w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Organem odpowiedzialny za opracowanie projektu jest Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Pod hasłem "babciowe" przewidziane są trzy rodzaje świadczeń:

  • "aktywni rodzice w pracy" - świadczenie na 1500 zł (lub 1900 zł) miesięcznie,
  • "aktywnie w żłobku" - świadczenie na 1500 zł (lub 1900 zł) miesięcznie oraz
  • "aktywnie w domu" - świadczenie na 500 zł miesięcznie.

Projekt ustawy wprowadzający te nowe świadczenia ("babciowe") ma wejść w życie 1 października 2024 roku.

Zobacz: Nowe świadczenia - babciowe to trzy opcje: 1900 zł, 1500 zł lub 500 zł miesięcznie na dziecko

Świadczenie „aktywni rodzice w pracy” - 1500 zł (lub 1900 zł) miesięcznie

Jedno z tych świadczeń, czyli świadczenie „aktywni rodzice w pracy” skierowane jest do aktywnych zawodowo rodziców dziecka w wieku od 12 do 35 miesiąca życia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Świadczenie „aktywni rodzice w pracy” ma przysługiwać przez okres 24 miesięcy od 12 do 35 miesiąca życia dziecka w wysokości 1500 zł miesięcznie na dziecko, a w przypadku dziecka legitymującego się orzeczeniem o niepełnosprawności łącznie ze wskazaniami: konieczności stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji oraz konieczności stałego współudziału na co dzień opiekuna dziecka w procesie jego leczenia, rehabilitacji i edukacji – w wysokości 1900 zł miesięcznie.

Podkreśla się, że to od rodziców będzie zależało na co przeznaczą te środki – będą mogli np. sfinansować z nich opiekę sprawowaną przez babcię (w tym emerytkę) na podstawie umowy uaktywniającej (to jest umowy zawieranej z nianią).

W przypadku wykorzystania przez rodziców umowy uaktywniającej, składki od tej umowy będą dodatkowo finansowane. Pozwoli to na dokonywanie corocznej waloryzacji wysokości emerytury osoby zatrudnianej na te umowę. Jest to szczególnie istotne dla osób w wieku emerytalnym.

Dla kogo świadczenie „aktywni rodzice w pracy”?

Zgodnie z projektowanym art. 8 ustawy o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu dziecka – „Aktywny rodzic” świadczenie „aktywni rodzice w pracy” przysługuje na nieobjęte opieką w żłobku, klubie dziecięcym, przedszkolu albo sprawowaną przez dziennego opiekuna dziecko aktywnym zawodowo:

  1. matce albo ojcu, jeżeli dziecko wspólnie zamieszkuje i pozostaje na utrzymaniu matki albo ojca, z uwzględnieniem art. 10 ust. 3 [tj. W przypadku gdy dziecko, zgodnie z orzeczeniem sądu, jest pod opieką naprzemienną obydwojga rodziców rozwiedzionych, żyjących w separacji lub żyjących w rozłączeniu, sprawowaną w porównywalnych i powtarzających się okresach, kwotę świadczenia „aktywni rodzice w pracy” ustala się każdemu z rodziców w wysokości połowy kwoty przysługującego świadczenia.], albo
  2. opiekunowi faktycznemu dziecka, albo
  3. osobie pełniącej funkcję rodziny zastępczej albo osobie prowadzącej rodzinny dom dziecka, o których mowa w ustawie z dnia 9 czerwca 2011 r. o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej (Dz. U. z 2024 r. poz. 177).

Na dziecko umieszczone w rodzinie zastępczej albo w rodzinnym domu dziecka świadczenie „aktywni rodzice w pracy” przysługuje wyłącznie odpowiednio aktywnej zawodowo osobie pełniącej funkcję rodziny zastępczej albo aktywnej zawodowo osobie prowadzącej rodzinny dom dziecka.

Poza świadczeniem „aktywni rodzice w pracy”, ustawodawca przewidział jeszcze dwa inne świadczenia, o których poniżej.

Świadczenie „aktywnie w żłobku” - dla kogo 1500 zł (lub 1900 zł) miesięcznie?

REKLAMA

Na czym będzie polegało świadczenie „aktywnie w żłobku”? Ustawodawca wyjaśnia, że świadczenie „aktywnie w żłobku” zostanie wprowadzone zamiast funkcjonującego obecnie dofinansowania w wysokości do 400 zł do opłaty za pobyt dziecka w żłobku, klubie dziecięcym lub u dziennego opiekuna.

Świadczenie „aktywnie w żłobku” wynosić będzie 1500 zł (lub 1900 zł w przypadku dziecka z niepełnosprawnością), nie więcej niż wysokość opłaty, jaką rodzic ponosi za pobyt dziecka w instytucji opieki.

Świadczenie „aktywnie w domu” - dla kogo 500 zł miesięcznie?

Świadczenie „aktywnie w domu” będzie stanowiło wsparcie dla rodziców dzieci w wieku od 12 do 35 miesiąca życia, którzy nie będą uprawnieni lub z własnej woli nie zdecydują się na skorzystanie z dwóch wyżej opisanych świadczeń

W projekcie ustawy wyjaśnia się, że będzie to w szczególności dotyczyć sytuacji, gdy rodzice pozostaną nieaktywni zawodowo i nie będą mogli uzyskać prawa do świadczenia „aktywni rodzice w pracy” lub ich dziecko nie będzie uczęszczało do instytucji opieki i nie będą mogli pobierać świadczenia „aktywnie w żłobku”.

Świadczenie „aktywnie w domu” będzie przysługiwało na analogicznych zasadach, jak obecnie funkcjonujący rodzinny kapitał opiekuńczy, z tą różnicą, że świadczenie „aktywnie w domu” będzie można uzyskać na każde, w tym na pierwsze i jedyne dziecko w wieku od 12 do 35 miesiąca życia oraz świadczenie „aktywnie w domu” będzie przysługiwało wyłącznie w wysokości 500 zł miesięcznie przez 24 miesiące (nie będzie możliwości pobierania świadczenia w wysokości 1000 zł przez 12 miesięcy, jak ma to miejsce w przypadku rodzinnego kapitału opiekuńczego).

Wobec powyższego, jak wskazano, wprowadzenie świadczenia „aktywnie w domu” skutkuje koniecznością uchylenia dotychczas obowiązującej ustawy z dnia 17 listopada 2021 r. o rodzinnym kapitale opiekuńczym (Dz. U. z 2023 r. poz. 883).

Jak korzystać ze świadczeń z programu "Aktywny rodzic"?

Ustawodawca podkreśla, że rodzic będzie miał możliwość, w miarę potrzeb i indywidualnej sytuacji, zmiany, nawet wielokrotnej, jednego świadczenia na inne.

Przy czym na to samo dziecko, za dany miesiąc, może być pobierane tylko jedno świadczenie wspierające rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowywaniu i rozwoju małego dziecka.

Kiedy pierwsze "babciowe"?

Projekt ustawy w sprawie programu "Aktywny rodzic" ("babciowego") rząd przyjął we wtorek 9 kwietnia br. Za opracowanie projektu odpowiada wiceministra rodziny Aleksandra Gajewska.

Dokładna data wejścia w życie programu nie jest jeszcze znana, na pewno jednak będzie on dostępny już w 2024 roku, co wynika z wypowiedzi premiera, który stwierdził, że "rozpatrywanie i wejście w życie ustawy może zająć trochę czasu, ale na 99 proc. pierwsze "babciowe" zostanie wypłacone jeszcze w 2024 roku, tuż po wakacjach".

Projekt ustawy wprowadzający te nowe świadczenia ("babciowe") ma wejść w życie 1 października 2024 roku - tak wynika z projektu ustawy o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu dziecka „Aktywny rodzic”, opublikowanego na RCL w dniu 9 kwietnia br. "Jeśli Sejm i prezydent nie zrobią nam tutaj kłopotów, to 1 października to świadczenie powinno być już dostępne" - powiedział premier Donald Tusk.

Marszałek Hołownia wypowiedział się w sprawie "babciowego"

"Mamy wątpliwości w sprawie "babciowego". Chcemy mieć możliwość ustosunkowania się do projektu. Dobrze, że premier Donald Tusk podejmuje ten temat, ale chodzi o to, żeby projekt nie był niesprawiedliwy" – powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia w TVN 24 w dniu 9 kwietnia br.

Hołownia wskazał, że projekt nie jest przedmiotem "umowy koalicyjnej". Jego zdaniem "projekt nie może być niesprawiedliwy. Jeżeli mamy wielodzietną matkę, która nie pójdzie do pracy, to ona nie dostanie "babciowego", jak rozumiem z tych założeń, które dostałem".

Stwierdził, że projekt będzie przedmiotem debaty w Sejmie. "Chcemy mieć możliwość rozmowy o tych rozwiązaniach. Dobrze, że premier to podejmuje. Chodzi tylko o tryb i na pewno znajdziemy kompromis" – zapewnił marszałek Sejmu.

Mateusz Morawiecki zapowiedział poparcie "babciowego"

Mateusz Morawiecki, wiceprezes PiS, zapowiedział 9 kwietnia br. w Polsat News, że Prawo i Sprawiedliwość poprze propozycje "babciowego". Zaznaczył jednak, że według obecnych scenariuszy jest to projekt znacznie okrojony w porównaniu do tego, jaki miał być pierwotnie. Zapowiedział też złożenie poprawek.

Morawiecki zaznaczył jednak, że "według obecnych scenariuszy jest to projekt aktywizacji, który jest znacznie okrojony w porównaniu do tego, jaki miał być pierwotnie". "W związku z tym będziemy wnioskować o to, aby przynajmniej on był w kształcie pierwotnym" - dodał. Zapowiedział, że PiS będzie składał poprawki do projektu.

Premier Donald Tusk ma nadzieję, że świadczenie "babciowe" trochę zwiększy dzietność

Premier Donald Tusk wyraził nadzieję, że świadczenie "babciowe" będzie miało pozytywny wpływ na dzietność w naszym kraju. "Liczymy, że trochę to zwiększy dzietność, chociaż tutaj trzeba być ostrożnym z takimi optymistycznymi założeniami. Po doświadczeniach z 500+ i 800+ widać, że pieniądze nie zawsze się przekładają na zwiększenie dzietności. Chociaż tutaj odpowiadamy na wyzwanie, które się pojawiało w ostatnich latach bardzo wyraziście - że ludzie nie chcą mieć dzieci, bo się boją, że nie będą mieli z kim zostawić tego dziecka, albo nie będą mieli pieniędzy na taką opiekę" - powiedział Tusk. 

Zdaniem premiera: "Ta idea to jest też pomoc Polsce. Każda mama, każdy tata, którzy się na to zdecydują, będą płacili składki. Nie są na urlopie, wynikającym z rodzicielstwa, tylko pracują, a więc płacą składki, płaca podatki. Tak jak kiedyś już to obliczaliśmy, nawet jeśli mówilibyśmy o płacy minimalnej, to wpływy ze składek i podatków będą równoważyły w dużym stopniu nakłady na pomoc dla rodziców wynikające z tej ustawy".

"Babciowe" w ocenie pracodawców

Według niektórych pracodawców "babciowe", czyli projekt ustawy "Aktywny rodzic" to ważny krok w kierunku aktywizacji zawodowej dużych grup społecznych, która może przynieść gospodarce wymierne korzyści. "Pozytywnym elementem tego pomysłu jest zamiar aktywizacji zawodowej nie tylko mam, ale też babć, czy w ogóle opiekunów dzieci. Tu jednak pojawia się pytanie, czy "babciowe" będzie też "dziadkowym", bo to wcale nie wynika z projektu ustawy, a byłoby zaskakujące, gdyby dotyczyło tylko pań" - powiedział główny ekonomista Pracodawców RP Kamil Sobolewski.

Natomiast Nadia Kurtieva z Konfederacji Lewiatan wskazała, że istotnym problemem w naszym kraju jest niewystarczająca dostępność placówek opiekuńczych dla dzieci do lat 3, a 45 proc. gmin w Polsce nie dysponuje ani jednym miejscem opieki instytucjonalnej dla dzieci w tym wieku. "Dlatego możliwość wsparcia opieki nad dziećmi, które pozostają poza tym systemem opieki, przez dofinansowanie umowy z babcią korzystnie wpłynie na zwiększenie liczby osób aktywnych zawodowo i przyniesie korzyści gospodarce" - oceniła Nadia Kurtieva.

Posłanka Marlena Maląg o "babciowym"

Posłanka Marlena Maląg, była minister rodziny i polityki społecznej, wypowiedziała się w sprawie "babciowego" w Radiu ZET 15 kwietnia br., wskazując, że "jak otworzymy wspaniały projekt "babciowego", to mamy 3 rodzaje programów: "aktywni w pracy", "aktywni w domu" i dofinansowanie do żłobków. Tylko głośno nie mówią, że nie będzie Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego".

"Projekt przedstawiony przez KO zamienia nazwę RKO na "aktywni w domu", ale nie może być łączony np. z "aktywni w pracy" – stwierdziła Marlena Maląg. "To program, który będzie wspierał rodziców. Będziemy pochylać się nad ustawą, jak będzie w Sejmie. PiS złożyło szerszą ustawę. Oczekujemy procedowania 2 projektów ustaw" - dodała posłanka.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wyrok TK: w ZUS emeryci nadziali się na źle przeliczane emerytury. W tle zwolnienie z pracy

Publikujemy list od czytelnika, który opowiada, że zgodził się przejść na niekorzystnie rozliczaną przez ZUS emeryturę wcześniejszą z dwóch powodów. Pierwszy, to brak wiedzy o tym, ze za świadczenia z tej emerytury zapłaci "karę" w postaci obniżenia emerytury zasadniczej. Jest to "kara" dożywotnia. Miesiąc w miesiąc jest wypłacana niższa emerytura (pracownicy ZUS nie przekazali o tym informacji czytelnikowi, który nie był biegły w przepisach emerytalnych). Jest jednak druga przyczyna przejścia na wcześniejszą emeryturę. To zapowiedź zwolnienia z pracy.

Zawieszenie prawa do azylu w Polsce: Czy to konieczność, czy zagrożenie dla praw człowieka?

Zawieszenie prawa do azylu w Polsce budzi ogromne emocje i kontrowersje. Czy nowe przepisy, mające na celu ochronę granic przed nielegalną migracją, to ważny krok w zapewnieniu bezpieczeństwa, czy raczej niebezpieczny precedens, który może naruszać prawa osób ubiegających się o ochronę międzynarodową? Decyzja prezydenta Dudy w tej sprawie będzie miała dalekosiężne skutki.

Bez podwyżek za styczeń i luty dla pracowników samorządowych. Utrzymana kwota 4666 zł brutto [projekt rozporządzenia]

Zimny prysznic dla pracowników samorządowych. Informuje o tym serwis prawo.pl. Prysznicem tym jest niekorzystna data wyrównania w 2025 r. Samorządowcy (zgodnie z wcześniejszymi obietnicami strony rządowej) liczyli na wyrównania od 1 stycznia 2025 r. Z najnowszego projektu odpowiedniego rozporządzenia wynika, że wyrównania będą dopiero od 1 marca 2025 r.

Należności sądowe – umarzanie, odraczanie i rozkładanie zapłaty na raty

Na należności sądowe w postępowaniu cywilnym składają się kwoty należne Skarbowi Państwa z tytułu kosztów sądowych oraz grzywien orzeczonych w postępowaniu cywilnym. Zasady i tryb ich pobierania, zwrotu, a także zasady ich umarzania, rozkładania na raty i odraczania określa ustawa z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U.2023.1144 t.j. ze zm.; dalej „u.k.s.c.”).

REKLAMA

Zawieszenie egzekucji alimentów na wniosek dłużnika

Dla wielu uprawnionych do świadczeń alimentacyjnych stanowią one jedyne lub główne źródło utrzymania. Gwarancja skuteczności egzekucji takich świadczeń jest niezmiernie istotna dla zapewnienia najbardziej potrzebującym godnego bytowania. Z drugiej strony, egzekucja prowadzona przez komornika sądowego jest dla dłużnika (zobowiązanego do świadczeń alimentacyjnych) poważnym obciążeniem z uwagi na dokonywane w jej toku zajęcia. Warto jednak wiedzieć, że w przypadku dłużnika dokonującego dobrowolnych wpłat możliwe jest zawieszenie takiego postępowania.

Sądy nie mogą uchylać wszystkich decyzji ZUS-u naruszających prawo. Konieczna zmiana art. 477¹⁴ § 2(1) kpc

W dniu 25 marca 2025 r. dr Katarzyna Kalata, radczyni prawna i założycielka Kancelarii Kalata specjalizująca się w prawie pracy i ubezpieczeniach społecznych, złożyła formalny wniosek legislacyjny w ramach obywatelskiej inicjatywy Sprawdzamy.com. Przedmiotem wniosku jest nowelizacja art. 477¹⁴ § 21 Kodeksu postępowania cywilnego (dalej: kpc), która ma umożliwić sądom powszechnym uchylanie każdej decyzji ZUS wydanej z rażącym naruszeniem przepisów prawa – niezależnie od jej rodzaju oraz od tego, kto jest jej adresatem.

PIBP: Podwyższenie zasiłku pogrzebowego: jesteśmy zadowoleni

Robert Czyżak, prezes Polskiej Izby Branży Pogrzebowej w odniesieniu do przyjętego przez Radę Ministrów i opracowanego przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej projektu ustawy przewidującego podwyższenie zasiłku pogrzebowego z 4000 do 7000 złotych wyraża zadowolenie. I zwraca uwagę, że proponowana podwyżka wysokości tego zasiłku już teraz nie pozwala na pokrycie kosztów związanych z organizacją uroczystości pogrzebowych, więc każda decyzja władz, aby podwyższyć tę kwotę to krok we właściwym kierunku.

Czy benefity pozapłacowe zastąpią podwyżki wynagrodzeń? Rola świadczeń pozapłacowych

Główną korzyścią z przyznawania świadczeń pozapłacowych jest zwiększenie motywacji i efektywności pracowników. Wielu pracodawców uważa także, że benefity są dobrą alternatywą dla podwyżek płac.

REKLAMA

Rząd zdecydował w sprawie podwyższenia kwoty zasiłku pogrzebowego, ale MRPiPS przyznaje, że nawet ta kwota świadczenia nie pokryje wszystkich kosztów pogrzebu

W dniu 25 marca br. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw, który zakłada zwiększenie kwoty zasiłku pogrzebowego z aktualnych 4 tys. zł do 7 tys. zł. To niewątpliwie zmiana w dobrym kierunku, choć samo MRPiPS przyznaje, że „nawet kwota zwiększona do 7000 zł nie będzie odpowiadała rzeczywistym, rynkowym kosztom pogrzebu i nie wystarczy na pokrycie wszystkich kosztów związanych z pochówkiem”.

Przedawnienie roszczeń pracowniczych. Czy choroba wstrzymuje bieg terminu przedawnienia?

Przedawnienie roszczenia nie powoduje wygaśnięcia zobowiązania. Zobowiązanie do świadczenia pozostaje nadal ważne pomimo upływu terminu przedawnienia - tyle tylko, że dłużnik może w razie wytoczenia sprawy sądowej podnieść zarzut przedawnienia i uchylić się w ten sposób od spełnienia świadczenia. Bieg przedawnienia wstrzymuje wystąpienie siły wyższej. Czy choroba pracownika jest taką siłą wyższą - wyjaśnia Sąd Najwyższy w postanowieniu z 11 grudnia 2024 r.

REKLAMA