REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Szykuje się rewolucja?

Robert Nogacki
radca prawny
Nowa ustawa o Sądzie Najwyższym
Nowa ustawa o Sądzie Najwyższym
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Wzbudzająca olbrzymie kontrowersje ustawa o Sądzie Najwyższym, obowiązująca od 3 kwietnia 2018 roku, wprowadziła rozwiązania poddające w wątpliwość niezależność sądów i stan praworządności w Polsce. Niedawno ukazał się społeczny projekt nowej ustawy, który ma naprawić tę sytuację.
rozwiń >

Nowa ustawa o Sądzie Najwyższym

REKLAMA

Nowa ustawa o Sądzie Najwyższym nie powinna wprowadzać zmian w zakresie zadań Sądu Najwyższego. Nadal więc powinien on być skupiony wokół rozstrzygania środków zaskarżenia od orzeczeń sądów powszechnych i wojskowych oraz podejmowania uchwał rozstrzygających zagadnienia prawne. SN powinien niezmiennie rozpoznawać sprawy dyscyplinarne sędziów Sądu Najwyższego (sprawy dyscyplinarne pozostałych sędziów i asesorów, prokuratorów powinny być regulowane przez ustawy szczególne, np. ustawę – Prawo o ustroju sądów powszechnych, SN ma orzekać w tych sprawach wyłącznie jako sąd drugiej instancji, ewentualnie jako sąd kasacyjny), sprawy z zakresu prawa wyborczego, oraz opiniować akty prawne w zakresie, w jakim dotyczą one podstaw działania i orzekania sądów.

REKLAMA

Autorzy ustawy chcą jednak, by zostało wyraźnie podkreślone, iż wymiar sprawiedliwości sprawowany przez SN służy zapewnieniu zgodności orzecznictwa ww. sądów, nie tylko z ustawami, lecz przede wszystkim z Konstytucją RP oraz wiążącymi Polskę prawem i umowami międzynarodowymi, mającymi pierwszeństwo przed ustawami.

Nowa ustawa ma przyjąć zasadę losowego przydziału spraw sędziom Sądu Najwyższego, z uwzględnieniem kolejności wpływu i kategoryzacji spraw (chyba że odstąpienie od tej reguły uzasadniają ważne przesłanki) i możliwością uwzględniania specjalizacji sędziów. Szczegóły tych rozwiązań mają znaleźć się w regulaminie SN. Obecna ustawa, stosująca zasadę jedynie kolejności wpływu, nie uwzględnia zróżnicowanego charakteru i stopnia skomplikowania spraw poddawanych pod rozstrzygnięcie SN.

W ustawie o SN z 2017 r. po raz pierwszy w historii dopuszczono udział ławników w składach orzekających Sądu Najwyższego. Nowelizacja ma całkowicie wykluczyć taką możliwość i powrócić do modelu przewidującego wyłącznie składy SN złożone z sędziów zawodowych.

Zniesienie skargi nadzwyczajnej

Nowa ustawa o SN nie powinna ingerować w obowiązujące regulacje dotyczące wniosku o unieważnienie prawomocnego orzeczenia sądowego. Wśród propozycji znalazło się jednak wprowadzenie terminu końcowego – 5 lub 10 lat – na złożenie takiego wniosku, jeśli jego podstawą jest wyłącznie niedopuszczalność drogi sądowej. Autorzy nowelizacji chcą całkowitego usunięcia wprowadzonej w 2017 roku skargi nadzwyczajnej. W obliczu proponowanego zniesienia Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, skargi nadzwyczajne złożone i nierozpoznane przed wejściem w życie nowej ustawy o SN powinny podlegać rozpoznaniu w pozostałych izbach Sądu Najwyższego, zgodnie z ich właściwością rzeczową. Usunięcie skargi nadzwyczajnej powinno być związane z wprowadzeniem innego rodzaju skargi – skargi na naruszenie konstytucyjnie gwarantowanych wolności i praw, do której wniesienia uprawnione byłyby przede wszystkim strony postępowań, a nie tylko Prokurator Generalny lub Rzecznik Praw Obywatelskich, oraz inne organy w zakresie swojej właściwości (jak obecnie w przypadku skargi nadzwyczajnej). SN w ramach tej skargi badałby przede wszystkim zgodność skarżonego rozstrzygnięcia sądu nie tyle z ustawą, co z indywidualnymi prawami i wolnościami człowieka i obywatela określonymi w Konstytucji RP lub w wiążącym Polskę prawie międzynarodowym. Postępowanie byłoby dwuetapowe. Pierwszy etap kończyłby się rozstrzygnięciem w przedmiocie przyjęcia skargi przez SN, drugi stanowiłby fazę merytoryczną.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Trzy izby SN zamiast pięciu

Nowa ustawa o Sądzie Najwyższym powinna znieść dwie jego izby: Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Odpowiedzialności Zawodowej. SN będzie wówczas funkcjonować w podziale na 3 izby: a) Cywilną, b) Karną oraz c) Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych. Do właściwości tej ostatniej zostaną przekazane sprawy publiczne rozpoznawane dotąd przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, a także m.in.: sprawy wyborcze, protesty wyborcze w wyborach do Krajowej Rady Sądownictwa (dalej również KRS), sprawy odwołań od rozstrzygnięć Pierwszego Prezesa SN, sprawy z odwołań od uchwał KRS. Sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów oraz prokuratorów należy objąć właściwością Izby Karnej SN ze względu na łączność z właściwością rzeczową tej izby. Skutki zasad prawnych uchwalanych przez SN będą takie same, bez względu na to, która z jego izb podejmie uchwałę.

Zmiany w organach SN i samorządzie sędziowskim

REKLAMA

Nowelizacja ma zagwarantować, że kandydat powoływany na Pierwszego Prezesa SN będzie legitymował się realnym poparciem sędziowskim. Przedstawienie kandydatów Prezydentowi RP będzie następować przez podjęcie uchwały Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN. Zgodnie z art. 183 ust. 3 Konstytucji RP, Pierwszy Prezes SN powoływany jest na 6-letnią kadencję. Kadencyjność powinna też obejmować stanowiska pozostałych Prezesów SN, co wymaga wprowadzania odpowiednich regulacji. Ponowne powołanie na stanowisko Prezesa SN powinno być dopuszczalne maksymalnie raz, przy czym kadencje nie powinny następować po sobie. Ograniczeniem liczby kadencji należy objąć także stanowisko Pierwszego Prezesa SN.

Wzmocnienie pozycji kolegialnych organów samorządu sędziowskiego, współpracującego z Pierwszym Prezesem i Prezesami Sądu Najwyższego oraz kontrolującego ich działalność – to postulaty zmian jakie mają zostać wprowadzone nową ustawą. Wyodrębnić należy w niej rozdział poświęcony samorządowi sędziowskiemu i jego organom, czyli Zgromadzeniu Ogólnemu Sędziów SN, zgromadzeniu sędziów izb SN i Kolegium SN. W rozdziale tym zostaną określone ich kompetencje.

Regulamin Sądu Najwyższego bez ingerencji Prezydenta RP

Powołując się na niezależność władzy sądowniczej, wynikającej z art. 173 w zw. z art. 19 Konstytucji RP, powodującą niepodleganie ustrojowo ani pod Prezydenta RP ani Premiera, autorzy nowelizacji postulują przywrócenie Zgromadzeniu Ogólnemu Sędziów SN w zakresie uchwalania własnego regulaminu wewnętrznych zasad funkcjonowania Sądu Najwyższego. Ani Prezydent RP ani Prezes Rady Ministrów nie powinni więc mieć żadnych uprawnień do regulowania tych zasad.

Określenie minimalnej i maksymalnej liczby stanowisk w izbach SN

Obecnie określanie liczby stanowisk sędziowskich w SN leży w gestii Prezydenta RP działającego w porozumieniu z Premierem. Sposób określenia liczby tych stanowisk powinien zdaniem autorów nowelizacji zostać uregulowany bezpośrednio w ustawie. Obciążenie SN napływem spraw może być zmienne, co doskonale pokazuje przykład spotęgowania napływu spraw tzw. kredytów frankowych. Dlatego też nowa ustawa nie powinna określać konkretnej stałej liczby stanowisk sędziowskich, lecz minimalną i maksymalną. Ostateczna decyzja co do określania konkretnej liczby stanowisk, w granicach zakreślonych ustawą, powinna należeć do KRS, na wniosek Pierwszego Prezesa SN z inicjatywy Kolegium SN. Określenie liczby stanowisk sędziowskich w poszczególnych izbach, w ramach ogólnej liczby stanowisk sędziowskich w SN, powinno podlegać Kolegium Sądu Najwyższego, w którego kompetencjach powinno również leżeć określanie liczby wolnych stanowisk w izbach SN. Określenia tego należałoby dokonywać natychmiast po zwolnieniu stanowiska i poprzedzić otwarciem postępowania konkursowego na wolne stanowisko sędziego SN.

Konkurs na sędziego Sądu Najwyższego

Projekt zmian postuluje, by postępowanie poprzedzające przedstawienie wniosku o powołanie do pełnienia urzędu sędziego Sądu Najwyższego oprzeć na formule otwartego konkursu, którego celem jest wyłonienie kandydatów o najwyższych predyspozycjach etycznych i merytorycznych. Poza tym należy utrzymać dotychczasowe ścieżki dostępu do urzędu sędziego SN, czyli poprzez staż sędziowski lub prokuratorski, a także w innych zawodach prawniczych, ewentualnie poprzez uzyskanie tytułu lub stopnia naukowego w dziedzinie nauk prawnych oraz zatrudnienie na stanowisku naukowym lub naukowo-dydaktycznym. Wydłużeniu powinien jednak ulec wymagany 10—letni staż zawodowy jeśli staż ten łączy się z wykonywaniem innej pracy niż sędzia. Należy przywrócić uczestnictwo organów SN w postępowaniu poprzedzającym przedstawienie przez Krajową Radę Sądownictwa wniosku o powołanie do pełnienia urzędu sędziego SN w charakterze opiniodawczym. Ostateczna decyzja w zakresie wystąpienia z ww. wnioskiem w odniesieniu do każdego z kandydatów powinna należeć do KRS i podlegać kontroli sądowej.

Z uwagi na potrzebę zapewnienia sprawnego funkcjonowania Sądu Najwyższego należy zachować obecne kompetencje Pierwszego Prezesa SN co do czasowego wyznaczenia sędziego SN do orzekania w innej izbie oraz wyznaczenia sędziego do wzięcia udziału w rozpoznaniu konkretnej sprawy w innej izbie.

Delegowanie sędziego i możliwość powrotu do orzekania w niższym sądzie

Proponuje się podtrzymanie instytucji delegowania sędziego do Sądu Najwyższego. Delegowanie należy jednak dopuszczać tylko do wykonywania czynności sędziowskich, z wykluczeniem delegowania do wykonywania innych czynności, np. asystenta. Sędzia SN, który przed powołaniem swojego urzędu zajmował stanowisko w sądzie powszechnym, wojskowym lub administracyjnym, powinien mieć możliwość powrotu do pełnienia urzędu na poprzednio zajmowanym stanowisku.

Przywrócenie sądu pracy SN

Obowiązująca ustawa o SN z 2017 r. odebrała sędziom SN dostęp do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych, przenosząc te sprawy sędziów SN do Izby Dyscyplinarnej, a następnie do Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Jednak takim systemem nie objęto sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego ani orzekających na innych stanowiskach. Rodzi to sprzeczność z konstytucyjną zasadą równości i pozbawia sędziów SN jako jedyną grupę zawodową sędziów dostępu do dwuinstancyjnego sądownictwa w ww. sprawach, w którym Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN stanowi instancję kasacyjną. Brak merytorycznego uzasadnienia dla takiego stanu. Dlatego należy przywrócić zasadę rozpoznawania sporów ze stosunku służbowego sędziów SN przez właściwe sądy pracy, od których rozstrzygnięć przysługuje skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego na zasadach ogólnych.

Sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów SN

Jak już wspomniano wyżej, sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów SN należy przekazać do właściwości Izby Karnej SN. W sprawach tych SN powinien orzekać w dwóch instancjach. Kompetencje do orzekania należy przyznać wszystkim sędziom SN (z pominięciem sędziów delegowanych do pełnienia czynności sędziowskich w SN) z wyjątkiem Pierwszego Prezesa SN, Prezesów SN oraz rzecznika dyscyplinarnego. Składy orzekające powinny być wybierane w drodze losowania, przy założeniu, że w skład każdego wchodzić będzie sędzia SN stale orzekający w sprawach karnych oraz sędzia orzekający stale w sprawach z tego zakresu, w którym orzeka obwiniony sędzia. Autorzy nowelizacji domagają się likwidacji instytucji Nadzwyczajnego Rzecznika Dyscyplinarnego SN, jako ustanawianego przez organ władzy wykonawczej w drodze decyzji uznaniowej.

Wadliwości postępowań po 2017 roku

Co do wzbudzającej kontrowersję kwestii orzekania przez tzw. neosędziów, autorzy nowej ustawy zwracają uwagę, że 23 stycznia 2020 r. połączone izby SN dokonały krytycznej oceny postępowań nominacyjnych i zasiadania w składach orzekających sądów powszechnych i Sądu Najwyższego sędziów powołanych z udziałem Krajowej Rady Sądownictwa utworzonej na podstawie ustawy z 2017 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka oraz Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zajęły jasne stanowisko o wadliwości postępowań prowadzonych przez tak powołane składy Sądu Najwyższego.

Podsumowując projekt ma być odpowiedzią na radykalne zmiany w organizacji wymiaru sprawiedliwości jakich dokonano w 2018 r., i którymi doprowadzono do osłabienia niezależności władzy sądowniczej w Polsce, zwiększając wpływ władzy politycznej na obsadę i funkcjonowanie sądów, w tym szczególnie Sądu Najwyższego. Upolitycznienie sędziowskiej części Krajowej Rady Sądownictwa, a także rozwiązania zawarte w ustawie z dnia 8 grudnia 2017 r. o Sądzie Najwyższym oraz ich liczne, naruszające podstawowe reguły legislacji nowelizacje, pogłębiały kryzys funkcjonowania SN. Jego wyrazem były naruszenia międzynarodowych gwarancji co do postępowań toczonych przed SN, a także stale postępujące wydłużanie się czasu rozpoznawania spraw. Doprowadziło to do stanu wysokiej szkodliwości dla obywateli RP, dla wiarygodności państwa na arenie międzynarodowej, ale również dla gospodarki, i przede wszystkim dla pewności obrotu prawnego.

Społeczny projekt ustawy z dnia 12 stycznia 2024 r. przedstawiono oficjalnie podczas Kongresu Prawników Polskich już w czerwcu 2023 r. w Gdańsku. Po przeprowadzeniu dyskusji został opracowany przez zespół sędziów Izby Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego powołanych na stanowiska przed rokiem 2018. Projekt opublikowało wydawnictwo Wolters Kluwer.

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Podatek migracyjny: Czy Polska go zapłaci? 20 tys. euro za każdą nieprzyjętą osobę

Pakt migracyjny Unii Europejskiej, który wejdzie w życie w 2026 roku, nakłada na państwa członkowskie obowiązek przyjmowania migrantów lub płacenia tzw. „podatku migracyjnego” w wysokości 20 tys. euro za każdą nieprzyjętą osobę. Polska, pomimo apeli Brukseli, konsekwentnie odmawia implementacji tych przepisów, co może doprowadzić do poważnych konsekwencji finansowych i politycznych. Jakie będą efekty tego stanowiska?

Nie każda wdowa z rentą rodzinną dostanie rentę wdowią. Dlaczego? ZUS: tak jest w przepisach

Renta wdowia to możliwość pobierania dwóch świadczeń jednocześnie, przykładowo emerytury oraz renty rodzinnej po zmarłym współmałżonku. Korzystniejsze świadczenie ZUS wypłaci od lipca 2025 r. pełnej wysokości, a drugie w wymiarze 15 proc. Okazuje się jednak, że nie każda wdowa i każdy wdowiec, którym ZUS wydał decyzję o przyznaniu renty rodzinnej „załapie się” na dobrodziejstwo wynikające z renty wdowiej.

Testament notarialny: Dlaczego to najlepszy wybór, jeśli chcesz mieć pewność, że Twoja wola zostanie spełniona?

Testament notarialny to jedna z najpewniejszych form wyrażenia swojej ostatniej woli. Dzięki sporządzeniu go przed notariuszem masz gwarancję, że dokument będzie zgodny z prawem, nie zostanie podważony, a Twoje decyzje dotyczące majątku zostaną zrealizowane bez problemów. Dowiedz się, dlaczego warto postawić na tę bezpieczną opcję i jakie korzyści niesie ze sobą testament sporządzony w obecności notariusza.

Najnowsze sondaże wyborcze 2025 [ZESTAWIENIE]

Najnowsze sondaże wyborcze z marca 2025 analizuje socjolog z UJ prof. Jarosław Flis. Jakie są tendencje dla każdego z kandydatów na Prezydenta RP w 2025 r.? Oto zestawienie ostatnich sondaży CBOS, IBRiS, IPSOS, United Surveys, Pollster, Opinia24, SW Research. Jakie są uśrednione wyniki pierwszych 9 kandydatów na Prezydenta Polski?

REKLAMA

Jeden prawomocny i 14 nieprawomocnych wyroków. Spory z ZUS o ponowne przeliczenie emerytury, wyrównania i odsetki

Zestawienie i omówienie korzystnych wyroków sądów powszechnych w sprawach dot. wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20, w tym jednego prawomocnego. Przeliczenie emerytur, wyrównania, odsetki z ZUS na rzecz emerytów. Jakie są realia w sądach okręgowych i apelacyjnych.

Sąd: Ponowne przeliczanie emerytur dotyczy ostatnich 12 lat. Naruszanie Konstytucji od 2013 r.

W 2005 r. przeszłam na wcześniejszą emeryturę w wieku 55 lat. W 2010 r gdy skończyłam 60 lat co prawda miałam jakieś przeliczenie na którym zyskałam brutto 249,88. Następnie w 2016r znów miałam przeliczenie i to zyskałam 78,53 brutto. W obecnej chwili mam 75 lat. Czy mogę ubiegać się o ponowne przeliczenie na podstawie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z czerwca 2024 r.

W najbliższy weekend zmieniamy czas na letni, ale czy to ma sens? Eksperci są jednomyślni

Wniosek dotyczący zniesienia zmiany czasu dwa razy w roku w Unii Europejskiej przestał być procedowany w 2020 roku z powodu wybuchu pandemii Covid-19. Od tego czasu mija już 5 lat. Czy nadszedł czas na wznowienie prac nad likwidacją obowiązkowej zmiany czasu w marcu i październiku każdego roku? Czy to nadal ma sens? Poprosiliśmy o wypowiedź przedstawicieli różnych środowisk i ekspertów kilku dziedzin. Co z nich wynika?

Czasowe ograniczenie prawa do azylu jest działa. Co to oznacza?

Polska wprowadza czasowe ograniczenie prawa do składania wniosków o ochronę międzynarodową na granicy z Białorusią. Rząd argumentuje, że to konieczne dla bezpieczeństwa kraju, ale decyzja budzi kontrowersje. Co oznacza nowe rozporządzenie, jakie są jego skutki i jak wpłynie na sytuację na granicy? Oto szczegóły.

REKLAMA

Apel do premiera: Dwóch pułkowników. Jeden z emeryturą do 11 tysięcy 135 zł 73 gr. Drugi 5 tysięcy 177 zł 37 gr netto

Trzech senatorów skierowało pismo do premiera D. Tuska z apelem w sprawie emerytur mundurowych. Chodzi o problem składek ZUS za okres pracy cywilnej byłych wojskowych, która w praktyce nie wpływa na wysokość emerytury mundurowej. Mundurowi oczekują albo doliczania tych składek w większym wymiarze do emerytury wojskowej albo drugiej emerytury cywilnej.

Prawo sztucznej inteligencji: co pominięto w AI Act i projekcie polskiej ustawy. Gdzie szukać przepisów o AI jeżeli nie ma ich w AI Act ani w polskiej implementacji?

Sam AI Act jako mimo że jest rozporządzeniem unijnym i nie wymaga implementacji do przepisów prawa danego państwa członkowskiego, tak jak Dyrektywy unijne, to jednak wymaga uzupełnienia w prawie krajowym – co polski ustawodawca już zauważył. Obecnie prace nad taką ustawą (Projekt ustawy o systemach sztucznej inteligencji) są prowadzone, a wynik prac legislacyjnych możemy znaleźć tu: https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12390551 . Dodatkowo wcześniej opracowano również projekt ustawy o związkach zawodowych mający na celu zapewnienie właściwego informowania pracowników o wykorzystywaniu AI. Te akty prawne w mojej ocenie regulują głównie działania developerów AI oraz relacje między nimi a organami państwowymi i użytkownikami. TO czego ewidentnie brakuje, to regulacji sytuacji prawnej użytkowników i ich relacji z pozostałymi osobami. Czy to oznacza, że nie jest ona uregulowana w prawie?

REKLAMA