Kolejny samorząd zawodowy umieści swój dokument w mObywatelu. Wiceszef resortu cyfryzacji Michał Gramatyka poinformował w Sejmie, że aplikacja jest bardzo popularna. Zaznaczył jednocześnie, że to moment, "kiedy mObywatel jest na rozdrożu".
- Gramatyka: za kilka dni w mObywatelu pojawi się legitymacja radcy prawnego
- Nowe moduły w aplikacji
- Jak wdrożyć eIDAS 2.0?
Gramatyka: za kilka dni w mObywatelu pojawi się legitymacja radcy prawnego
Za kilka dni w mObywatelu pojawi się nowy dokument – legitymacja radcy prawnego – zapowiedział w czwartek w Sejmie wiceszef resortu cyfryzacji Michał Gramatyka. Resort pracuje też nad umieszczeniem w aplikacji m.in. legitymacji honorowego krwiodawcy czy uprawnień zawodowych pielęgniarek.
Wiceszef resortu cyfryzacji, odpowiadając w czwartek w Sejmie na pytania posłów Polska 2050-TD w sprawie rozwoju aplikacji mObywatel, zaznaczył, że "jest ona bardzo popularna i bardzo chętnie pobierana".
"Polki i Polacy docenili bardzo stopień zaawansowania technologicznego i przydatność tej aplikacji. Została pobrana (...) ponad 16 mln razy, szacujemy, że kilka milionów Polek i Polaków z mObywatela korzysta" – powiedział Michał Gramatyka.
Przekazał, że za parę dni w mObywatelu pojawi się nowy dokument – legitymacja radcy prawnego.
"To jest kolejny samorząd zawodowy, który zdecydował się na umieszczenie swojego dokumentu w mObywatelu. Zdaje się, że 13-14 marca wersja, która będzie wnoszona do sklepów będzie umożliwiała mecenasom pobranie legitymacji radcy prawnego. Taką legitymacją od dłuższego czasu mogą pobierać adwokatki i adwokaci, posłowie od poprzedniej kadencji, a senatorowie, zdaje się, od kilku tygodni" – mówił.
Nowe moduły w aplikacji
Dodał, że resort pracuje nad umieszczeniem w mObywatelu innych przydatnych dokumentów, np. legitymacji honorowego krwiodawcy. W aplikacji ma się także pojawić uprawnienie zawodowe pielęgniarek i pielęgniarzy.
"Pracujemy nad usługą, którą nazwaliśmy roboczo modułem +stłuczka+. Chodzi o to, że kiedy ktoś z nas pada ofiarą zdarzenia drogowego niewymagającego wezwania policji, ale wymagającego wymiany danych, które potem będą przesłane ubezpieczycielowi, to wcale nie trzeba robić tego na papierze. Wystarczy wypełnić stosowny formularz w mObywatelu, wymienić się tożsamością z drugim uczestnikiem tejże stłuczki i w automatyczny, cyfrowy sposób takie dane powędrują zarówno do drugiej osoby, jak i do towarzystw ubezpieczeniowych" – powiedział Gramatyka.
Usługa ma się pojawić jeszcze w tym roku.
Przekazał również, że niebawem, w uzgodnieniu z rzeczniczką praw dziecka zaimplementowane do mObywatela zostaną informacje o tym, w jaki sposób młodzież czy osoby dorosłe mogą skontaktować się ze specjalistami, kiedy są w kryzysie psychicznym.
Jak wdrożyć eIDAS 2.0?
Jednocześnie zaznaczył, że to moment, "kiedy mObywatel jest na rozdrożu". "Związane jest to z ostatnimi decyzjami Parlamentu Europejskiego, z rozporządzeniem o eIDAS 2.0, które przewiduje powstanie europejskiego portfela tożsamości" – mówił. eIDAS 2.0 ma pomieścić wszystkie dokumenty, które będą ważne w Unii Europejskiej.
"Kilka dni temu PE przegłosował rozporządzenie o eIDAS 2.0, które wprowadzi w UE formułę mObywatela jako portfela na dokumenty, ale te dokumenty będą również ważne w skali całej europejskiej wspólnoty" – powiedział.
Dodał, że eIDAS 2.0 wprowadza bezpłatne kwalifikowany podpis elektroniczny.
"Pracujemy nad tym, w jaki sposób wdrożyć eIDAS 2.0 do polskiego prawa. eIDAS 2.0 jest ogromnym wyzwaniem, wymaga np. powszechnego dostępu do informacji o tym, kto reprezentuje osoby prawne. Skończą się czasy, kiedy będziemy musieli w relacjach z urzędem przedstawiać np. oświadczenie o reprezentacji" – mówił Gramatyka.
Dodał, że szacuje, iż wdrażanie eIDAS 2.0 w polskim systemie prawnym zajmie ok. roku.(PAP)
Autor: Marcin Chomiuk
mcho
m/ joz/