Przeciętne emerytury kobiet są blisko o ⅓ niższe od przeciętnych emerytur mężczyzn. Winę za to ponosi w szczególności różny dla kobiet i mężczyzn wiek emerytalny (odpowiednio: 60 i 65 lat). Wiele środowisk (także politycznych) dyskutuje na temat plusów i minusów zrównania wieku emerytalnego. Katarzyna Kotula (ministra do spraw Równości w rządzie Donalda Tuska) powiedziała 29 stycznia 2024 r. w RMF24, że nierówny wiek przejścia na emeryturę kobiet i mężczyzn to dyskryminacja. Jest zdaniem rząd ani "koalicja 15 października" nie planuje zmian w tym zakresie. Ale - jak wskazała ministra - kwestia przebudowy systemu emerytalnego "jest na agendzie". Sprawa ewentualnych zmian wieku emerytalnego budzi cały czas duże emocje społeczne.
- Aktualny wiek emerytalny w Polsce
- Wiceminister Kotula: Nierówny wiek przejścia na emeryturę kobiet i mężczyzn to dyskryminacja. Ale na razie zmian nie będzie
- Jaki powinien być wiek emerytalny w Polsce? Taki sam dla kobiet i mężczyzn?
- Argumenty za i przeciw zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn
Aktualny wiek emerytalny w Polsce
Obowiązujący system emerytalny uzależnia prawo do emerytury od spełnienia przez ubezpieczonego osiągnięcia odpowiedniego wieku – 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, co oznacza, że każda osoba, która podlegała ubezpieczeniu emerytalnemu, z chwilą osiągnięcia tego wieku nabywa prawo do emerytury. Na jej wysokość wpływa długość okresu opłacania składek na ubezpieczenie emerytalne. Minimalna emerytura przysługuje, co do zasady, kobietom z okresem składkowym i nieskładkowym wynoszącym co najmniej 20 lat i mężczyznom z co najmniej 25-letnim takim okresem.
Wiceminister Kotula: Nierówny wiek przejścia na emeryturę kobiet i mężczyzn to dyskryminacja. Ale na razie zmian nie będzie
Katarzyna Kotula w tym samym wywiadzie dodała, że ani rząd, ani koalicja 15 października nie planują zmian w tym zakresie, ale – jak powiedziała – jej działania i działania Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w kolejnych latach będą się skupiały na przebudowie systemu emerytalnego.
"Pewnie za kilka lat ten temat wróci i będzie się trzeba zastanowić w obliczu zmian demograficznych, jak należałoby tę kwestię rozwiązać i w którą stronę należałoby równać wiek emerytalny" – dodała Kotula.
Jaki powinien być wiek emerytalny w Polsce? Taki sam dla kobiet i mężczyzn?
Temat wieku emerytalnego i jego ewentualnych zmian (np. w obliczu zmian demograficznych, czy niższych emerytur kobiet) budzi spore emocje społeczne.
W sierpniu 2023 roku na spotkaniu podczas Campusu Polska Donald Tusk stwierdził, że przygotowane przez rząd PO-PSL w 2012 roku zmiany przepisów, które podnosiły wiek emerytalny kobiet i mężczyzn (docelowo do 67. roku życia), została źle przygotowana od strony komunikacyjnej. Zdaniem Tuska było to "polityczne samobójstwo", które pomogło PiS wygrać wybory w 2015 roku. Dlatego podczas kampanii wyborczej w 2023 roku (i teraz również) członkowie obecnego rządu Donalda Tuska ani sam premier, nie zapowiadają żadnych zmian w tym zakresie.
Ale sprawa jest nadal istotna. Od 2012 roku nie zmniejszyły się powody (finansowe, budżetowe, demograficzne), dla których wtedy zdecydowano o podniesieniu wieku emerytalnego. Na Infor.pl pisaliśmy o tym niedawno w artykule: Nowy wiek emerytalny 2024. Emerytura dla kobiet dopiero po ukończeniu 65. roku życia?
Sprawa ta nadal budzi duże emocje społeczne. W komentarzach pod tym artykułem znalazły się m.in. takie opinie:
"Niech ustawodawcy sami idą do ciężkiej pracy przy wykładaniu towaru w sklepie w wieku 64 lat ciekawe czy dadzą radę. Albo pielęgniarka czy beszie mieć siłę na ciężka pracę w szpitalu w tym wieku. Kto chce dalej pracować i czuje się na siłach niech sobie pracuje ale wieku emerytalnego nie powinno się podnosić."
"To wszystko nie zmienia faktu, że Kobiety pracują 5 lat krócej a to jest dyskryminacja mężczyzn. Równy wiek "dożycia " to również dyskryminacja mężczyzn. 92% wypadków śmiertelnych w pracy stanowią mężczyźni. Polacy wg statystyk zaczynają w większości chorować w 61 roku życia - kobiety są już wtedy na emeryturze i chodzą po lekarzach, faceci pracują na budowie jeszcze pięć lat a potem po 65 roku życia jest dramat bo jest nie leczona choroba i jest za późno- większość mężczyzn umiera w Polsce w swoim 66 roku życia. Renta wdowia to też jest dla kobiet ponieważ w Polsce jest 7 razy więcej wdow niż wdowcow. Tak jak ktoś napisał " urodzić się w Polsce jako facet to przegrana na samym starcie" Kobiety w Polsce nie walczą o równouprawnienie ale o przywileje."
"Drodzy panowie i panie, to już lepiej zrównamy wiek mężczyzn z kobietami. Wszyscy do 60 taki. Kto nie chce dłużej, jego sprawa. Tyle dostanie ile mu naliczą. Jeżeli zdrowie nie pozwala to lepiej żyć skromnie ale żyć. Obłudni ludzie z fałszywą troską, każą innym pracować, bo będą mieli niskie emerytury jak szybciej przestaną. A gdzie sumienie? To wy którzy chcecie zagonić ludzi do pracy aż do końca, wy musicie pracować, bo na emeryturze jest czas i wtedy BUDZI SIĘ SUMIENIE, dlatego niektórzy nie potrafią tego wytrzymać. Pamiętajcie że na emeryturze budzi się sumienie, róbcie wszystko, żebyście mogli być spokojnymi emerytami i emerytkami."
"Kobiety mają niższe emerytury, bo zarabiają mniej niż mężczyźni, poza tym wymaga się od nich rodzenia dzieci i na nie zrzuca się większy ciężar opieki nad potomstwem, domem, a potem nad chorymi rodzicami i teściami. To powoduje, że kobiety są wyłączone z życia zawodowego na jakich czas, albo ograniczone przez branie zwolnień na chore dzieci, macierzyński czy wychowawczy. Do tego w pewnym momencie zdarza się, że kobieta musi zrezygnować z pracy, żeby opiekować się starszym członkiem rodziny, bo jakiś specjalistyczny dom starości, dochodząca opiekunka czy pielęgniarka to niejednokrotnie więcej lub podobnie co pensja kobiety. Przykro to pisać, ale dzisiaj nawet bardzo wykształcone i ambitne, pracowite kobiety zarabiają mało. Nie dość, że na barki kobiet zrzuca się tyle obowiązkiem i odpowiedzialność za innych członków rodziny, płaci się im niskie pensje to na koniec zamiast wdzięczności dostają g... emeryturę i może jeszcze tyranię do śmierci, bo mało się już natyrały w różnych rolach życiowych."
Argumenty za i przeciw zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn
Eksperci i inne osoby biorące w tej dyskusji wskazują następujące za zrównaniem wieku emerytalnego.
Dyskryminacja płciowa: Jednym z głównych argumentów za zrównaniem wieku emerytalnego jest uznawanie obecnego stanu prawnego za formę dyskryminacji płciowej. W sytuacji, gdzie kobiety otrzymują znacznie niższe emerytury niż mężczyźni, równe traktowanie obu płci w zakresie wieku emerytalnego może być postrzegane jako krok w kierunku eliminacji nierówności.
Średnia długość życia: W Polsce kobiety żyją średnio ponad 81 lat a mężczyźni ok. 74 lata. Także z tego powodu utrzymanie zróżnicowanego wieku emerytalnego jest postrzegane przez wielu jako nieuzasadnione.
Zmniejszenie skali "groszowych" emerytur kobiet: Równanie wieku emerytalnego może przyczynić się do zmniejszenia skali problemu ubóstwa wśród emerytek, które na emeryturze mają o ok. ⅓ niższe świadczenia od mężczyzn - emerytów.
Natomiast ci, którzy są za utrzymaniem obecnego stanu prawnego - a więc różnego wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn wskazują na następujące argumenty.
Różnice w wysokości emerytur nie zostaną zlikwidowane: Obecne różnice w emeryturach między kobietami a mężczyznami wynikają z różnych ścieżek kariery zawodowej i długości okresów aktywnej pracy. Zrównanie wieku emerytalnego bez równoczesnej równości w zarobkach i karierze zawodowej nie rozwiązuje fundamentalnego problemu niższych emerytur kobiet.
Wpływ na finanse systemu emerytalnego: Zmiana wieku emerytalnego może wpłynąć na finanse systemu emerytalnego, szczególnie w kontekście starzejącego się społeczeństwa. Konieczne mogą być dodatkowe środki finansowe dla osób, które wcześniej przechodziłyby na emeryturę.
Rozwiązania alternatywne: Istnieją inne niż zrównanie wieku emerytalnego możliwości rozwiązania problemu niższych emerytur kobiet, takie jak specjalne świadczenia dla wdów i wdowców, czy wsparcie dla kobiet w utrzymaniu aktywności zawodowej.
Kwestie społeczne: Argumentuje się, że problemy społeczne powinny być rozwiązywane poprzez metody polityki społecznej, a nie jedynie zmiany w prawie. Zachęcanie do aktywności zawodowej kobiet i dostosowywanie systemu emerytalnego do ich potrzeb może być bardziej efektywne niż równe ustalanie wieku emerytalnego.
W kontekście obecnych wydarzeń i deklaracji Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz wypowiedzi ministry Katarzyny Kotuli, kwestia wieku emerytalnego w Polsce pozostaje otwarta. Dalsze dyskusje i ewentualne reformy systemu emerytalnego mogą wpłynąć na kształtowanie przyszłych przepisów dotyczących wieku emerytalnego, które będą musiały uwzględniać zarówno aspekty finansowe, jak i społeczne.