Do Prokuratury Krajowej został skierowany wniosek o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez posła Grzegorza Brauna (Konfederacja). Wniosek wystosował Szefa Kancelarii Sejmu Jacek Cichocki. Chodzi o zgaszenie przez Brauna świec chanukowych za pomocą gaśnicy.
- Grzegorz Braun użył gaśnicy, aby zgasić palące się świece Chanukowe
- Zdaniem Jacka Cichockiego, Grzegorz Braun złamał regulamin Sejmu
- Zachowanie posła spotkało się z ostrą reakcją marszałka Szymona Hołowni, który wykluczył go z obrad
- Sejm nie zajął się we wtorek projektem uchwały potępiającej zachowanie posła Brauna
- Prokuratura: z urzędu wszczęto postępowanie dot. wydarzeń w Sejmie z udziałem Posła na Sejm RP Grzegorza Brauna
Grzegorz Braun użył gaśnicy, aby zgasić palące się świece Chanukowe
We wtorek 12 grudnia w holu głównym Sejmu odbyła się uroczystość zapalenia menory z okazji żydowskiego święta Chanuka. Przed godz. 18 poseł Grzegorz Braun użył gaśnicy, aby zgasić palące się świece.
"Uroczystość została zakłócona przez posła Grzegorza Brauna, który przy pomocy gaśnicy proszkowej zgasił świece Chanukowe, a następnie skierował strumień środka gaśniczego w kierunku uczestniczącej w uroczystości osoby fizycznej o ustalonej tożsamości [chodzi o Magdalenę Gudzińską-Adamczyk - PAP], próbującej zapobiec temu czynowi" - napisano w zawiadomieniu podpisanym przez Szefa Kancelarii Sejmu Jacka Cichockiego.
Zdaniem Jacka Cichockiego, Grzegorz Braun złamał regulamin Sejmu
Zdaniem Jacka Cichockiego, Grzegorz Braun złamał regulamin Sejmu, przez co Prezydium Sejmu podjęło uchwałę o obniżeniu mu uposażenia. To jednak nie wszystko, bo - zdaniem Cichockiego - poseł Braun popełnił "przestępstwo przeciwko wolności sumienia i wyznania, przeciwko czci i nietykalności cielesnej oraz przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu".
"Jednocześnie informuję, że powyższe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu wizyjnego Straży Marszałkowskiej. Na żądanie Prokuratury Straż Marszałkowska udostępni zapis z monitoringu" - można przeczytać w zawiadomieniu podpisanym przez Jacka Cichockiego.
Do sprawy odniósł się w Sejmie Grzegorz Braun. "Przypisano mi tutaj pobudki rasistowskie, gdy tymczasem ja właśnie przywracam stan normalności i równowagi kładąc kres aktom satanistycznego, talmudycznego, rasistowskiego tryumfalizmu" - mówił po zdarzeniu Grzegorz Braun w Sejmie.
Zachowanie posła spotkało się z ostrą reakcją marszałka Szymona Hołowni, który wykluczył go z obrad
"W Sejmie nie ma miejsca na antysemityzm, rasizm i agresję. Prezydium Sejmu ukarało posła Brauna maksymalnym wymiarem kary, jaki miało do dyspozycji. Ten skandaliczny czyn zasługuje na potępienie ponad politycznymi podziałami" - napisał marszałek Hołownia na portalu X.
Działanie Grzegorza Brauna jest szeroko komentowane w mediach. Jego czyn został potępiony przez wielu przedstawicieli polskiej sceny politycznej. "Wszyscy przyzwoici ludzie sądzą dokładnie to samo – to jest rzecz nieakceptowalna, to się nigdy więcej nie może powtórzyć. To jest hańba" – powiedział wcześniej dziennikarzom premier Donald Tusk.
Sprawa jest szeroko komentowana także zagranicą. "Jestem oburzony paskudnym antysemickim czynem, którego dzisiaj dopuścił się jeden z polskich parlamentarzystów. Stany Zjednoczone sprzeciwiają się antysemityzmowi, a ten skandaliczny akt należy potępić z całą surowością" - napisał we wtorek w mediach społecznościowych ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Mark Brzezinski.
Sejm nie zajął się we wtorek projektem uchwały potępiającej zachowanie posła Brauna
Zgodnie z decyzją Konwentu Seniorów Sejm nie zajmie się we wtorek projektem uchwały potępiającej zachowanie posła Brauna jako motywowane nienawiścią i antysemityzmem - poinformował we wtorek późnym wieczorem marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
"Jesteśmy głęboko przekonani jako większość - nie całość, przyznaję - Konwentu Seniorów, że wywołałaby ona dzisiaj, przy tym poziomie emocji na sali ten poziom emocji, ten poziom podziałów - nie co do samej zasady i oceny tego, co się stało, ale wątków pobocznych - którego nie chcemy i którego powinniśmy uniknąć" - powiedział Hołownia.
"Spotkajmy się, jeśli taka będzie państwa wola, jutro przy zapaleniu świeczek chanukowych po raz kolejny w gmachu Sejmu" - dodał Hołownia, zwracając się do posłów.
Wniosek o przyjęcie uchwały zgłosiła w imieniu swojego klubu posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska po tym, jak we wtorek poseł Konfederacji Grzegorz Braun, używając gaśnicy proszkowej, zgasił zapalone w Sejmie świece chanukowe. Potem pojawił się na mównicy sejmowej. "Przypisano mi tutaj pobudki rasistowskie, gdy tymczasem ja właśnie przywracam stan normalności i równowagi kładąc kres aktom satanistycznego, talmudycznego, rasistowskiego tryumfalizmu" - mówił po zdarzeniu Grzegorz Braun w Sejmie.
Do projektu uchwały złożonego przez Lewicę PiS chciało wprowadzić poprawkę, w której zaznaczono, że potępienia wymagają nie tylko zachowania antysemickie, ale także antychrześcijańskie.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia po południu wykluczył Brauna z obrad; ogłosił także, że Prezydium Sejmu ukarało tego posła odebraniem połowy uposażenia na 3 miesiące i całości diety na pół roku. Prezydium upoważniło też Kancelarię Sejmu do złożenia zawiadomień do prokuratury. Hołownia podkreślił, że w Sejmie nie ma miejsca na antysemityzm, rasizm i agresję; mówił, że czyn posła Konfederacji "zasługuje na potępienie ponad politycznymi podziałami".
Prokuratura: z urzędu wszczęto postępowanie dot. wydarzeń w Sejmie z udziałem Posła na Sejm RP Grzegorza Brauna
Prokuratura Okręgowa w Warszawie z urzędu wszczęła postępowanie w sprawie wtorkowych wydarzeń w Sejmie z udziałem Posła na Sejm RP - podał w środę PAP rzecznik tej prokuratury Szymon Banna. Poseł Konfederacji Grzegorz Braun, używając gaśnicy proszkowej, zgasił zapalone w Sejmie świece chanukowe. Jak dodał, "pozostałe zawiadomienia dotyczące zachowania parlamentarzysty zostaną dołączone do zainicjowanego w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie z urzędu postępowania".
Autor: Michał Torz