Obowiązująca od 15 listopada 2023 roku ważna zmiana w prawie spadkowym jednych uciesz, ale dla innych może okazać się pułapką. Uproszczenie procesu dziedziczenia w trzech newralgicznych miejscach ma odjąć pracy sądom a spadkobiercom ułatwić przejęcie majątku po zmarłym. Jednak tam gdzie uproszczenia często też łatwiej o naciąganie przepisów w nieuczciwych celach, np. pozbycia się konkurentów.
- Niegodny dziedziczenia zostanie pozbawiony prawa do spadku
- Dziedziczenie ustawowe: jak dziedziczy się gdy brak tekstamentu, kto teraz nie dostanie już spadku ani zachowku
- Więcej czasu na przyjęcie lub odrzucenie spadku
Mogliście tę zmianę przeoczyć a ona zwłaszcza dla bliskich krewnych zmarłego jest kluczowa. Można bowiem pozostawać w stereotypowym przekonaniu, że tak czy owak spadek - lub przynajmniej: zachowek - się należy, a gdy przyjdzie co do czego, okaże się, w jak błędnym pozostawało się przekonaniu.
Nie jest to może rewolucja na miarę tej sprzed kilkunastu lat kiedy to notariuszom pozwolono odciążyć sądy od najprostszych spraw spadkowych, ale z pewnością skróci ona długość procesów o spadek. Choć z pewnością wygeneruje też nowe spory.
Sprawy o dział spadku wydłużają się szczególnie wtedy gdy trzeba poszukiwać dalszego krewnego – szczególnie takiego, który dziedziczy po zmarłym a sam już zmarł. Przewlekłość procedury wydłuża postępowanie także w sytuacjach, w których spadek przypada małoletniemu. A ponadto często też toczą się spory, w tym sądowe, między najbliższymi krewnymi, w których w tle występuje niegodność dziedziczenia z racji zachowania się uprawnionego do spadku mocą prawa tylko z racji stopnia pokrewieństwa. Takiego niewdzięcznika łatwiej będzie teraz wydziedziczyć. Ale patrząc na to z drugiej strony – za sprawą dobrych adwokatów może to być dobre nowe i skuteczne pole, do pozbywania się konkurencji spadkowej.
Niegodny dziedziczenia zostanie pozbawiony prawa do spadku
Ustawa z dnia 28 lipca 2023 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw została opublikowana w Dzienniku Ustaw z datą 14 sierpnia. Ponieważ wchodzi w życie w trzy miesiące od publikacji, obowiązującym prawem stanie się w połowie listopada.
Ustawa dodaje dwie nowe przesłanki niegodności dziedziczenia w postaci:
- uporczywego niewykonywania obowiązku alimentacyjnego wobec spadkodawcy, określonego co do wysokości orzeczeniem sądowym, ugodą zawartą przed sądem albo innym organem albo inną umową wobec spadkodawcy;
- uporczywego uchylania się od wykonywania obowiązku pieczy nad spadkodawcą, w szczególności wynikającego z władzy rodzicielskiej, opieki, sprawowania funkcji rodzica zastępczego, małżeńskiego obowiązku wzajemnej pomocy albo obowiązku wzajemnego szacunku i wspierania się rodzica i dziecka (art. 928 k.c.).
Zmiana ta ma na celu umożliwienie osobie, mającej w tym interes prawny (np. pozostałym spadkobiercom), przeciwstawienie się możliwości uzyskania korzyści ze spadku przez osobę niewykonującą obowiązków wynikających z prawa rodzinnego i zasad współżycia społecznego w stosunku do spadkodawcy, mimo realnej możliwości ich spełnienia.
Dziedziczenie ustawowe: jak dziedziczy się gdy brak tekstamentu, kto teraz nie dostanie już spadku ani zachowku
Finały spraw spadkowych mają następować szybciej także między prawnemu ograniczeniu kręgu spadkobierców z trzeciej grupy pokrewieństwa. Dzięki temu być może uda się w przyszłości uniknąć trwającego miesiącami, a nawet latami, poszukiwania osób uprawnionych do udziału w spadku z racji pokrewieństwa.
Obecnie często domy czy mieszkania czekające na nowych właścicieli niszczeją, a działki nie sposób sprzedać, bo o jednym z kilku czy kilkunastu uprawnionych do spadku ciotecznym wnuku wiadomo tylko że żyje. Gdzie go jednak szukać i jak zawiadomić o przysługujących mu prawach nikt nie wie. Bez tego zaś postępowanie spadkowe w sądzie nie może być zakończone, zaś pozostali uprawnieni, choć zgłosili się ze swoimi roszczeniami, z przysługujących im praw korzystać nie mogą.
Teraz, od połowy listopada, w tak zwanej trzeciej grupie spadkowej, która obejmuje dalszych krewnych zredukować krąg uprawnionych do dziedziczenia.
Chodzi o tak zwane dziedziczenie ustawowe czyli takie gdzie z braku testamentu o dziale spadku rozstrzyga sąd, a kodeks cywilny wskazuje potencjalnych uprawnionych.
Ustawa wprowadza zmiany w Kodeksie cywilnym w zakresie zasad dziedziczenia ustawowego w sytuacji, gdy powołani do spadku są dziadkowie spadkodawcy. Od połowy listopada 2023 r. w przypadku, gdy którekolwiek z dziadków spadkodawcy nie dożyje otwarcia spadku, udział spadkowy, który by mu przypadał, będzie przypadał jego dzieciom w częściach równych. Jeżeli dziecko którekolwiek z dziadków spadkodawcy nie dożyje otwarcia spadku, udział spadkowy, który by mu przypadał, będzie przypadał w częściach równych jego dzieciom, a w braku dzieci i wnuków tego z dziadków, który nie dożył otwarcia spadku – pozostałym dziadkom w częściach równych.
Tym samym wyłączeni od dziedziczenia będą dalsi zstępni dziadków spadkodawcy, czyli tzw. cioteczne lub stryjeczne wnuki i dalsze pokolenia.
Więcej czasu na przyjęcie lub odrzucenie spadku
Odrzucenie spadku to sposób, by nie odziedziczyć po zmarłym także jego długów. Bardzo często zgłaszane roszczenia przewyższają wartość spadku, a by się o tym przekonać trzeba na to czasu.
Obecnie spadkobierca ma sześć miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o spadku na złożenie oświadczenia czy go przyjmuje czy odrzuca.
Zmienione przepisy pozwolą na zawieszanie tego terminu przez sąd w przypadkach szczególnie uzasadnionych, np. gdy takie oświadczenie w imieniu podopiecznych powinni złożyć ich opiekunowie, na co sami wcześniej muszą uzyskać zgodę sądu.
Nowelizacja przewiduje, iż do zachowania ustawowego terminu do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku wystarczające będzie złożenie przed jego upływem wniosku do sądu o odebranie tego oświadczenia.
Dodatkowo jeśli złożenie oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku będzie wymagało zezwolenia sądu, bieg terminu na złożenie oświadczenia ulegnie zawieszeniu na czas trwania postępowania w tym przedmiocie.
Formalnie polega to na tym, że w ustawie z dnia 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy od 15 listopada obowiązuje przepis wyłączający konieczność pozyskania zgody sądu na czynność przekraczającą zakres zwykłego zarządu w sytuacji, gdy czynność ta polega na odrzuceniu spadku w imieniu dziecka, a dziecko jest powołane do dziedziczenia wskutek uprzedniego odrzucenia spadku przez któregokolwiek z rodziców, którym przysługuje pełna władza rodzicielska.
Zgoda sądu będzie jednak wymagana w braku porozumienia rodziców lub jeżeli inny zstępny rodziców tego dziecka przyjmuje spadek. W konsekwencji sprecyzowaniu uległa treść oświadczenia o odrzuceniu spadku składanego przez rodzica dziecka uprawnionego do spadku.
W intencji uproszczenia postępowania spadkowego dotyczącego nieletnich dzieci zmieniona została także ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego. Nowe przepisy przekazują sprawy dotyczących wydawania zezwoleń na dokonanie czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu majątkiem dziecka dotyczących prostego przyjęcia spadku lub odrzucenia spadku do sądu spadku (art. 6401 k.p.c.), pomijając pośredni etap sądu opiekuńczego.
Brak konieczności prowadzenia w trakcie postępowania spadkowego odrębnego postępowania sądowego w przedmiocie zezwolenia na dokonanie czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu majątkiem dziecka lub pozostającego pod opieką w postaci prostego przyjęcia lub odrzucenia spadku przyczyni się do przyspieszenia postępowań o stwierdzenie nabycia spadku, a jednocześnie zmniejszy liczbę spraw wpływających do sądów opiekuńczych.