Najnowszy sondaż wyborczy opublikowany 11 października 2023 r., przeprowadzony przez United Surveys dla Wirtualnej Polski, pokazuje mniejsze poparcie dla PiS (w porównaniu do innych ostatnio opublikowanych sondaży) i brak możliwości stworzenia przez to ugrupowanie większości w Sejmie - nawet z posłami Konfederacji.
Sondaż z 8-10 października
Według sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski opublikowanego 11 października 2023 r. na Prawo i Sprawiedliwość (Zjednoczoną Prawicę) oddanie głosu zadeklarowało 33,8 proc. badanych. Na Koalicję Obywatelską oddanie głosu zadeklarowało 28,1 proc. respondentów.
Trzecie miejsce zajęła Lewica z wynikiem 10,2 proc., zaś Trzecia Droga uzyskała 9,4 proc. wskazań. Do Sejmu weszłaby jeszcze Konfederacja, na którą oddanie głosu zadeklarowało 8,4 proc. ankietowanych.
Na bezpartyjnych Samorządowców głosowanie zadeklarowało 1,9 proc. badanych, zaś na Polska Jest Jedna - 0,4 proc. 7,8 proc. badanych nie wiedziało na kogo odda głos.
W porównaniu z badaniem tej samej sondażowni z początku października notowania PiS wzrosły o 1,5 pkt proc., KO wzrosły o 1,7 pkt proc., Lewicy wzrosły o 2,1 pkt proc., Trzeciej Drogi spadły o 2,7 pkt proc., a Konfederacji spadły o 0,6 pkt proc.
Ale te wyniki PiS są gorsze od innych ostatnio opublikowanych sondaży.
Ilu posłów w Sejmie dla każdego z komitetów wyborczych?
Gdyby takie wyniki przełożyć na mandaty w Sejmie, to - jak pisze portal - opozycja miałaby większość w Sejmie. PiS miałoby 191 posłów, KO - 155, Lewica - 43, Trzecia Droga - 38, Konfederacja - 32, a Mniejszość Niemiecka - 1.
Jaka frekwencja wyborcza w 2023 roku?
Chęć udziału w wyborach deklaruje 66,9 proc. badanych - podała Wirtualna Polska. "Aż 61,9 proc. wybrało odpowiedź "zdecydowanie tak", a 5 proc. - "raczej tak". W wyborach nie chce brać udziału 30,9 proc. ankietowanych: 12 proc. "raczej nie", a 18,9 proc. "zdecydowanie nie". Niepewnych jest natomiast 2,1 proc. badanych" - napisał portal.
Badanie zostało przygotowane przez United Surveys metodą mieszaną CATI i CAWI. Sondaż przeprowadzono w dniach 8-10 października na grupie 1000 osób, częściowo obejmuje więc on okres po poniedziałkowej debacie w TVP. (PAP)
mja/ godl/