Samodzielność pielęgniarek – granice uprawnień w wykonywaniu zawodu
REKLAMA
REKLAMA
- Zabiegi medycyny estetycznej - o co właściwie chodzi?
- Pielęgniarki a zabiegi z zakresu medycyny estetycznej. Przepisy są jednoznaczne
- Ustawa i rozporządzenia określają uprawnienia pielęgniarek i położnych
Zabiegi medycyny estetycznej - o co właściwie chodzi?
Głównym argumentem za możliwością samodzielnego przeprowadzenia zabiegów medycyny estetycznej przez pielęgniarki czy przedstawicieli innych zawodów medycznych są ich uprawnienia do „przerwania ciągłości skóry”. Pojawiają się one zarówno w dyskusjach internetowych, jak i nawet opiniach przygotowanych przez prawników, Ustawa o zawodzie pielęgniarki i położnej (ani żadna inna) nie posługuje się jednak takim określeniem. Sam fakt przerwania ciągłości skóry, nie jest równoznaczny z udzieleniem świadczenia zdrowotnego, wykonaniem określonych procedur medycznych, czy wreszcie zaordynowaniem leku lub wyrobu medycznego.
REKLAMA
Pielęgniarki a zabiegi z zakresu medycyny estetycznej. Przepisy są jednoznaczne
REKLAMA
Obowiązujące przepisy wskazują, że zawód pielęgniarki nie jest w całości autonomiczny i charakteryzuje się poważnymi ograniczeniami w tym zakresie. Zgodnie z ustawą o zawodzie pielęgniarki i położnej, osoby pełniące ten zawód mają prawo do udzielania świadczeń zdrowotnych, ale w określonym przez ustawodawcę zakresie: zapobiegawczym, diagnostycznym, leczniczym i rehabilitacyjnym oraz medycznych czynności ratunkowych, a także w ramach realizacji zleceń lekarskich w procesie diagnostyki, leczenia i rehabilitacji (art. 4 ust. 1, pkt. 4 i 5).
Ocena kompetencji pielęgniarek w oparciu jedynie o ustawę o zawodzie pielęgniarki i położnej, bez posiłkowania się innymi przepisami, jest jednak niepełna i wprowadza w błąd. Rozporządzenia wydane na jej podstawie wyznaczają zakres autonomii w wypisywaniu recept, skierowań i ordynowania leków. Ich wykaz jest określony rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 18 stycznia 2018 r. Konieczne jest też posiadanie przez pielęgniarkę lub położną dyplomu ukończenia studiów drugiego stopnia lub tytułu specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa oraz ukończenie stosownego kursu w tym zakresie.
Wspomniany wykaz nie zawiera wyrobów medycznych oraz leków powszechnie stosowanych w medycynie estetycznej. Pielęgniarka ordynująca samodzielnie (bez zlecenia lekarskiego) wypełniacz w postaci kwasu hialuronowego lub lek w postaci toksyny botulinowej, wykracza więc poza swoje kompetencje i naraża się na odpowiedzialność. Przekroczeniem uprawnień jest też wykonywanie zabiegów spoza katalogu procedur medycznych zawartego w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 28 lutego 2017 r. w sprawie rodzaju i zakresu świadczeń zapobiegawczych, diagnostycznych, leczniczych i rehabilitacyjnych udzielanych przez pielęgniarkę albo położną samodzielnie bez zlecenia lekarskiego.
Ustawa i rozporządzenia określają uprawnienia pielęgniarek i położnych
REKLAMA
Wśród czynności wskazanych w § 3, brak jest procedur z zakresu medycyny estetycznej. Nawet przyznanie pielęgniarce możliwości modyfikacji dawki leków może odbyć się jedynie doraźnie i odnosić się tylko do leków przeciwbólowych lub łagodzących ból. Uprawnienie do podawania produktów krwiopochodnych dotyczy z kolei wyłącznie stanów nagłego zagrożenia zdrowotnego. Tylko w takich przypadkach pielęgniarka jest też uprawniona do wykonywania samodzielnie bez zlecenia lekarskiego medycznych czynności ratunkowych obejmujących podawanie produktów leczniczych drogą m. in. domięśniową, podskórną, czy produktów krwiopochodnych.
Przepisy te dotyczą wyłącznie osób posiadających specjalizację w dziedzinie pielęgniarstwa ratunkowego, anestezjologicznego i intensywnej opieki, pielęgniarstwa kardiologicznego, pielęgniarstwa chirurgicznego lub posiadających stosowny kurs w tym zakresie. Podanie płynnego wypełniacza, toksyny botulinowej, czy wykonanie zabiegu z wykorzystaniem osocza bogatopłytkowego (tzw. wampirzy lifting), nie są medycznymi czynnościami ratunkowymi. Obowiązujące przepisy nie pozostawiają wątpliwości, że pielęgniarka może bez zlecenia lekarskiego pobierać krew (oraz inne materiały),wyłącznie z przeznaczeniem do celów diagnostycznych, a nie zabiegowych!
Argumentacja mówiąca o tym, że pobrana na ten cel krew najpierw musi być przebadana, zatem cel diagnostyczny jest zrealizowany, jest tendencyjna. Może zostać ona uznana wyłącznie w przypadku, kiedy krew została pobrana wyłącznie w celu diagnostycznym i nie zostanie wykorzystana do wykonania zabiegu. Powołane przepisy również nie dają pielęgniarkom kompetencji do podania, pozyskanego z krwi osocza. Taka procedura (o czym mówi § 3 pkt 3 lit. e wspomnianego rozporządzenia) może być wykonana przez pielęgniarkę wyłącznie w przypadku stanu nagłego zagrożenia zdrowotnego.
W związku z powyższą argumentacją odpowiedź na pytanie „Czy pielęgniarka może wykonywać najpopularniejsze zabiegi z zakresu medycyny estetycznej?” brzmi: samodzielnie nie.
Autorzy: Patrycja Dratwińska, Michał Gajda
Źródło: oLIVE media
*Poniższa analiza nie ma na celu umniejszenia doniosłości zawodu pielęgniarki, ani posiadanych przez nie kompetencji oraz fachowości. Prezentowane rozważania są efektem dogłębnej analizy prawnej obowiązujących przepisów. Przygotowana opinia ma na celu uchronić pielęgniarki przed zbędnym narażeniem się na odpowiedzialność za nieintencjonalne przekroczenie kompetencji.
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat