REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sklep internetowy, handel zagraniczny – kwestie prawne

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Sklep internetowy w różnych systemach prawnych
Sklep internetowy w różnych systemach prawnych

REKLAMA

REKLAMA

Prawo właściwe i treść regulaminów, sąd właściwy czy też sposób komunikacji - to tylko kilka punktów, które muszą brać pod uwagę właściciele sklepów internetowych, którzy chcą rozpocząć sprzedaż transgraniczną. Jak przystosować biznes?

Które kraje kupują w polskich e-sklepach? 

REKLAMA

Niemcy, Czechy, Hiszpania, Rumunia czy Wielka Brytania to rynki o dużym procencie nabywców, którzy kupują w polskich e-sklepach. Sprzedaż cross-border może więc pomóc w rozwijaniu biznesu i generowaniu nawet dwucyfrowych wzrostów w szybkim czasie. Handel transgraniczny to jedno z najpopularniejszych haseł w polskim e-commerce. Choć ze sprzedaży cross-border korzysta już nawet 45 proc. merchantów, to nadal wielu polskich przedsiębiorców ma obawy przed wyjściem z ofertą na nowe rynki. Jednym z najczęściej występujących jest dostosowanie sklepu do wymogów prawnych.

REKLAMA

- Unia Europejska stara się jak najbardziej zunifikować przypisy dotyczące sprzedaży internetowej, jednakże w każdym z krajów członkowskich obowiązują konkretne zasady. Należy więc zwrócić uwagę na kilka kwestii, które pomogą w cross-border i sprawią, że biznes będzie prowadzony zgodnie z prawem. Żeby zacząć sprzedaż za granicę na początku warto skupić się na pięciu najważniejszych punktach m.in. prawie i sądzie właściwym dla regulaminów sprzedaży (umowy sprzedaż), treści regulaminu zgodnej z prawem właściwym (i niektórymi przepisami lokalnymi), jasnej i klarownej komunikacji czy też dostosowaniu zgód marketingowych – mówi Rafał Malujda, radca prawny IdoSell

E-commerce: weryfikacja przepisów, prawo właściwe i treść regulaminów 

Pierwszy bardzo ważnym punktem, który polscy merchanci powinni wziąć pod uwagę jest regulamin i określenie w nim prawa właściwego.

REKLAMA

- W przypadku sprzedaży za granicę najważniejsze są dwa aspekty. Dobranie prawa właściwego do umowy sprzedaży lub świadczenia usług – nawet tych udostępnianych jako standardowe funkcjonalności strony (np. newsletter). W przypadku usług społeczeństwa informacyjnego, zasadą jest prawo państwa pochodzenia usługodawcy. Jeżeli do regulaminu nie wpiszemy konkretnego kraju, to zastosowanie do usług elektronicznych, cyfrowych, będzie miało prawo państwa pochodzenia siedziby sprzedawcy. Z drugiej strony należy pamiętać o tym, że gdy sprzedajemy towary lub usługi konsumentom, to do głosu mogą dojść przepisy prawa lokalnego konsumenta i dlatego warto również mieć je na uwadze. Pomimo tego, że te wszystkie regulacje są mocno ujednolicone na poziomie Unii, to nadal mogą występować jakiegoś rodzaju rozbieżności. Dobrym przykładem w tym zakresie jest dyrektywa Omnibus czy towarowa lub usługowa – podkreśla Rafał Malujda. 

Na określonym terytorium mogą występować przepisy, które mocniej chronią konsumenta. Jeśli są one bardziej restrykcyjne niż w Polsce, bo np. ustawodawca w danym państwie przyzna konsumentowi na zwrot towaru termin dłuższy niż 14 dni, to sklep, który do niego sprzedaje, musi się do tego dostosować.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Jeżeli któryś z ustawodawców będzie bardziej precyzyjnie regulować procesy związane z gwarancją, rękojmią czy zgodnością towaru z umową, to te przepisy znajdą zastosowanie podczas sprzedaży do danego kraju. Dobrym przykładem jest ustawa dotycząca opakowań, która kilka lat temu weszła w życie w Niemczech. Według tych przepisów ten, kto wprowadza towary na terytorium Niemiec, jest uważany za importera opakowań. Zarówno tych, które opakowują towar bezpośrednio, jak i paczki, w której towar jest wysyłany. Nieważne czy to karton, folia czy jakikolwiek inny rodzaj opakowania. Przedsiębiorcy, sprzedawcy muszą się zarejestrować w odpowiednim rejestrze w Niemczech i po przekroczeniu konkretnych pułapów ilościowych, dokonywać raportowania ile faktycznie tych odpadów (opakowań) wprowadzili. Mogą też być zobowiązani do uiszczania opłaty recyklingowej – wyjaśnia Rafał Malujda.

E-commerce: sąd właściwy

Każdy regulamin sklepu powinien zwierać informację o tym, gdzie rozstrzygane będą spory związane z umową sprzedaży. Kiedy przedsiębiorca pochodzi z Polski, może wpisać sąd jego siedziby (kraju) jako sąd właściwy do rozpoznawania sporów na gruncie umowy sprzedaży. Tu jednak pojawia się dwoistość przepisów.

- Jeśli merchant sprzedaje swoje produkty lub usługi przedsiębiorcom, to taki zapis jest ważny. Jeżeli ofertę kieruje do konsumentów, to na terenie Unii Europejskiej taki zapis staje się nieważny. W przypadku, gdy konsument jest pozywany, to sprzedawca może wytoczyć powództwo przeciwko niemu tylko przed sądy państwa członkowskiego, na którego terytorium konsument ma miejsce zamieszkania. Z kolei gdy pozywającym jest konsument, ma on większe pole manewru, tj. może wytoczyć powództwo przeciwko przedsiębiorcy również w miejscu siedziby tego ostatniego – tłumaczy Rafał Malujda.

Regulaminy, niezależnie od tego, czy są zgodne z prawem polskim czy jakimkolwiek innym, mogą podlegać analizie naszych konkurentów. Może się okazać, że nieprawidłowo przygotowany regulamin zostanie uznany za niewłaściwy. Grożą za to kary lub sankcje. Jak temu zapobiec? Przed rozpoczęciem sprzedaży cross-border można np. skonsultować się ze specjalistami, którzy tworzą gotowe rozwiązania (również w zakresie regulaminów) dla sklepów internetowych.

Komunikacja do nabywcy w ramach międzynarodowego e-commerce

Kolejnym punktem jest komunikacja do nabywcy. W każdy państwie Unii Europejskiej obowiązuje zasada, że merchanci powinni kształtować komunikację zrozumiałą dla konsumentów, jasną i precyzyjną. Sporo regulacji w tym zakresie można znaleźć chociażby w dyrektywie Omnibus, która dotyczy również prezentacji towarów i usług.

- Często jednak pomija się klarowność komunikacji związanej z przetwarzaniem danych osobowych, zgodami na różnego rodzaju działania, które chcemy wykonywać ze względu na konsumenta, bądź przedsiębiorcę. Błędem jest przyjęcie przez sprzedawców, że umowa z klientem na sprzedaż towaru wiąże się ze zgodą na wysyłanie mu komunikacji marketingowej. Merchant musi w jasny, transparenty sposób informować klienta o tym, że zbiera zgody marketingowe. W tym obszarze musimy zwrócić również uwagę na cookies - wyjaśnia Rafał Malujda. - Stopień granulacji tych zgód, które z nich można ze sobą łączyć, jak przedstawiać te informację – to zależy w dużej części od funkcjonującej w danym państwie interpretacji i orzecznictwa. Warto zwrócić na to uwagę, ponieważ wielu przedsiębiorców ma z tym problem.

W jakim języku e-sklep komunikuje się z e-klientem? 

W żadnym z krajów nie ma prawnego nakazu, który mówi, że e-sklep, który sprzedaje do innych państw, musi mieć stronę w różnych językach. Jednakże niezależnie od języka, komunikacja musi być jasna, precyzyjna, a konsument nie może być wprowadzany w błąd.

- Zgody na różne działania muszą być bezpośrednio oddzielone od tego, co wiąże się z transakcją i opisem transakcji oraz kartą produktu. Jeśli wartość sprzedaży danego merchanta w danym państwie jest duża, warto pomyśleć z oczywistych względów o lokalnej wersji językowej – dzięki temu na pewno zmniejszymy jednocześnie ryzyka potencjalnych sporów związanych z nieczytelną komunikacją - informuje Rafał Malujda.

Wyjście z ofertą na nowe rynki nie musi być trudna. W Polsce są platformy sklepowe oferujące narzędzia, które pomagają dostosować sklepy nie tylko do rynków i preferencji zakupowych konsumentów z poszczególnych krajów, ale też do przepisów.

Źródło: IdoSell

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
ZUS: Bez świadczeń także stopień znaczny niepełnosprawności. Tylko 43 punkty po przerwaniu rdzenia i 25 lat na wózku. Tylko 61 punktów dla niewidomej

Otrzymaliśmy kilka listów od osób niepełnosprawnych (orzeczenia stałe, stopień znaczny niepełnosprawności), które zostały przez WZON wykluczone ze świadczenia wspierającego. W artykule ich opinie:

Rząd kręci bat na właścicieli domów. Będzie limit osób, a nawet metrów dla rodziny? Szykują się wielkie zmiany w przepisach

Hałas, bójki, parkujące, gdzie się da samochody, śmieci i bezsilność sąsiadów – tak można streścić skargi, które leją się lawiną do posłów oraz resortu rozwoju i technologii od tych, którzy stali się ofiarą nowej, polskiej plagi. Domy jednorodzinne zamieniane są w hotele robotnicze. Rząd chce z tym walczyć i kręci bat na ten „biznes”. Szykuje się rewolucja w przepisach?

Cyfrowe wykluczenie w miejscu pracy: cicha forma mobbingu. Czy za wysyłanie memów przez pracowników na WhatsAppie odpowiada pracodawca?

Cyfrowe wykluczenie stanowi często bagatelizowany aspekt mobbingu. Prawo nie nadąża za zmieniającym się środowiskiem pracy. Coraz częściej występująca praca zdalna, powszechne używanie komunikatorów, sprawiają że mobbing nie jest już tylko zjawiskiem bezpośrednim – doświadczalnym i widzialnym przez wszystkich, ale staje się cichy i trudny do udowodnienia dla osób nękanych. Według badań ponad 40 proc. pracowników przyznaje, że doświadcza mobbing.1

Rewolucja w płacy minimalnej i zwrot o 180 stopni: pracodawcy nadal będą mogli ustalać wynagrodzenie zasadnicze poniżej najniższej krajowej, a tysiące pracowników nie otrzyma zapowiadanych podwyżek od 1 stycznia 2026 r.

W rządzie, od sierpnia zeszłego roku, trwają prace nad projektem ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (numer w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów: UC62), w którym – w ostatnim czasie, w związku z uwagami do projektu zgłoszonymi podczas uzgodnień międzyresortowych – zostały wprowadzone istotne zmiany. Pierwotnie – projekt zakładał, że płaca minimalna ma zostać zrównana z wynagrodzeniem zasadniczym, a tym samym – dodatki do wynagrodzenia miały stać się prawdziwymi dodatkami, a nie elementami pozwalającymi pracodawcom na ustalanie wynagrodzenia zasadniczego poniżej najniższej krajowej. Z ostatecznego tekstu projektu ustawy, który został skierowany do rozpatrzenia przez Komitet do Spraw Europejskich wynika jednak, że tak się nie stanie, a bynajmniej – nie od 1 stycznia 2026 r.

REKLAMA

Socjolog: wyborcy kierują się emocjami, nikt nie czyta programów; zwycięża ten, kto umiejętnie przeplata politykę miłości z polityką nienawiści

Wyborcy deklarują, że chcą programów, ale kierują się emocjami - powiedział w Studiu PAP socjolog, dr hab., prof. Uniwersytetu Warszawskiego Przemysław Sadura. Zapytany jakich działań kandydatów można się spodziewać w miesiącu, który pozostał do wyborów, powiedział, że boi się "puszczać wodze fantazji".

Złodzieje nie świętują: zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, trwa policyjna akcja: Wielkanoc 2025

Wielkanoc 2025, podobnie jak te w latach ubiegłych jest szczególnie ważnym dla nas okresem, ale w natłoku obowiązków nietrudno o nieuwagę. Taki moment mogą szybko wykorzystać złodzieje. Policja od lat ostrzega: złodzieje nie świętują - zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, bo jak zawsze trwa policyjna akcja: Wielkanoc na drogach.

Prof. Sieroszewski (ginekolog): Powyżej 24 tygodnia ciąży nie ma aborcji - jest poród. NRL: wytyczne Ministra Zdrowia nie wiążą sądów i nie wyjaśniają wszystkich wątpliwości co do zasad przerywania ciąży

Opinią publiczną wstrząsnęła ostatnio informacja o przerwaniu 9 miesięcznej ciąży w szpitalu w Oleśnicy. Zdarzyło się w 2024 roku ale informacja o tym fakcie dotarła do szerszej opinii publicznej w bieżącym roku. Wiele osób jest zaszokowanych tym, że zamiast doprowadzić do urodzenia dziecka, lekarz doprowadził do jego śmierci. W tej sprawie Prokuratura Okręgowej we Wrocławiu prowadzi postępowanie wyjaśniające. Sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich. Natomiast Naczelna Rada Lekarska apeluje do Ministra Zdrowia o doprecyzowanie przepisów prawnych dot. dopuszczalności przerywania ciąży. O wyjaśnienia co do pojęcia przerwanie ciąży apeluje też Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników. Prezes PTGiP prof. Piotr Sieroszewski wskazuje, że słowo +aborcja+" pochodzi z łaciny; +abortus+ oznacza poronienie. Z poronieniem mamy do czynienia do 23 tygodnia ciąży i tym samym z aborcją. Powyżej 24 tygodnia nie ma żadnej aborcji, a poród" – wyjaśnia prof. Sieroszewski. W tle całej sprawy są wydane w sierpniu 2024 r. wytyczne Ministra Zdrowia w sprawie obowiązujących przepisów prawnych dotyczących dostępu do procedury przerwania ciąży.

Papież Franciszek: Egoizm ciąży bardziej niż krzyż – rozważania na Drogę Krzyżową

Watykan opublikował poruszające rozważania Drogi Krzyżowej autorstwa papieża Franciszka, który wciąż dochodzi do siebie po ciężkim zapaleniu płuc. „W świecie chłodnej kalkulacji i bezlitosnych interesów” Ojciec Święty wzywa do nawrócenia serca, współczucia i odrzucenia obojętności.

REKLAMA

Wielkanocne wydatki Polaków a realne potrzeby, czyli słynne: nie jedz bo to na Święta - zjedz bo się zmarnuje. A co piciem? Policja ostrzega, że trwa akcja: Bezpieczna Wielkanoc 2025

Ile to już razy słyszeliśmy z ust naszych Mam, Babć czy Ciotek: nie jedz bo to na Święta, a za dwa/trzy dni: zjedz bo się zmarnuje albo zrobiłam więcej: weźmiesz sobie. Jak w rzeczywistości kształtują się w tym roku wielkanocne wydatki Polaków w opozycji do realnych potrzeb? Czy znowu dopadł nas konsumpcjonizm? Tak, bo dla niektórych ważny jest też alkohol na wielkanocnym stole, ale uwaga policji ostrzega, że trwa akcja: BEZPIECZNA WIELKANOC 2025.

Wielkanocne zwyczaje: Polska, Ukraina, Kolumbia i Filipiny

Wielkanoc w Polsce, Ukrainie, Kolumbii i na Filipinach charakteryzuje się różnorodnymi tradycjami, z których zatrudniający cudzoziemców pracodawca powinien zdawać sobie sprawę. To właśnie z tych krajów jest w Polsce sporo pracowników. A co jeśli pracownik nie chce świętować polskiej Wielkanocy?

REKLAMA