REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Od października zmienia się próg kwotowy między wykroczeniem a przestępstwem kradzieży

kradzież w sklepie
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Przepisy podnoszące próg kwotowy między wykroczeniem a przestępstwem kradzieży z 500 do 800 zł miały obowiązywać od połowy marca br. Nowelizacja art. 119 Kodeksu wykroczeń została jednak przesunięta na początek października br. 

Sklepy zyskały tym samym dodatkowy czas na wdrożenie nowych zabezpieczeń, ale i tak wkrótce zostaną skonfrontowane z sytuacją prawą, która może zachęcić złodziei do większej zuchwałości. Renata Juszkiewicz z Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji przewiduje, że sprawcy będą mogli ukraść nie tylko więcej produktów podstawowej konsumpcji, ale także ekskluzywne artykuły spożywcze, drobne AGD, elektronikę czy odzież. Z kolei Łukasz Grzesik, specjalista ds. zabezpieczeń w handlu, uważa, że problem kradzieży sklepowych będzie narastał, bo mają one związek z sytuacją gospodarczą.

REKLAMA

Więcej czasu na przygotowanie się do zmian

REKLAMA

Art. 119 Kodeksu wykroczeń przewiduje, że kto kradnie lub przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą, której wartość nie przekracza 500 złotych, podlega karze aresztu, wolności albo grzywny. 14 marca 2023 roku miały zacząć obowiązywać przepisy podwyższające tę granicę do 800 zł. Nowe brzmienie omawianego przepisu zacznie jednak obowiązywać z ponad półrocznym opóźnieniem. Na stronach sejmowych można znaleźć informację, że zmiana wejdzie w życie dopiero 1 października 2023 r.

– Podniesienie ww. progu wzbudza emocje w środowisku retailowym. Sprzedawcy obawiają się, że może to być zachęta do kolejnych kradzieży. Samo odłożenie w czasie przepisów dało wprawdzie branży dodatkowe miesiące na przygotowanie się, ale konsekwencji decyzji ustawodawcy nie uda się uniknąć – zwraca uwagę Łukasz Grzesik, specjalista ds. zabezpieczeń w handlu z bloga BezpiecznyHandel.pl.

I jak dodaje ekspert, sieci handlowe zbroją się, ulepszając swoje systemy i strategie bezpieczeństwa. Niektóre z tych zmian można wdrożyć od razu i nie wymagają dużych inwestycji, podczas gdy na inne trzeba poświecić więcej czasu oraz środków. Dotyczą one m.in. podniesienia skuteczności systemów monitoringu wizyjnego, systemów antykradzieżowych czy nawet szkolenia personelu. W zależności od rodzaju oferowanego asortymentu, każdy we własnym zakresie musi ponownie przemyśleć obszary, które powinien poprawić. Większość już to zrobiła.

Właściwa ocena sytuacji w tym przypadku może okazać się kluczowa, ponieważ pozwoli wyeliminować nieefektywne procesy, a tym samym – zaoszczędzić czas i środki na nowe rozwiązania. Należy też pamiętać, że oszczędzanie ma swoje granice, które koniecznie trzeba równoważyć z potencjalnymi korzyściami wynikającymi z wdrożenia nowych rozwiązań, zwłaszcza technologicznych – uważa Grzesik.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Handlowcy nie chcą zmian w prawie 

REKLAMA

Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji (POHiD), przypomina, że branża handlowa od początku stoi na stanowisku, iż podniesienie „progu kradzieży” do 800 zł jest złym rozwiązaniem. Przesunięcie o pół roku terminu wejścia w życie poprawki niewiele w tej kwestii zmieni, gdyż finalnie to sklepy będą musiały zmierzyć się z plagą kradzieży. Handlowcy spodziewają się, że nasili się ona wskutek liberalizacji przepisów. Ekspertka zauważa również, że wyposażanie sklepów w lepsze systemy zabezpieczeń antykradzieżowych wiąże się z dodatkowymi kosztami, a handel, podobnie jak inne sektory polskiej gospodarki, znajduje się pod bardzo silną presją kosztową.

– Podniesienie „progu kradzieży” z 500 do 800 zł zachęci złodziei do większej zuchwałości. W opinii branży, przyczyni się do zwiększenia skali zjawiska. Ponadto będzie oznaczać większe straty dla sklepów, gdyż w ramach wyższego progu kwotowego sprawcy będą mogli ukraść nie tylko więcej produktów podstawowej konsumpcji, ale także ekskluzywne artykuły spożywcze, drobne AGD, elektronikę czy odzież – komentuje prezes POHiD-u.

Przesunięcie daty wejścia przepisów podnoszących próg kwotowy dla kradzieży może zaskoczyć część nieuczciwych klientów, którzy zakodowali sobie, że korzystne z ich punktu widzenia podniesienie wartości nastąpi już w pierwszym kwartale 2023 roku. Łukasz Grzesik nie uważa jednak, by zaskoczeni okazali się złodzieje, którzy kradną „z kalkulatorem w ręku”. – Te osoby wiedzą dokładnie, na co mogą sobie pozwolić, ponieważ lepiej planują swoje działania. Znajdą się jednak tacy, którzy pod presją nie zauważą, że zmiana jest opóźniona. Mogą wpaść w pułapkę, ale trudno ocenić, czy takich osób będzie dużo i czy będzie to widoczne w statystykach, które i tak są już mocno napompowane – analizuje sytuację autor bloga.

Będzie wzrost przestępczości?

Osobną kwestią pozostaje jednak to, czy podniesienie progu w ogóle może mieć znaczenie dla skali kradzieży sklepowych. Złodzieje pozostają zuchwali i to niezależnie od tego, że co kilka lat próg karalności jest podnoszony. Łukasz Grzesik przewiduje, że problem kradzieży sklepowych będzie narastał, bo mają one związek z sytuacją gospodarczą.

– Inflacja zbiera swoje żniwo również na tej płaszczyźnie. Przyczynia się to do wzrostu przestępczości kradzieży. Złodzieje, którzy robią to dla zysku, łatwiej będą mogli sprzedać łup po zaniżonej cenie. Widać to chociażby po policyjnych notatkach, w których wartość odzyskanego towaru po kradzieży nierzadko przekracza 1000 zł, a czasem nawet sporo więcej. Niestety dla takich złodziei jakikolwiek próg ma niewielkie znaczenie – zauważa ekspert.

Jak podsumowuje szefowa POHiD-u, liberalizacja prawa w zakresie kradzieży może przełożyć się na wzrost przestępczości w naszym kraju, co w konsekwencji będzie prowadziło do radykalizacji nastrojów społecznych. Już dziś wyniki licznych sondaży pokazują, iż blisko połowa Polaków, w obawie o bezpieczeństwo własne i rodziny, opowiada się za zaostrzeniem prawa wobec sprawców kradzieży. Zdaniem branży, remedium na ograniczenie przestępczości jest obniżenie, a nie podwyższenie „progu kradzieży”, a przede wszystkim zmniejszenie inflacji. To przyczyni się do poprawy budżetów domowych Polaków oraz skutecznie odwiedzie osoby, które znalazły się w trudnej sytuacji materialnej, od wkroczenia na przestępczą ścieżkę.

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Inforu

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Górnik i programista (14 000 zł brutto, 585 ton węgla i wartość 700 000 zł) kontra (10 000 zł brutto i 1 mln zł)

Na portalu Linkedin zasięgi zdobył post Pawła Kurasia (pracownik naukowy Politechniki Rzeszowskiej im. Ignacego Łukasiewicza). Zestawił oparte o dane z GUS średnie wynagrodzenie górnika ze średnim wynagrodzeniem programista. Dodatkowo pokazał, ile średnio wypracowuje górnik, a ile programista.

Deregulacja wystartowała! Brzoska ma już 111 propozycji: Jest nowa instytucja, tzw. milczące załatwienie sprawy

Jest już pierwszych 111 propozycji deregulacyjnych od Rafała Brzoski, w tym nowa instytucja. "Jeśli urząd nie odpowie na wniosek obywatela w terminie, sprawa zostanie rozstrzygnięta automatycznie na korzyść obywatela" - zapowiedział premier Donald Tusk. "Wskazaliśmy 300 przepisów mających największy wpływ na społeczeństwo, w których proponujemy: milczące załatwienie sprawy" - powiedział Brzoska.

Od 1 stycznia 2025 r. do ZUS wypłynęło 600 tys. wniosków o rentę wdowią

Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią, czyli łączenie wypłaty renty rodzinnej po zmarłym małżonku z własnym świadczeniem, na przykład emeryturą. Pierwsze świadczenia będą wypłacane od 1 lipca 2025 r. Maksymalna kwota może wynieść ponad 5,6 tys. zł brutto.

111 propozycji deregulacji przepisów. R. Brzoska: dziś przekazaliśmy rządowi i rusza licznik 100 dni; liczymy, że w maju pierwsze z nich trafią do Sejmu

Stronie rządowej przekazanych zostało pierwszych 111 propozycji deregulacyjnych - poinformował 24 marca 2025 r. przed spotkaniem przedstawicieli strony społecznej z premierem Donaldem Tuskiem prezes InPostu Rafał Brzoska, który kieruje zespołem mającym zgłaszać propozycje zmian w prawie. "Do rządu, włącznie z dzisiejszym pakietem, poszło ponad 110, dokładnie 111 (propozycji deregulacyjnych - PAP) i dzisiaj odpalamy na stronie internetowej licznik odliczający 100 dni od momentu przekazania tych pierwszych 111 propozycji już oficjalnie stronie rządowej" - powiedział Brzoska.

REKLAMA

Zmiany w zarobkach: Najniższa krajowa może wzrosnąć do 5070 zł, a później kolejne znaczące wzrosty

Rząd planuje zmiany w zarobkach, czyli wprowadzenie nowych zasad dotyczących minimalnego wynagrodzenia za pracę. Od 2026 roku najniższa krajowa ma stanowić 55% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. Według szacunków oznacza to wzrost pensji minimalnej do 5070 zł brutto.

Nie ma pieniędzy na stopień umiarkowany i lekki. Bez obniżki do 60 punktów progu 78 punktów (2025 r.) i 70 punktów (2026 r.)

Pojawiła się nadzieja dla osób niepełnosprawnych (stopień umiarkowany i lekki) na korzystne zmiany w świadczeniu wspierającym. Mają polegać na obniżeniu progu punktów w decyzji wydawanej przez WZON (tzw. poziom potrzeby wsparcia). Obecnie próg jest tak ustawiony, że preferuje co do otrzymania świadczenia wspierającego, osoby niepełnosprawne ze znacznym stopniem niepełnosprawności. Było to 87 punktów w 2024 r. (teraz jest 78 punktów). W efekcie np. w październiku 2024 r. świadczenie to otrzymało tylko około 5%-6% osób z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności (w całej puli beneficjentów).

MSWiA chce zmian w taryfikatorze mandatów. Co się zmieni?

MSWiA wystąpiło do resortu sprawiedliwości z propozycją zmian w obowiązującym taryfikatorze mandatów. Zmiany mają dotyczyć tylko tych wykroczeń, w przypadku których stawki mandatów się zdezaktualizowały lub naruszeń, których jest najwięcej bądź są najpoważniejsze w skutkach.

Jak przekazać 1,5% swojego podatku na OPP w 2025 r. – pytania i odpowiedzi. Czy można zadysponować podatkiem dla konkretnej osoby?

Wypełnienie rocznej deklaracji PIT to formalność i obowiązek, ale nie tylko. To także realna szansa, by zrobić coś dobrego dla innych i wesprzeć ważny cel społeczny. Zobacz, jak przekazać 1,5% swojego podatku na organizację pożytku publicznego.

REKLAMA

Szara strefa do likwidacji? Jest nowe podejście: Specjalne zarządzenie premiera, powołujące zespół międzyresortowy

Rząd opracuje strategię przeciwdziałania szarej strefie, powołując specjalny międzyresortowy zespół odpowiedzialny za jej przygotowanie. W Monitorze Polskim ukazało się już zarządzenie premiera Donalda Tuska dotyczące powołania Międzyresortowego Zespołu ds. Przeciwdziałania Szarej Strefie.

Sąd wydał przełomowy wyrok: za wysokie i bezprawne ustalenia cen grobów i płyt, cen usług pogrzebowych i stawek opłat cmentarnych

Ostatnio wiele pisze i czyta się o zasiłku pogrzebowym. Słusznie, bo to ważne, ale trzeba też sięgnąć do podstaw, czyli do opłat związanych z pochówkiem i dalszym utrzymaniem miejsca na cmentarzu. Wyroki, które zapadają w ostatnim czasie mogą wpłynąć na sytuację milionów Polaków. W marcu 2025 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny wydał przełomowy wyrok w zakresie bezprawnych ustaleń cen grobów i płyt, cen usług pogrzebowych i stawek opłat cmentarnych, które to ustalenia były poczynione w gminie.

REKLAMA