Projekt zwiększający pulę dofinansowania linii autobusowych do 1 mld zł w Sejmie
REKLAMA
REKLAMA
Zmiany ustawowe – wsparcie dla samorządów
Chodzi o projekt ustawy o zmianie ustawy o publicznym transporcie zbiorowym oraz niektórych innych ustaw.
REKLAMA
Jak wcześniej informował PAP wiceminister infrastruktury Rafał Weber, w tym roku pula została wyczerpana do poziomu 770 mln zł, tak więc wojewodowie dysponują jeszcze kwotą rzędu 30 mln zł.
Ministerstwo Infrastruktury gwarantuje na wsparcie samorządów uruchamiających połączenia autobusowe corocznie 800 mln zł począwszy od 2020 r.
Połączenia z dofinansowaniem z Funduszu rozwoju przewozów autobusowych
Jak wynika z danych resortu infrastruktury, zainteresowanie samorządów uruchamianiem połączeń z dofinansowaniem z Funduszu rozwoju przewozów autobusowych rośnie z roku na rok. O ile w 2019 r. dofinansowanych zostało 1228 linii komunikacyjnych kwotą 10 mln zł, w 2020 r. przewozy z dofinansowaniem wykonywane były na 2834 liniach, które zostały dofinansowane 139 mln zł. W 2021 r. dopłatą objęto w skali kraju 4371 linii, a kwota dopłaty przekazana organizatorom wynosiła 358 mln zł. W 2022 r. dopłatą objęto 5705 linii komunikacyjnych, a wnioskowana przez organizatorów kwota dopłaty z FRPA to ponad 631 mln zł.
Umowy o dopłatę na czas oznaczony
Projekt ustawy o zmianie ustawy o publicznym transporcie zbiorowym oraz niektórych innych ustaw, który w środę przyjął rząd, zakłada też wprowadzenie możliwości zawierania przez wojewodę z organizatorem przewozów, zarówno rocznych, jak i wieloletnich umów o dopłatę. Umowa ta będzie zawierana na czas oznaczony, nie dłuższy niż 10 lat. Obecnie umowy z dofinansowaniem z FRPA o charakterze użyteczności publicznej zawierane są co roku.
Ponadto od 2024 r. utrzymany zostanie na stałe obecny poziom dopłaty z Funduszu dla organizatorów publicznego transportu w kwocie nie wyższej niż 3 zł do 1 wozokilometra przewozu.
Projekt zakłada też utrzymanie możliwość ubiegania się o dopłatę z budżetu państwa, jeśli chodzi o stosowanie ulg ustawowych za przejazd przez przewoźników, którzy nie są operatorami publicznego transportu zbiorowego.
REKLAMA
W projekcie założono, że w czasie stanu wyjątkowego, stanu wojennego, stanu klęski żywiołowej oraz stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii – w celu usuwania ich skutków – zarządca infrastruktury kolejowej będzie mógł nie pobierać części opłaty podstawowej, związanej z rodzajem wykonywanych przewozów oraz opłaty rezerwacyjnej za niewykorzystanie przydzielonej zdolności przepustowej lub będzie mógł pobierać opłatę podstawową obniżoną o nie więcej niż 50 proc. wysokości.
Za utracone przychody zarządca infrastruktury kolejowej otrzyma finansowanie z budżetu państwa. Dzięki temu zarządca infrastruktury będzie mógł obniżać opłaty za dostęp do linii kolejowych, a także dostać stosowną za to rekompensatę.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat