Do rozpatrywania projektu ustawy o sędziach pokoju sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka ma wrócić w ostatnim tygodniu kwietnia. Przewodniczący komisji Marek Ast (PiS) uważa, że projekt trafi być może na majowe posiedzenie Sejmu.
Prace nad projektami ustaw ws. powołania sądów pokoju prowadzone w komisji sprawiedliwości i prac człowieka przerwano pod koniec marca. Posłowie postanowili wtedy wrócić do rozpatrywania tych przepisów po otrzymaniu dodatkowej opinii Biura Analiz Sejmowych.
Opinia ostrożnie wskazuje zagrożenia
Przewodniczący Ast przekazał, że do komisji wpłynęły już opinie BAS. „Opinia wskazuje na zagadnienia, które były już wcześniej kwestionowane, ale nie zarzuca projektowi niekonstytucyjności, tylko w ostrożny sposób wskazuje na pewne zagrożenia” – powiedział.
„W przyszłym tygodniu możliwy jest powrót do rozpatrywania projektu. Myślę, że na środę zostanie wyznaczony termin. Być może będziemy się nim zajmować w środę i w czwartek” – poinformował Ast. „Jeżeli się uda wypracować sprawozdanie, to na kolejnym posiedzeniu Sejmu – majowym mogłoby być drugie czytanie” – dodał. Najbliższe zaplanowane posiedzenie Sejmu ma się odbyć w dniach 24–26 maja.
Nowa kategoria wymiaru sprawiedliwości
Inicjatywa dotycząca sądów i sędziów pokoju zakłada utworzenie takich sądów jako nowej kategorii w ramach sądownictwa powszechnego. Miałyby one zajmować się najprostszymi sprawami, a orzekać w nich mieliby sędziowie wybierani w wyborach powszechnych. Prace nad takimi rozwiązaniami trwają w Sejmie od grudnia 2021 r. Podkomisja sejmowa poświęciła łącznie 15 posiedzeń na wypracowanie projektów ustawy o sądach pokoju oraz ustawy zawierającej przepisy wprowadzające reformę.
Oba projekty były inicjatywą prezydenta Andrzeja Dudy. Prace nad rozwiązaniami dotyczącymi sędziów pokoju początkowo prowadził zespół pod kierownictwem prof. Piotra Kruszyńskiego, który rozpoczął działalność po rozmowach lidera Kukiz'15 Pawła Kukiza z prezydentem Dudą. (PAP)