Wynagrodzenie radców prawnych z urzędu. Trybunał Konstytucyjny orzekł niekonstytucyjność przepisów
REKLAMA
REKLAMA
TK: zasady wynagrodzenia radców prawnych z urzędu - niekonstytucyjne
Tym samym Trybunał stwierdził niekonstytucyjność par. 8 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 3 października 2016 r. ws. ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu. Przepis ten reguluje wysokość wynagrodzenia radcy prawnego działającego z urzędu w zależności od wysokości wartości przedmiotu sporu.
Według Trybunału, norma ta narusza standard konstytucyjny. "Trybunał nie znalazł jakichkolwiek racjonalnych argumentów, które uzasadniałyby nierówne traktowanie radców prawnych w zakresie opłat za świadczoną pomoc prawną w zależności od tego, czy działają oni z wyboru czy zostali ustanowieni z urzędu" - powiedział w uzasadnieniu orzeczenia sędzia TK Piotr Pszczółkowski.
REKLAMA
Różnice w wynagrodzeniu pełnomocników z urzędu nie mają uzasadnienia konstytucyjnego
TK podkreślił, że różnicowanie wynagrodzenia radców prawnych, czyli ustalanie wynagrodzenia pełnomocników z urzędu na znacznie niższym poziomie nie ma uzasadnienia konstytucyjnego.
Uzasadniając orzeczenie Trybunał zaznaczył, że podobny problem konstytucyjny, dotyczący zróżnicowania wynagrodzeń adwokatów, został rozstrzygnięty już w dwóch wyrokach TK. "Trybunał przyjął wówczas, że uprawnienie adwokata do wynagrodzenia za świadczoną pomoc prawną jest podlegającym ochronie, konstytucyjnym prawem majątkowym oraz stwierdził, że adwokaci niezależnie od tego, czy udzielają pomocy prawnej z urzędu czy z wyboru, stanowią grupę podmiotów podobnych. Takie same założenia TK przyjął w odniesieniu do radców prawnych" - mówił Pszczółkowski.
Potrzebna kompleksowa regulacja wynagradzania prawników z urzędu
Trybunał podkreślił przy tym, że należy pilnie, kompleksowo uregulować w ustawie kwestię wynagradzania prawników z urzędu. "Trybunał z przykrością odnotowuje, że kolejny wyrok TK zapada, jest w zasadzie podobny do wcześniejszych orzeczeń i nie ma żadnej reakcji ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości zobligowanego do zmiany rozporządzenia" - powiedział sędzia.
Podkreślił przy tym, że problemu dotyczącego różnicowania wynagrodzeń prawników nie należy dzielić na jednostkowe kwestie, a do żądania abstrakcyjnej kontroli w tej materii są uprawnione samorządy prawnicze.
Wynagrodzenie radcy prawnego z urzędu ustalane wg minimalnych stawek
Trybunał poinformował też, że po środowym wyroku powstanie możliwość zasądzania opłaty przysługującej radcy prawnemu z urzędu na podstawie odpowiednio stosowanych przepisów rozporządzenia MS z 22 października 2015 r. ws. stawek minimalnych radców prawnych.
Radca "z urzędu" tańszy niż radca "z wyboru". Skarga do Trybunału Konstytucyjnego
Skargę w tej sprawie do Trybunału wniósł radca prawny, który był pełnomocnikiem z urzędu w sprawie toczącej się przed jednym z sądów rejonowych. Prawnikowi zasądzono od Skarbu Państwa koszty nieopłaconej pomocy prawnej. Przyznano mu je na podstawie obowiązującego rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu. Radca nie zgodził się z postanowieniem sądu ws. wysokości tych kosztów i wniósł na nie zażalenie. Sąd jednak je oddalił. W konsekwencji prawnik wniósł skargę do Trybunału, w której zakwestionował zgodność z konstytucją par. 8 rozporządzenia MS.
W skardze prawnik argumentował, że zakwestionowany przepis bezprawnie dyskryminuje wynagrodzenie należne radcy prawnemu za świadczenie pomocy prawnej dla klienta, który mu został powierzony i względem którego nie ma możliwości samookreślenia stawki wynagrodzenia za prowadzenie sprawy na zasadach wolnorynkowych. Dyskryminację tę skarżący prawnik uzasadnił faktem, że minimalne stawki dla radców prawnych "z wyboru", ustalone w rozporządzeniu resortu sprawiedliwości, są o 50 proc. wyższe niż radców działających "z urzędu".
Swoje stanowisko w tej sprawie przedstawiło Ministerstwo Sprawiedliwości. Zdaniem resortu kwestionowane przepisy są zgodne z konstytucją i nie dyskryminują pełnomocników. Podobne stanowisko zajął Prokurator Generalny.
Trybunał rozpoznał tę sprawę w składzie trzech sędziów pod przewodnictwem Andrzeja Zielonackiego. Wyrok TK jest ostateczny.(PAP)
autor Mateusz Mikowski
mm/ mok/
TK: kolejny przepis dotyczący stawek dla radców prawnych z urzędu - niezgodny z konstytucją
Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 20 kwietnia 2023 r. uznał za niezgodny z konstytucją kolejny przepis ustalający stawki wynagrodzenia za usługi radców prawnych z urzędu w wysokości niższej niż minimalne stawki radców prawnych z wyboru.
Za niekonstytucyjny Trybunał uznał par. 4 ust. 1 ww. rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 3 października 2016 r. ws. ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu.. Zakwestionowany przepis opisuje wysokość tych opłat - są niższe niż ustalone minimalne stawki wynagrodzeń za czynności radców prawnych z wyboru.
W uzasadnieniu tego orzeczenia sędzia TK Bartłomiej Sochański wskazał, że Trybunał "nie znajduje ani konstytucyjnego, ani pozakonstytucyjnego uzasadnienia dla zróżnicowania tych stawek". Trybunał podkreślił, że radcowie prawni z urzędu w zasadnie finansują postępowanie przez siebie od początku jego prowadzenia, a zasady ich wynagradzania są zróżnicowane przez wiele czynników. "Jednak to nie uzasadnia możliwości różnicowania samych stawek. O ile zatem zasady wypłaty tego wynagrodzenia mogą być różne, to wysokość stawek nie może być zróżnicowana" - zaznaczył sędzia Sochański.
Już uzasadniając środowe orzeczenie Trybunał podkreślił, że należy pilnie, kompleksowo uregulować w ustawie kwestię wynagradzania prawników z urzędu. "Trybunał z przykrością odnotowuje, że kolejny wyrok TK zapada, jest w zasadzie podobny do wcześniejszych orzeczeń i nie ma żadnej reakcji ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości zobligowanego do zmiany rozporządzenia" - wskazał wtedy TK.
Skargę, rozpatrzoną w czwartek 20 kwietnia 2023 r. przez Trybunał złożyła radca prawna, która była pełnomocnikiem z urzędu pozwanego w sprawie przed sądem rejonowym. Za nieopłacone koszty pomocy prawnej w tej sprawie sąd przyznał jej wynagrodzenie według stawek określonych w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z 3 października 2016 r. Prawniczka złożyła zażalenie na tę decyzję wnioskując o wysokość kosztów określoną w innym rozporządzeniu MS dotyczącym minimalnych stawek radców prawnych z wyboru. Sąd oddalił jednak to zażalenie. W konsekwencji radca prawna skierowała skargę do TK, w której zakwestionowała konstytucyjność par. 4 ust. 1 rozporządzenia MS.
Jej zdaniem, przepis ten ma charakter dyskryminujący i narusza jej prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Podkreśliła przy tym, że naruszone zostało też jej prawo do otrzymania równego wynagrodzenia w sytuacji, gdy wykonuje tożsame obowiązki jako pełnomocnik z urzędu i jako pełnomocnik z wyboru.
W ocenie skarżącej rozwiązanie przewidziane w zakwestionowanym przepisie "ogranicza prawo do równego traktowania przez władze publiczne osób znajdujących się w tej samej sytuacji oraz zasadę równorzędności stron, powodując, że wynagrodzenie pełnomocnika z urzędu w tej samej sprawie jest z mocy prawa obniżone względem minimalnego wynagrodzenia pełnomocnika z wyboru, mimo że w sprawie nie zachodzą czynniki umożliwiające podwyższenie stawki dla pełnomocnika z urzędu do wysokości stawki maksymalnej".
Trybunał rozpoznał tę sprawę w składzie trzech sędziów pod przewodnictwem Piotra Pszczółkowskiego. Wyrok TK jest ostateczny.(PAP)
autor Mateusz Mikowski
mm/ mok/
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat