Testamenty: Niezachowanie formy testamentu nie powinno niweczyć woli spadkodawców
REKLAMA
REKLAMA
W sprawie chodziło o postanowienie Sądu Rejonowego w Mińsku Mazowieckim, w którym stwierdzono nabycie spadku po małżonkach na podstawie ustawy i jednocześnie – jak wskazał prokurator generalny – naruszając ich ostatnią wolę. W 1980 r. małżeństwo przekazało swojej córce nieruchomość na podstawie testamentu (allograficznego) sporządzonego w obecności sekretarza gminy i miasta Kałuszyn oraz dwóch innych świadków. Poza córką małżeństwo miało jednak jeszcze dwóch synów.
REKLAMA
SR: Testament dwóch spadkodawców nieważny
REKLAMA
Pod koniec 2010 r. z wnioskiem do sądu o stwierdzenie nabycia spadku po zmarłych dziadkach wystąpił wnuk – syn córki, która miała odziedziczyć nieruchomość zgodnie z wolą rodziców. W postępowaniu spadkowym brała też udział wnuczka – córka jednego z synów. Trzeci syn nie zajął stanowiska w sprawie.
„W toku postępowania spadkowego Sąd Rejonowy w Mińsku Mazowieckim przesłuchał dwójkę świadków sporządzania testamentu. Obie zeznające kobiety potwierdziły autentyczność ostatniej woli małżeństwa, przy czym ówczesna sekretarz kałuszyńskiego urzędu odnosząc się do kształtu testamentu poinformowała, że uznała wówczas, iż skoro testament stanowił rozporządzenie wspólnym majątkiem małżeństwa, to ich ostatnia wola także jest wspólna i ma odzwierciedlenie w jednym dokumencie” – zrelacjonowała Prokuratura Krajowa.
Polecamy QUIZ: Testamenty – sprawdź, co o nich wiesz!
Jednak to właśnie forma testamentu okazała się dla sądu kluczowa. W grudniu 2011 r. miński sąd uznał, że w tej sprawie dziedziczenie winno się odbyć na podstawie ustawy, wobec nieważności testamentu. Według Kodeksu cywilnego testament może bowiem zawierać rozrządzenia tylko jednego spadkodawcy.
SN: Dwa testamenty ustne ważne
REKLAMA
Dlatego sąd rejonowy w swojej decyzji podzielił majątek pomiędzy trójkę rodzeństwa. Wówczas – jak poinformowała Prokuratura Krajowa – z wnioskiem o wywiedzenie skargi nadzwyczajnej zwrócił się do Prokuratora Generalnego syn beneficjentki testamentu. „Po przeprowadzeniu analizy sprawy prokurator generalny Zbigniew Ziobro skierował do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną stawiającą zarzuty nieuszanowania ostatniej woli spadkodawców wbrew obowiązującym przepisom, w tym Konstytucji RP” – poinformowano. Zdaniem Ziobry w sprawie sąd powinien uznać formalnie nieważny testamentu spisany w 1980 r. za dwa ważne testamenty ustne spadkodawców.
Sąd Najwyższy uwzględnił tę skargę prokuratora generalnego. „W uzasadnieniu orzeczenia SN podkreślił, że rdzeniem prawa dziedziczenia jest swoboda kształtowania testamentu. Dziedziczenie na podstawie ustawy winno mieć jedynie charakter subsydiarny, w sytuacjach niepodjęcia decyzji wyznaczenia kręgu spadkobierców. Generalnie jednak pierwszeństwo przyznaje się woli spadkodawcy. Zasada ta wynika z samej Konstytucji RP, przy czym to na organach państwa spoczywa obowiązek ustanowienia i zabezpieczenia odpowiednich procedur, mających na celu stwierdzenie nabycia spadku” – przekazała prokuratura.
„W tej sprawie obowiązek ochrony wszelkich praw spadkodawców nie został spełniony z powodu niezachowania poprawnej formy testamentu przez sekretarza urzędu. Nie powinno to jednak niweczyć woli spadkodawców” – głosiła konkluzja Sądu Najwyższego.
Jednocześnie przypomniano, że już w uchwale z 1971 r. Sąd Najwyższy dopuścił możliwość przekształcenia nieważnego testamentu spisanego w ważne testamenty ustne. W związku z tym na mocy wyroku Sądu Najwyższego postanowienie Sądu Rejonowego w Mińsku Mazowieckim zostało uchylone, a sprawa została przekazana temu sądowi do ponownego rozpoznania. (PAP)
autorzy: Marcin Jabłoński, Mateusz Mikowski
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat