Zastosowanie sztucznej inteligencji w sądownictwie staje się nie tyle opcją, co koniecznością; może pozwolić na przyspieszenie postępowań sądowych - podkreślił w poniedziałek szef MS Zbigniew Ziobro. Dodał, że jednak żaden sądowy system informatyczny nie zastąpi w pełni człowieka.
Minister Ziobro: sztuczna inteligencja w sądownictwie staje się koniecznością
Minister Ziobro skierował swoje słowa w liście do uczestników rozpoczętej w poniedziałek 17 kwietnia 2023 r. w Warszawie konferencji "Ius ex silico – Sztuczna inteligencja w służbie wymiaru sprawiedliwości". Szef resortu zwrócił uwagę, że sztuczna inteligencja staje się codziennością i rzeczywistością. "To również rzeczywistość i codzienność wymiaru sprawiedliwości. W ostatnich latach za sprawą działań MS w sądach dokonuje się rewolucja cyfrowa" - wskazał.
Jak podkreślił, co trzecia sprawa załatwiana obecnie w sądzie ma postać elektroniczną. Do zmian, które jego zdaniem są elementem cyfrowej rewolucji w sądownictwie zaliczył m.in. elektroniczne księgi wieczyste, e-doręczenia, e-KRS, rejestr pedofilów i dozór elektroniczny więźniów.
Według Ziobry, zastosowanie sztucznej inteligencji w sądownictwie "staje się nie tyle opcją, co koniecznością". "Istnieje wiele potencjalnych obszarów zastosowania sztucznej inteligencji w sądownictwie. Jedna z najważniejszych kwestii to przyspieszenie postępowań sądowych.
Dzięki sztucznej inteligencji można zautomatyzować rutynowe zadania, takie jak udzielanie odpowiedzi na telefoniczne i mailowe zapytania uczestników postępowań, przetwarzanie dokumentów do postaci danych cyfrowych, automatyczna transkrypcja i streszczanie ustnych wypowiedzi do protokołów" - wskazywał Ziobro.
AI pomoże sędziom zarządzać sprawami. Przyśpieszy to postępowania
Jego zdaniem, sztuczna inteligencja może też ułatwić sędziom zarządzanie sprawami. "Zastosowanie zaawansowanych systemów wspierających podejmowanie decyzji opartych na sztucznej inteligencji może pomóc w identyfikacji kluczowych dla rozstrzygnięcia sprawy faktów. Pozwala też szybko odnaleźć istotne dla sprawy orzeczenia i poglądy prawne. Tym samym sędziowie mogą skupić się na kwestiach najtrudniejszych, w których człowiek jest niezastąpiony" - zaznaczył.
Jak dodał, w prostych i powtarzalnych sprawach systemy sztucznej inteligencji mogą ułatwić wybór najlepszej ścieżki postępowania, a nawet zaprojektować rozstrzygnięcie i jego uzasadnienie. "Odpowiedzialne i etyczne wdrożenie nowoczesnych technologii w sądownictwie zwiększy transparentność postępowań sądowych, a to przełoży się na zwiększenie zaufania społeczeństwa do sądów.
Zaletą wprowadzenia technologii IT na sale sądowe jest przyspieszenie i uproszczenie postępowań. Niezwykle ważne jest jednak, żeby nie odbywało się to kosztem podstawowych praw człowieka, w tym zapewnieniu przez państwo sprawiedliwego procesu sądowego" - podkreślił minister.
Technologia nie zastąpi sędziego-człowieka
Podobne zdanie wyraził wiceminister sprawiedliwości Piotr Cieplucha. Jego zdaniem sztuczna inteligencja może być niezwykle użyteczna w sądownictwie, może usprawnić pracę sędziów przyspieszając system orzekania. "Musimy jednak pamiętać o tym, że trzeba zachować złoty środek. Żaden nawet najdoskonalszy system nie jest w stanie zastąpić sędziego-człowieka. Człowieka, który posiada umysł, serce i duszę. Człowieka, który jest niezbędny w procesie orzekania" - mówił.
Jak podkreślił w rozmowie z PAP, rozpoczęta konferencja ma m.in. za zadanie wypracować rozwiązania i ścieżki, które posłużą do efektywnego i odpowiedzialnego wdrożenia sztucznej inteligencji w wymiarze sprawiedliwości. Poinformował, że nie ma jeszcze opracowanych żadnych konkretnych aktów prawnych w tej sprawie. "Ta konferencja to jest początek. Zastanawiamy się nad tym i rozmawiamy przede wszystkim z pracownikami wymiary sprawiedliwości (...) Chodzi nam przede wszystkim o doświadczenia i o wiedzę fachową sędziów i innych pracowników sądów. Tak, żeby ten system, który potem będziemy wdrażać, odpowiadał realnie ich pracy" - powiedział.(PAP)
autor: Mateusz Mikowski
mm/ godl/