Sędziowie pokoju i sądy pokoju – te instytucje mają wprowadzić ustawy, których projektami zajmie się w tym tygodniu sejmowa podkomisja. Planuje ona wprowadzić do projektów kilkanaście projektów. Po zakończeniu prac w komisji projekty trafią pod obrady komisji sprawiedliwości Sejmu.
Sądy pokoju mają być utworzone jako nowa kategoria sądów w ramach sądownictwa powszechnego. Miałyby one zajmować się najprostszymi sprawami, a orzekać w nich mieliby sędziowie pokoju wybierani w wyborach powszechnych. Instytucje te mają wprowadzić dwie ustawy: ustawa o sądach pokoju oraz ustawa zawierającej przepisy wprowadzające reformę. Zdaniem przewodniczącego podkomisji Kazimierza Smolińskiego (PiS) ustawa o sądach pokoju powinna wejść w życie pod koniec 2023 r., tak aby pierwsze wybory sędziów pokoju mogły się odbyć w maju 2024 r. – razem z wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Podkomisja autorem kilkudziesięciu poprawek
Oba projekty były inicjatywą prezydenta Andrzeja Dudy. Prace nad rozwiązaniami dotyczącymi sędziów pokoju początkowo prowadził zespół pod kierownictwem prof. Piotra Kruszyńskiego, który rozpoczął działalność po rozmowach lidera Kukiz’15 Pawła Kukiza z prezydentem Dudą.
Podczas rozpoczętych w lutym 2022 r. prac sejmowej podkomisji, do której trafiły oba projekty po pierwszym czytaniu w Sejmie, projekty znacząco przeformułowano. Podczas 15 posiedzeń, jakie odbyły się w tym czasie podkomisja wprowadziła kilkadziesiąt merytorycznych poprawek i kilkakrotnie więcej redakcyjno-legislacyjnych.
Podkomisja przyjęła, że ustawy miałyby wejść w życie po trzech miesiącach od ich ogłoszenia. „Prezydent RP, po zasięgnięciu opinii Państwowej Komisji Wyborczej, w drodze postanowienia, zarządza i wyznacza datę pierwszych wyborów sędziów pokoju na dzień wolny od pracy, przypadający nie wcześniej niż 6 miesięcy i nie później niż 8 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy” – stanowi wersja dotychczas ustalona przez podkomisję. Termin rozpoczęcia kadencji sądów pokoju miałby przypadać nie później niż na dwa miesiące po wyborach. Rozważany jednak jest – jak mówiono – także wariant zakładający, że sędziowie pokoju rozpoczną urzędowanie dopiero od początku 2025 r.
Kadencja sędziów pokoju taka jak europosłów?
Przed wtorkowym posiedzeniem podkomisji Smoliński powiedział, że przed głosowaniem nad sprawozdaniami z prac podkomisji, przyjęte mają zostać jeszcze ostatnie poprawki do obu projektów. Jak poinformował, „poprawki te wynikają z ostatnio przyjętych zmian w Kodeksie wyborczym, bo kodeks wszedł w życie, więc trzeba te zmiany nanieść”. „Również będą to poprawki dotyczące skrócenia kadencji, bo w propozycji jest sześcioletnia, a ma być pięcioletnia kadencja sędziów, aby dopasować to do kadencji eurowyborów, aby mógł być to wybór razem z tym do Parlamentu Europejskiego” – dodał Smoliński. Jak zaznaczył, kolejna możliwa poprawka będzie dotyczyła kwestii przelicznika określającego to, na ilu obywateli ma przypadać jeden sędzia pokoju.
Po dotychczasowych pracach podkomisji w projekcie zapisano, że jeden sędzia pokoju przypada na nie więcej niż 10 tys. mieszkańców obszaru właściwości sądu pokoju.
Czym mają się zajmować sądy pokoju
„Sprawy o wykroczenia w pierwszej instancji rozpoznaje właściwy sąd pokoju, chyba że ustawa stanowi inaczej” – wskazano w projekcie. Sprawą zajmowałby się nadal sąd rejonowy, jeśli np. został w niej dopuszczony dowód z opinii biegłego.
Z kolei w zakresie spraw cywilnych do właściwości sądów pokoju należeć miałyby sprawy:
- zawezwanie do próby ugodowej,
- alimenty,
- rozpoznawane w postępowaniu uproszczonym.
Podczas prac podkomisji z grupy spraw podległych sądom pokoju wykreślono te odnoszące się do naruszenia posiadania.
W odniesieniu do spraw karnych sądom pokoju w I instancji podlegać miałaby część występków z Kodeksu karnego – na przykład spowodowanie lekkiego uszczerbku na zdrowiu, jazda autem po pijanemu, groźba karalna, wdarcie się do domu, uchylanie się od alimentów, zniesławienie, naruszenie nietykalności cielesnej, znieważenie grupy ludności z powodów narodowościowych lub wyznaniowych i posługiwanie się cudzym dokumentem, a także kradzieże i uszkodzenie cudzego mienia – jeśli wartość mienia nie przekracza 10 tys. zł.
„Oskarżycielem publicznym przed sądem pokoju jest Policja” – stanowi projekt. Sąd pokoju m.in. według aktualnej wersji proponowanych przepisów mógłby wymierzać kary ograniczenia wolności i pozbawienia wolności – najdłużej do roku. „Tymczasowego aresztowania nie stosuje się w postępowaniu przed sądem pokoju” – zaznaczono.
Kto będzie mógł zostać sędzią pokoju
Sędziami pokoju będę mogli zostać obywatele polscy w wieku między 29 a 70 rokiem życia. Do sądów pokoju kandydować będą mogły osoby z wykształceniem prawniczym i z co najmniej trzyletnim doświadczeniem zawodowym bezpośrednio związanym ze świadczeniem pomocy prawnej, stosowaniem lub tworzeniem prawa.
Sąd pokoju ma działać przy sądzie rejonowym, na obszarze właściwości którego utworzono sąd pokoju. Jednocześnie w projekcie zapisano, że „sędziowie pokoju w okresie pełnienia obowiązków sędziego są nieusuwalni”. „Sędzia pokoju nie może być zatrzymany ani pociągnięty do odpowiedzialności karnej bez zezwolenia właściwego sądu dyscyplinarnego” – głosi projekt.
Jak jednocześnie przewidziano w zapisie przeformułowanym przez podkomisję „kampania wyborcza kandydata na sędziego pokoju ogranicza się do przedstawienia informacji o jego wykształceniu, doświadczeniu zawodowym oraz działalności społecznej”.
(PAP)
autorzy: Marcin Jabłoński, Grzegorz Bruszewski