Szefowa KBW: Centralny Rejestr Wyborców musi być przetestowany w wyborach w toku kadencji
REKLAMA
REKLAMA
Centralny Rejestr Wyborców musi być przetestowany w wyborach w toku kadencji
Szefowa Krajowego Biura Wyborczego pytana przez PAP, czy wdrożenie tych zmian przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi może rodzić problemy przyznała, że jedynym "znakiem zapytania" jest Centralny Rejestr Wyborców.
REKLAMA
REKLAMA
Jak mówiła, rejestr musi powstać na tyle wcześnie, by można było przetestować jego działanie w wyborach w toku kadencji - a więc w wyborach uzupełniających i przedterminowych, które de facto odbywają się co tydzień w całej Polsce. "To jedyna sytuacja, kiedy możemy oficjalnie użyć tego systemu i wyłapać niedociągnięcia, jeśli takie się zdarzą" - podkreśliła szefowa KBW.
"Nie wyobrażam sobie, że system zostanie wprowadzony bezpośrednio na wybory parlamentarne, bo to jest za późno. To musi zostać przetestowane na mniejszych wyborach, w toku kadencji. System nie może być testowany na wyborach ogólnopolskich" - powiedziała Pietrzak. Jej zdaniem, aby przeprowadzić odpowiednie testy, rejestr powinien powstać przed 1 sierpnia.
Zaznaczyła przy tym, że ma zapewnienie ze strony rządu, że system powstanie odpowiednio wcześnie.
Centralny Rejestr Wyborców - co to jest?
Dostęp do CRW będą mieli wójtowie, PKW i komisarze wyborczy za pośrednictwem Krajowego Biura Wyborczego, minister ds. informatyzacji, minister spraw zagranicznych i konsulowie. Aktualizacji CRW będą dokonywać gminy jako zadania zlecone. Rejestr ma być utrzymywany przez ministra ds. informatyzacji. W latach 2022–2031 wydatki na CRW mają wynieść maksymalnie 91,72 mln zł, z tego: w 2022 r. – 2,3 mln zł; w 2023 r. – 28,9 mln zł; w 2024 r. – 7,6 mln zł; a w latach 2025-2031 po 7,56 mln zł. (PAP)
autorka: Aleksandra Rebelińska
reb/ mrr/
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat