RPO za uznaniem niekonstytucyjności przepisów o sędziowskich oświadczeniach majątkowych
REKLAMA
REKLAMA
RPO za uznaniem niekonstytucyjności przepisów o sędziowskich oświadczeniach majątkowych
"Wywiedziona z zakwestionowanych przepisów norma prawna pozwala postawić zarzut nieproporcjonalnej ingerencji w prawo do prywatności sędziów poprzez obowiązek publikacji w Biuletynie Informacji Publicznej oświadczeń majątkowych, które przewidują szeroki zakres tych informacji, w tym informacji o majątku małżonka sędziego" - ocenił RPO.
REKLAMA
Jednocześnie, w informacji przekazanej przez Biuro Rzecznika, poinformowano, że "pisemne uzasadnienie stanowiska RPO zostanie przesłane Trybunałowi Konstytucyjnemu w terminie późniejszym".
Wniosek I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej trafił do Trybunału Konstytucyjnego pod koniec grudnia zeszłego roku. Jak wskazała prezes Manowska, formułowane w tym wniosku zarzuty "dotyczą – po pierwsze – zasady jawności oświadczeń majątkowych oraz – po drugie – wymaganego ustawą zakresu tych oświadczeń, a konkretnie obowiązku informowania o stanie majątkowym również w zakresie majątku objętego małżeńską wspólnością majątkową".
We wniosku prezes Manowskiej podkreślono, że o ile "nie kwestionuje ona zgodności z konstytucją samego obowiązku składania oświadczeń majątkowych (...), o tyle uważa, że przewidziana obecnie forma tych oświadczeń – ich jawność – oraz zakres przedmiotowy" naruszają ustawę zasadniczą.
"Posiadanie przez każdego obywatela wiedzy o posiadanych przez sędziego składnikach majątkowych nie jest w stanie – automatycznie – doprowadzić do wyeliminowania podejrzeń co do źródeł deklarowanego majątku czy też zastrzeżeń co do transparentności ich nabycia" - zaznaczono w tym wniosku I prezes SN.
Jak oceniono, "przekonanie ustawodawcy, że dostępność danych o majątku osób sprawujących wymiar sprawiedliwości i rozstrzygających często bardzo złożone i wieloaspektowe sprawy, może – samo w sobie - wzbudzić po stronie jednostki większe zaufanie do osoby sędziego czy też szerzej – władzy sądowniczej, nie ma żadnych podstaw".
W odniesieniu zaś do majątku objętego wspólnością małżeńską I prezes SN napisała, że "podstawowe znaczenie ma okoliczność, że małżonek sędziego nie pełni żadnej funkcji publicznej i posiada niemal pełną swobodę w podejmowaniu aktywności zawodowej i – przez to także – zarobkowej". "Nie sposób więc przyjąć, że składanie oświadczenia majątkowego o majątku objętym małżeńską wspólnością majątkową miałoby być konieczne dla ochrony interesu publicznego" - wskazała prezes Manowska.
Sprawa nie ma na razie wyznaczonego terminu w TK. Stanowiska do wniosku I prezes SN powinni jeszcze przedłożyć - Prokurator Generalny i Sejm.
autor: Marcin Jabłoński
mja/ ann/
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat