16 lutego rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ogłosił swoją opinię, zgodnie z którą banki nie mają prawa do dodatkowego wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Mamy komentarz radcy prawnego, Marcina Szołajskiego.
- Opinia TSUE po stronie konsumentów
- Finalne orzeczenie w połowie 2023 roku
- Bankom nie należy się dodatkowe wynagrodzenie
Opinia TSUE po stronie konsumentów
Komentarz Marcina Szołajskiego – radcy prawnego, CEO Szołajski Legal Group.
16 lutego br. to ważny dzień dla wszystkich Frankowiczów: Rzecznik Generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ogłosił swoją opinię, zgodnie z którą banki nie mają prawa do dodatkowego wynagrodzenia za korzystanie z kapitału.
Rzecznik TSUE potwierdził, że roszczenia banków są niezasadne i zgodnie z dyrektywą konsumencką te muszą rozliczyć się jedynie w zakresie udzielonego kredytu i spłaconych dotychczas rat. Przyznanie wynagrodzenia bankom byłoby poważnym naruszeniem dyrektywy.
Finalne orzeczenie w połowie 2023 roku
Opinia Rzecznika jest bardzo istotna, ponieważ przeważnie pokrywa się z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości UE. Chociaż finalne orzeczenie poznamy dopiero w połowie 2023 roku, dzisiejsze stanowisko zdradza, iż będzie ono najprawdopodobniej korzystne dla Kredytobiorców.
Dotychczasowa linia orzecznicza TSUE także opowiadała się po stronie frankowiczów. Nie ma więc powodów, by kredytobiorcy zwlekali ze składaniem pozwów o unieważnienie umów z bankami. Wielu z nich obawiało się wchodzenia na drogę prawną z obawy przed roszczeniami.
Dzisiejsza opinia i przyszły, prawdopodobnie korzystny, wyrok TSUE z pewnością przyczynią się do kolejnej fali pozwów sądowych ze strony Frankowiczów.
Bankom nie należy się dodatkowe wynagrodzenie
Należy zgodzić się z Rzecznikiem Generalnym TSUE, że dyrektywa konsumencka nie stoi na przeszkodzie dochodzeniu dodatkowych roszczeń przez konsumentów ponad zwrot wpłaconych rat. Wynika to jednoznacznie z dyrektywy konsumenckiej, która ma szczególnie chronić konsumentów.
Rzecznik Generalny TSUE Anthony Collins słusznie uznał, że bankom nie należy się żadne dodatkowe wynagrodzenie poza zwrotem przekazanej kwoty kredytu. Jak potwierdza Rzecznik Generalny – bank nie może czerpać korzyści na skutek swojego bezprawnego działania.
Opinia Rzecznika w mojej ocenie słusznie chroni konsumentów i odrzuca roszczenia banków, albowiem celem dyrektywy jest zniechęcenie banków do stosowania wobec konsumentów nieuczciwych warunków.