REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Marihuana a prawo. Legalna marihuana na własny użytek w Europie tylko na Malcie, a niedługo w Niemczech

Marihuana a prawo. Legalna marihuana na własny użytek w Europie tylko na Malcie, a niedługo w Niemczech
Marihuana a prawo. Legalna marihuana na własny użytek w Europie tylko na Malcie, a niedługo w Niemczech
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

– Dekryminalizacja marihuany, która jest niewątpliwie łagodniejsza i mniej uzależniająca niż alkohol, mogłaby spowodować, że ludzie nie wchodziliby w dopalacze, które były wielkim problemem właśnie dlatego, że nie można było zapalić tzw. jointa – mówi dr Piotr Kładoczny, wiceprezes Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Jak ocenia, trwające w Niemczech prace legislacyjne dotyczące legalizacji niewielkich ilości marihuany na własny użytek raczej nie wpłyną na polskie podejście do tej kwestii. Jednak problem istnieje i wymaga rozwiązania, ponieważ w Polsce po nowelizacji przepisów z 2000 roku liczba spraw o posiadanie marihuany wzrosła siedmiokrotnie, przy czym nie przełożyło się to na efektywność walki z przestępczością narkotykową.

– To, że w Niemczech trwają prace nad legalizacją czy dopuszczeniem do obrotu niewielkich ilości marihuany, raczej nie ma dla nas znaczenia. Już w tej chwili posiadanie jej na własny użytek w Niemczech czy Czechach jest jedynie wykroczeniem. U nas nie – mówi agencji Newseria Biznes dr Piotr Kładoczny, wiceprezes zarządu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego. 
– Jeżeli będziemy chcieli ściągnąć wzorce niemieckie, co się często zdarza, wtedy będziemy mogli się przyjrzeć, jak to zostało tam zrobione, i być może to usprawnić. Ale najpierw musimy się zastanowić nad własną polityką narkotykową.

REKLAMA

Legalna medyczna marihuana w większości krajów UE

Medyczna marihuana w tej chwili jest już legalna w większości krajów Unii Europejskiej z kilkoma wyjątkami, którymi są m.in. Węgry, Łotwa, Bułgaria i Rumunia. Przedmiotem dyskusji wciąż jest jednak dopuszczenie palenia jej w celach rekreacyjnych. Niemcy rewolucjonizują właśnie swoje podejście do tego tematu – tamtejszy Rząd Federalny w październiku ub.r. zatwierdził projekt Ministerstwa Zdrowia, zgodnie z którym posiadanie do 30 g marihuany na własny użytek będzie legalne, podobnie jak prywatna uprawa w niewielkiej skali oraz sprzedaż marihuany w licencjonowanych, podlegających kontroli sklepach. Nadal zabronione ma być jednak reklamowanie produktów z konopi.

Marihuana będzie legalna w Niemczech?

REKLAMA

Zmiany w niemieckim prawie mają przede wszystkim zwalczać czarny rynek. Rząd zamierza ściśle uregulować legalną produkcję i dystrybucję, szacując przy tym, że legalizacja rekreacyjnego użycia marihuany może zapewnić Niemcom roczne dochody podatkowe i oszczędności sięgające ok. 4,7 mld euro. Jeśli Komisja Europejska wyrazi na nie zgodę, nowe prawo ma zacząć obowiązywać od 2024 roku, a ocena jego skutków zostanie przeprowadzona po czterech latach. Wielu ekspertów zauważa, że będzie mu się przyglądać cała Europa, co może doprowadzić do tego, że inne kraje również podążą podobną ścieżką.

– Legalizacja marihuany mogłaby wyglądać w ten sposób, że można w państwowym sklepie albo prywatnym, który jest kontrolowany przez państwo, sprzedawać odpowiedniej jakości czystą marihuanę osobom albo na receptę, albo bez recepty, w zależności od tego, jak daleko będziemy chcieli w tym zakresie pójść. Natomiast musiałoby to być pod kontrolą, bo to jest podstawowa kwestia, żebyśmy wiedzieli, że na pewno nie ma nielegalnego handlu – mówi ekspert.

A w Polsce?

Wiceprezes Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka ocenia jednak, że te zmiany w niemieckim prawie raczej nie będą mieć większego wpływu na polskie podejście do kwestii marihuany. Jednak o ile w przypadku Niemiec można mówić o pełnej legalizacji, o tyle w Polsce wystarczyłaby po prostu jej dekryminalizacja, podobnie jak np. w Hiszpanii.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Nie ma nic prostszego, niż po prostu nie karać za posiadanie marihuany na własny użytek, tak jak było do 2000 roku i nie było z tym żadnego problemu – mówi dr Piotr Kładoczny. – Do tego nie potrzeba żadnych wymyślnych rozwiązań. Wystarczy po prostu wprowadzić taki przepis, jaki obowiązywał jeszcze w ustawie z 1997 roku, który mówił, że nie wymierza się kary czy nie stanowi przestępstwa posiadanie na własny użytek. Wtedy od razu spada liczba wyroków skazujących.

W Polsce jeszcze do 2000 roku posiadanie na własny użytek niewielkich ilości substancji objętych reżimem ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii nie podlegało karze. Sytuacja się zmieniła, kiedy przyjęto przepis art. 62 zakładający, że karane jest posiadanie dowolnego rodzaju narkotyku, niezależnie od ilości oraz celu posiadania. Uzasadnieniem tego kroku miało być zwiększenie skuteczności działań Policji. Chodziło m.in. o to, aby diler zatrzymany z niedozwoloną substancją nie mógł uniknąć odpowiedzialności, deklarując posiadanie na własny użytek. Nowelizacja z 2000 roku spowodowała, że liczba wykrytych przestępstw posiadania narkotyków skokowo wzrosła – z blisko 1,9 tys. w 1999 roku do ponad 31,2 tys. w 2007 roku (dane Polskiej Sieci Polityki Narkotykowej).

– Po zniesieniu tego przepisu liczba takich spraw wzrosła siedmiokrotnie, przy czym nie miało to żadnego skutku dla handlu narkotykami, pozytywnego ani negatywnego. Dlatego nie używałbym słowa „legalizacja”, w Polsce wystarczy po prostu nie karać za posiadanie na własny użytek – mówi wiceprezes Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Co istotne, opublikowany niedawno raport Polskiej Sieci Polityki Narkotykowej, który powstał przy współudziale Ministerstwa Zdrowia („Karanie za posiadanie narkotyków. Ewaluacja stosowania art. 62a ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii”), pokazał, że po nowelizacji przepisów w 2000 roku sprawy dotyczące posiadania marihuany były prowadzone głównie wobec osób, które faktycznie miały ją na własny użytek, związany z rekreacyjnym paleniem, samoleczeniem lub uzależnieniem. Natomiast liczba wykrytych poważnych przestępstw związanych z przestępczością narkotykową pozostała na niezmienionym poziomie. Intensywne działania policyjne i spora liczba orzekanych kar nie przełożyła się ani na spadek popytu, ani podaży narkotyków. Co więcej, w badaniach przeprowadzonych na potrzeby raportu sami policjanci i prokuratorzy w większości ocenili swoje działania w tym obszarze jako nieskuteczne. Natomiast osoby, wobec których toczyło się postępowanie karne w związku z posiadaniem narkotyku, w większości deklarowały, że nie wpłynęło to na ich na stosunek do tych substancji czy zmianę modelu używania.

– W Polsce nie ma potrzeby pójścia od razu „na żywioł”, że każdy może sobie sadzić własną sadzonkę czy całą plantację, bo to rzeczywiście mogłoby nie być dobrym rozwiązaniem. Natomiast dekryminalizacja marihuany, która jest niewątpliwie łagodniejsza i mniej uzależniająca niż alkohol, mogłaby spowodować, że ludzie nie wchodziliby w dopalacze, które były wielkim problemem właśnie dlatego, że nie można było zapalić tzw. jointa – mówi dr Piotr Kładoczny.

Marihuana legalna na Malcie, liberalne podejście w Czechach i Holandii

W Europie jedynym krajem, który zdecydował się na legalizację marihuany, jest jak dotąd tylko Malta. Jednak wiele innych europejskich państw, jak np. Czechy czy Holandia, podchodzi do niej liberalnie i łagodniej traktuje osoby posiadające niewielką jej ilość na użytek własny.

 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/15
Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
od 1 stycznia i od 1 lipca
od 1 stycznia i od 1 czerwca
od 1 lutego i od 1 lipca
Następne
Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zasiłek 215,84 zł z MOPS lub dodatek 330,07 zł z ZUS. Są podobieństwa, ale i różnice

Zasiłek pielęgnacyjny i dodatek pielęgnacyjny to dwa różne świadczenia, chociaż ich funkcja jest podobna. Czym się różnią? Ile aktualnie wynoszą? Co z waloryzacją i możliwością łączenia?

Czy każdy senior po 70-ce wjedzie bezkarnie swoim autem do Strefy Czystego Transportu w Warszawie? RPO ma wątpliwości

Zakaz wjazdu do strefy czystego transportu nie obejmuje samochodu będącego najpóźniej od 31 grudnia 2023 r. własnością lub współwłasnością osoby fizycznej, która w 2023 r. ukończyła 70. rok życia. Tak wynika z uchwały Rady m. st. Warszawy z 7 grudnia 2023 r. w sprawie ustanowienia na terenie miasta stołecznego Warszawy Strefy Czystego Transportu. Rzecznik Praw Obywatelskich ma wątpliwości odnośnie tego przepisu. Pyta, czy taka regulacja pozwala na wjazd do strefy czystego transportu samochodom wszystkich seniorów, którzy mają skończone 70 lat.

Będzie zmiana przepisów. Obowiązkowe strefy czystego transportu w większych miastach

Miasta powyżej 100 tys. mieszkańców będą zobowiązane do ustanawiania stref czystego transportu. Ponadto zostanie wprowadzony obowiązek nabywania przez gminy o liczbie mieszkańców wyższej niż 100 tys. wyłącznie autobusów zeroemisyjnych w celu wykonywania zadań związanych z komunikacją miejską. Takie zmiany ma wprowadzić nowelizacja ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych.

Sygnaliści w biurze rachunkowym. Jakie obowiązki i procedury?

Każde biuro rachunkowe powinno zweryfikować swoje procedury i zasady zgłaszania naruszeń, które zostały ustalone na potrzeby wdrożenia przepisów ustawy AML/CFT w świetle wymagań ustawy o ochronie sygnalistów.

REKLAMA

Alkohol i papierosy będą droższe. Wzrośnie akcyza. Papierosy i alkohol w Polsce już nie będą najtańsze w całej Europie.

Alkohol i papierosy będą droższe, bo wzrośnie akcyza. To element walki m.in. z nadużywaniem alkoholu. Kończą się też prace nad projektem, który ograniczy sprzedaż alkoholu na stacjach benzynowych w godzinach nocnych.

Ważny zasiłek z podwyżką od 2025 r. Kto może go otrzymać?

Od 1 stycznia 2025 r. wzrosną kryteria dochodowe w pomocy społecznej. Tak wynika z założeń projektu rozporządzenia Rady Ministrów. Ma to bezpośredni wpływ na podwyżkę maksymalnej kwoty zasiłku stałego. To ważna zmiana dla osób pobierających świadczenia. Co oznacza w praktyce?

Kolejny cios dla działkowców ROD. Od 1 lipca 2024 r. koniec z zamrożonymi cenami. Muszą być gotowi na podwyżki. Kto konkretnie?

Kolejny cios dla działkowców ROD. Od 1 lipca 2024 r. czekają ich podwyżki. Kto zapłaci więcej i o ile? Czy popularność działek będzie dalej spadała? Wzrost cen energii dotyka wszystkich. Nie oszczędzi też działkowców, którzy dotychczas korzystali z preferencyjnych stawek.

Dopłaty do zakupu mieszkania: od 78 023,00 zł w woj. łódzkim do 146 423,00 zł w Olsztynie. Wnioski można składać do końca 2024 r.

Możliwe jest uzyskanie dofinansowania zakupu mieszkania w ramach Programu „Samodzielność – Aktywność – Mobilność!” Dostępne mieszkanie. W trzecim kwartale 2024 r. wysokość dofinansowania może wynieść nawet 146423,00 zł. Wnioski o dofinansowanie można składać do 31 grudnia 2024 r.

REKLAMA

Do 9000 zł od państwa na zakup roweru elektrycznego lub wózka rowerowego. Już od 2025 roku. NFOŚiGW konsultuje projekt programu „Mój rower elektryczny”

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej chce przeznaczyć od 2025 roku 300 mln zł ze środków pochodzących z Funduszu Modernizacyjnego na dopłaty do zakupu elektrycznych rowerów (w tym rowerów cargo) i wózków rowerowych. Taką dopłatę może dostać zarówno zwykły Kowalski (osoby fizyczne) ale także niektórzy przedsiębiorcy oraz samorządy. Dofinansowaniem ma być objętych przynajmniej 46 667 sztuk takich rowerów. Obecnie trwają (od 4 do 18 lipca 2024 r.) konsultacje projektu programu priorytetowego „Mój rower elektryczny”.

Nawet 1200,00 zł na rodzinę. Pobierz wniosek o bon energetyczny i złóż go 1 sierpnia 2024 r.

Bon energetyczny jest jednorazowym świadczeniem pieniężnym. Jest to forma pomocy przysługująca beneficjentom, którzy z różnych przyczyn mają trudności w pokrywaniu rachunków za energię. Bon energetyczny przysługuje za okres od 1 lipca 2024 r. do 31 grudnia 2024 r.

REKLAMA