RPO: Biedniejsze regiony płacą „Janosikowe” na bogatszych
REKLAMA
REKLAMA
- Janosikowe nie uwzględnia zmian realiów gospodarczych
- Janosikowe nie odnotowało napływu uchodźców
- Janosikowe rozdzielane na podstawie prognoz dochodów powoduje niesprawiedliwy podział z powodu zmian postpandemicznych
- Konieczne są kompleksowe zmiany mechanizmu Janosikowego
Janosikowe nie uwzględnia zmian realiów gospodarczych
„Obecny kształt tego mechanizmu rodzi poważne niesprawiedliwości w rozkładzie środków publicznych między poszczególne wspólnoty lokalne. Płatnikami tego świadczenia są nieraz samorządy o faktycznie gorszej kondycji finansowej niż korzystające z tej formy wsparcia.”
REKLAMA
Przytoczony fragment wpisu Rzecznika Praw Obywatelskich wskazuje, że obecna konstrukcja „Janosikowego” ociera się o „bubel prawny”.
REKLAMA
Organy jednostek samorządu terytorialnego wielokrotnie zaskarżały przepisy „Janosikowego” do Trybunału Konstytucyjnego. TK orzekł m.in, że mechanizm „nie uwzględnia silnych zmian w dochodach Jednostek Samorządu Terytorialnego będących skutkiem cyklicznych wahań w gospodarce”.
Brak aktualizacji podziału środków w oparciu o bieżące zmiany gospodarcze może w praktyce sprawić, że podstawowe założenie „Janosikowego” wychodzi na opak. Co więcej, wpłaty dokonywane przez samorządy powodują niekiedy niebezpieczeństwo dla wykonywania zadań publicznych, będących obowiązkiem lokalnych władz.
Janosikowe nie odnotowało napływu uchodźców
RPO zwrócił uwagę, że wysokość wpłat w ramach „Janosikowego” jest wadliwa m.in. w aspekcie obliczania liczby osób zamieszkujących w danym samorządzie. Z tego powodu nie uwzględniono ogromnej liczby uchodźców z Ukrainy. W konsekwencji Warszawa musiała dużo dopłacić do pomocy humanitarnej. Jak podaje RPO:
„Z danych przedstawionych na prośbę RPO przez miasto Warszawę wynika, że w przypadku stolicy - gdzie obywatele Ukrainy stanowią około 16% mieszkańców – oznacza to zawyżenie wpłaty do budżetu państwa o ok. 203 mln zł.”
Janosikowe rozdzielane na podstawie prognoz dochodów powoduje niesprawiedliwy podział z powodu zmian postpandemicznych
Nieprzemyślana reforma może spowodować negatywne konsekwencje. Taki efekt przyniosła zmiana sposobu obliczania wpłat gmin i powiatów z 2022 r. Podział dochodów na podstawie danych za ostatni rok został zastąpiony podziałem na podstawie prognoz. Założenie można ocenić pozytywnie ale termin jego zrealizowania był niefortunny tzn. bezpośrednio po pandemii. Uwzględnianie prognoz odbudowy gospodarczej zamiast realnej kondycji samorządu jest według RPO kolejnym czynnikiem stwarzającym ryzyko niesprawiedliwego podziału środków w ramach „Janosikowego”.
Konieczne są kompleksowe zmiany mechanizmu Janosikowego
REKLAMA
Według RPO dotychczasowe reformy podziału środków pomiędzy samorządami były jedynie kosmetyczne, fragmentaryczne i nie uwzględniające szeregu czynników gospodarczych. Konieczne jest m.in. uwzględnienie skokowego wzrostu kosztów energii obciążającej rachunki samorządów.
Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do minister finansów Magdaleny Rzeczkowskiej o zmiany legislacyjne w tym zakresie. Pozostaje mieć nadzieję, że apel zostanie potraktowany poważnie.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat