Osiem projektów ustaw dotyczących lokalizacji lądowych farm wiatrowych: jeden rządowy, pięć – poselskich, a dwa – autorstwa Senatu ma być w pierwszym czytaniu rozpatrzonych przez połączone komisje sejmowe we wtorek, 24 stycznia. Jednym z nich jest projekt rządowy, który ma zliberalizować tzw. zasadę 10 H.
Pierwsze czytania projektów mają się odbyć we wtorek podczas posiedzenia połączonych komisji: ds. energii, klimatu i aktywów państwowych oraz samorządu terytorialnego i polityki regionalnej. Najbliższe posiedzenie Sejmu planowane jest na 25 i 26 stycznia br.
Co zakłada rządowy projekt rządowy
Rządowy projekt nowelizacji ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych oraz niektórych innych ustaw wpłynął do Sejmu w połowie lipca 2022 r. Przewiduje, że decyzja o możliwości lokalizowania nowych lądowych elektrowni wiatrowych oraz o odblokowaniu możliwości rozwoju budownictwa mieszkalnego w sąsiedztwie tych elektrowni, będzie zależała od gmin. Zmiany w ustawie 10 H są jednym z 37 kamieni milowych, które Polska ma zrealizować, aby spełnić wymogi wynikające z Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności, by uruchomić środki z Krajowego Planu Odbudowy.
Rząd 13 grudnia 2022 r. przyjął autopoprawkę do projektu noweli, która umożliwia partycypację lokalnej społeczności w korzyściach, jakie niesie lokalizacja na ich terenie elektrowni wiatrowej. Zmiana polegała m.in. na dodaniu przepisy, który zakłada, że inwestor zaoferuje co najmniej 10% mocy zainstalowanej elektrowni wiatrowej mieszkańcom gminy, aby mogli oni uzyskać status prosumenta wirtualnego. Każdy mieszkaniec będzie mógł, na zasadzie dobrowolności, przystąpić do zawarcia z inwestorem umowy, aby na jej podstawie zostać prosumentem wirtualnym.
Definicję prosumenta wirtualnego określa ustawa o odnawialnych źródłach energii. To nowy typ prosumenta, który wytwarza energię poza miejscem, w którym zużywa energię. Prosumentem wirtualnym energii odnawialnej mogą być firmy i konsumenci. (PAP)
autor: Aneta Oksiuta