Nowe regulacje cen ciepła mają ograniczyć podwyżki
REKLAMA
REKLAMA
Nowe regulacje cen ciepła mają pojawić się w nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw. Projekt ten ma na celu „zapewnienie wsparcia dla gospodarstw domowych i instytucji użyteczności publicznej przez zmniejszenie opłat wynikających z wzrostu cen paliw, co przekłada się na średnie ceny wytwarzania oraz dostarczania ciepła”.
REKLAMA
Nowe regulacje przeciwko wysokim cenom ciepła
Nowe przepisy mają pozwolić na zmniejszenie obciążeń finansowych związanych z opłatami za ciepło ponoszonymi przez gospodarstwa domowe lub instytucje użyteczności publicznej. „Tym samym rozwiązanie to zapewni bezpieczeństwo energetyczne dostaw ciepła, bowiem zmniejsza ryzyko wystąpienia zjawiska zatorów płatniczych w przypadku nadmiernego obciążenia odbiorców rachunkami za dostarczone ciepło. Należy brać również pod uwagę, że przedmiotowe rozwiązanie dawać będzie impuls antyinflacyjny, wpływając na ograniczenie jej wzrostu, lub jej obniżenie” – zaznaczono.
Kiedy wejdzie w życie nowy mechanizm regulacji cen ciepła?
Dotychczasowy mechanizm średniej ceny wytwarzania ciepła z rekompensatą będzie zastąpiony przez inny. Według założenie rządu stary mechanizm będzie zakończony i rozliczony na dzień 31 stycznia 2023 r.
„Projektowana regulacja będzie obowiązywała od 1 lutego 2023 r. do 31 grudnia 2023 r. i zapewni wsparcia dla gospodarstw domowych oraz podmiotów użyteczności publicznej przez pokrycie części należności odbiorców ciepła wobec przedsiębiorstw energetycznych prowadzących działalność niekoncesjonowaną i koncesjonowaną w zakresie wytwarzania ciepła wynikających ze wzrostu kosztów ogrzewania przez wyrównanie, w celu ograniczenia wzrostu opłat za ciepło na określonym poziomie” – poinformowano.
Co wpływa na wzrost cen ciepła?
REKLAMA
„Obserwowany wzrost cen energii jej nośników na rynkach światowych od 2022 r. jest wynikiem oddziaływania szeregu nakładających się na siebie czynników, głównie inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę oraz w mniejszym stopniu ożywienia gospodarczego po pandemii COVID-19. Działania rozpoczęte przez Federację Rosyjską wpłynęły negatywnie na wysokość i nieprzewidywalność cen gazu, a następnie również innych surowców w szczególności węgla kamiennego. Dodatkowo ożywienie gospodarcze skutkujące zwiększeniem się popytu na wszystkie paliwa wywołało presję na ich ceny” – podkreślono w wykazie.
Dodano, że trwająca przebudowa źródeł i kierunków dostaw węglowodorów i paliw powoduje dodatkową presję wynikającą z kosztów dostosowania się przedsiębiorców do nowej sytuacji. „Presja ta jest potęgowana przez rosnące koszty uprawnień do emisji oraz koszty importu paliw z nowych kierunków” – zaznaczono.
Autorzy projektu wskazali, że w wyniku tych okoliczności, „ceny energii cieplnej dla obywateli wzrosły do poziomów wyższych niż założono projektując obecnie obowiązujący mechanizm wsparcia, wpływając jednocześnie na obciążenie finansowe obywateli RP”. „Nie bez znaczenia jest fakt, iż ta wyjątkowa sytuacja przedłuża się, a wpływ na ceny energii był odsunięty w czasie ze względu np. na zawarte przed kryzysem kontrakty długoterminowe na dostawy paliw. Powyższe doprowadza do sytuacji, kiedy w szczycie sezonu grzewczego obywatele otrzymują rachunki zawierające nowe, znacznie podwyższone ceny za dostawę ciepła” – dodano.
Dodano, że nowe przepisy obejmą też przypadki stosowania cen wyższych od maksymalnej w okresie od 1 października 2022 r.
„Dzięki zaprojektowanemu mechanizmowi wsparcia, jeżeli nastąpi wzrost cen dostawy ciepła, obejmujących wszystkie opłaty i stawki nałożone na odbiorcę ciepła, większy niż 40 proc., w stosunku do cen obowiązujących na dzień 30 września 2022 r., przedsiębiorstwa energetyczne otrzymają wyrównanie, tak aby odbiorca zawierający się w katalogu podmiotów uprawnionych nie został obciążony nadmiernym wzrostem kosztów ogrzewania. Jednocześnie zachowany zostaje mechanizm ograniczenia poziomu cen ciepła uwzględniający ceny i stawki za wytworzenie ciepła i opłaty przesyłowe w zależności, tak aby finalnie, mechanizm był najkorzystniejszy dla odbiorcy ciepła. W ten sposób wzrost cen ciepła dla odbiorców na cele mieszkaniowe i użyteczności publicznej ulegnie ograniczeniu do ustalonego poziomu, który będzie zależny od historycznych cen dostawy ciepła” –przekazano w wykazie prac legislacyjnych rządu.
Pomoc ma objąć m.in. mieszkańców bloków - odbiorców ciepła systemowego, a także tzw. odbiorców wrażliwych, czyli szkoły, szpitale czy żłobki. (PAP)
autor: Michał Boroń
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat