Placówki ochrony zdrowia wdrażają koordynowaną opiekę nad pacjentem
REKLAMA
REKLAMA
- NFZ: 90 placówek wdraża koordynowaną opiekę nad pacjentem, 172 czekają na podpisanie umów
- Opieka koordynowana w POZ
NFZ: 90 placówek wdraża koordynowaną opiekę nad pacjentem, 172 czekają na podpisanie umów
Jak podano podczas piątkowej konferencji w Katowicach, w przyszłym roku ośrodki podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) będą mogły przez internet składać wnioski o przystąpienie do opieki koordynowanej.
REKLAMA
REKLAMA
W ramach wdrażanego od początku października br. programu w przychodniach podstawowej opieki zdrowotnej, które do niego przystąpią, ma działać koordynator. Jego zadaniem jest prowadzenie pacjenta przez leczenie, w jednym ośrodku, u różnych specjalistów: od lekarza rodzinnego poprzez kardiologa i diabetologa po leczenie astmy czy chorób tarczycy.
Opieka koordynowana była w piątek głównym tematem spotkania przedstawicieli NFZ z lekarzami rodzinnymi i przedstawicielami POZ w Katowicach. Inicjatorką konferencji była posłanka PiS Barbara Dziuk z sejmowej Komisji Zdrowia.
Uczestniczący w spotkaniu prezes NFZ Filip Nowak ocenił, że zainteresowanie placówek POZ przystąpieniem do programu opieki koordynowanej "wzrasta z każdym dniem". Zaznaczył przy tym, że upowszechnienie tej formy to proces wymagający czasu.
"Organizacja opieki koordynowanej to strzał w dziesiątkę. Jest to potrzebne nam wszystkim, pacjentom" – podkreślił prezes Nowak. Jego zdaniem w pytaniach i uwagach lekarzy zgłaszanych podczas katowickiego spotkania "widać było determinację w tym, żeby wprowadzać opiekę koordynowaną w POZ".
Wicedyrektor Departamentu Świadczeń Opieki Zdrowotnej w centrali NFZ Maciej Karaszewski zapowiedział, że wkrótce zostaną podpisane kolejne umowy z placówkami POZ na przystąpienie do programu.
REKLAMA
Jak mówił wicedyrektor, aby wdrożyć opiekę koordynowaną, świadczeniodawcy muszą często dokonać u siebie zmian organizacyjnych i przemodelować myślenie o opiece nad pacjentem w kierunku zorganizowania mu bardziej kompleksowej pomocy w dziedzinach objętych opieką koordynowaną.
"To wymaga czasu. Dlatego uważamy, że wdrażanie opieki koordynowanej będzie procesem, który będzie trwał. Sądzę, że nastąpi tu pewien efekt śnieżnej kuli – zacznie się od mniejszej liczby placówek, potem ich liczba zacznie wzrastać. Więcej ludzi będzie przekonywać się, że tak można i sami pacjenci powiedzą: my też chcemy tak, jak jest po sąsiedzku" – wyjaśniał wicedyrektor Karaszewski.
Opieka koordynowana w POZ
Jego zdaniem wdrożenie opieki koordynowanej oznacza również danie lekarzom medycyny rodzinnej dodatkowych narzędzi przyspieszających diagnostykę. Przede wszystkim jednak system ma być wygodny i efektywny dla pacjenta.
"Pacjent ma bardzo jasną ścieżkę, co, gdzie, kiedy, jak ma wykonać" – tłumaczył Karaszewski, wskazując, że zorganizowanie pacjentowi leczenia w czterech objętych programem obszarach jest zadaniem koordynatora.
Przychodnie POZ wprowadzające program otrzymują dodatkowe pieniądze na koordynatora i finansowanie konsultacji specjalistów, a także pieniądze w ramach tzw. budżetu powierzonego, przeznaczonego głównie na diagnostykę – to dodatkowe środki, poza standardowym kanałem finansowania.
Pytany podczas spotkania o finanse POZ-ów prezes Narodowego Funduszu Zdrowia przypomniał, że w 2022 r. efektywny wzrost stawki w tym segmencie opieki zdrowotnej wyniósł ok. 12 proc., na co złożyło się 4 proc. podniesienia stawki we wszystkich świadczeniach i 6 proc. wzrostu wynikającego z podwyżki minimalnego wynagrodzenia.
"Najprostszą, najszybszą i najbardziej skuteczną drogą na pozyskanie większego finansowania jest włączanie się w opiekę koordynowaną czy też w nowe działania, które są dodatkowo finansowane przez NFZ. To jest ścieżka, którą będziemy podążać (…) – nie rewolucyjnie, tylko ewolucyjnie" – powiedział Filip Nowak.
"To nie jest tak, że my kogoś do czegoś zmuszamy, tylko staramy się zachęcić – przede wszystkim przez zachęty finansowe, ale też jesteśmy do dyspozycji (…) w pomocy organizacyjnej, doradczej czy jakiejkolwiek innej" – dodał szef NFZ.
Mówił, że wysokość wzrostu wyceny świadczeń w poszczególnych segmentach ochrony zdrowia (np. w POZ, szpitalach czy usługach ambulatoryjnych) wynika z analiz Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, opartych m.in. na strukturze zatrudnienia w poszczególnych obszarach systemu ochrony zdrowia oraz ponoszonych kosztach.
Według prezesa Nowaka ważną częścią reformy POZ musi być także ulepszenie i poprawienie finansowania nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, świadczonej często przez przychodnie. Reformę systemu w tym zakresie – ocenił prezes – należy postrzegać łącznie z reformą szpitalnych oddziałów ratunkowych (SOR) i szpitalnych izb przyjęć.
"Elementy te są tak ze sobą związane, że trzeba pracować nad SOR-ami, izbami przyjęć, nocną i świąteczną opieką POZ, razem. I my to robimy" – mówił Nowak. Dodał, że tocząca się dyskusja dotyczy m.in. tego, jak zorganizować pracę tych trzech elementów (pracy w nocy – PAP), nie psując jednocześnie pracy POZ, gdzie bardzo często pracują ci sami lekarze.(PAP)
mab/ joz/
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat