REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Oświadczenie majątkowe a ochrona danych osobowych bliskich - wyrok TSUE

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Sławomir Wikariak
Oświadczenie majątkowe a dane osobowe
Oświadczenie majątkowe a dane osobowe
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Publikowanie w internecie oświadczeń majątkowych osób pełniących funkcje publiczne, które obejmują dane osób im bliskich, zbytnio ingeruje w prywatność – uznał TSUE.

Spór o udostępnianie danych osobowych bliskich w oświadczeniu majątkowym

Najnowszy wyrok to kolejna próba wyważenia dwóch sprzecznych ze sobą wartości - prawa do prywatności i jawności życia publicznego. Uznano w nim, że o ile składanie przez osoby publiczne oświadczeń zawierających nawet dość szczegółowe informacje na temat bliskich może być uzasadnione walką z korupcją, o tyle zamieszczanie ich w internecie godzi już nadto w prywatność.

REKLAMA

Sprawa dotyczy dyrektora litewskiej instytucji zajmującej się ochroną środowiska. Choć formalnie nie pełni funkcji publicznej, to - ponieważ zarządza środkami publicznymi - podlega tamtejszej ustawie o godzeniu interesów. Nakazuje ona składanie oświadczeń o interesach prywatnych obejmujących również małżonków, konkubentów i dzieci. Chodzi m.in. o informacje na temat spółek, w jakich mają udziały czy którymi zarządzają, prowadzonej działalności, a nawet wszystkich dokonywanych transakcji przekraczających wartość 3 tys. euro. Wspomniany dyrektor odmówił złożenia takiego oświadczenia z tego względu, że przepisy przewidują jego publikację w internecie, a to - jego zdaniem - godziłoby w prywatność jego bliskich. Sąd rozstrzygający ten spór nabrał wątpliwości i postanowił skierować wniosek prejudycjalny do TSUE. Pytał w nim przede wszystkim o zgodność przepisu nakazującego publikację oświadczeń w sieci z prawem unijnym, ale jego wątpliwości wzbudzała również możliwość ujawnienia danych wrażliwych, a konkretnie preferencji seksualnych.

Oświadczenie majątkowe a ochrona danych osobowych

REKLAMA

Rozpoczynając swą analizę, TSUE przypomniał, że gwarantowane art. 7 i 8 Karty praw podstawowych UE (patrz: grafika) prawo do poszanowania życia prywatnego oraz ochrony danych osobowych nie są prawami absolutnymi i należy je ważyć względem innych praw podstawowych. Ograniczenia są więc możliwe, ale tylko wówczas, gdy są niezbędne i bez nich nie można spełnić celów interesu ogólnego. W tej sprawie celem wprowadzenia litewskich ograniczeń jest walka z korupcją. Zdaniem TSUE, o ile jednak uzasadnia ona wprowadzenie samego obowiązku składania oświadczeń, nawet uwzględniających informacje o bliskich, o tyle nie można nią tłumaczyć publikowania ich w internecie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jednym z głównych argumentów przedstawionych przez litewski organ zajmujący się korupcją był brak kadr, które umożliwiałaby mu weryfikację wszystkich oświadczeń. To jednak, zdaniem TSUE, nie może uzasadniać zamieszczania tych oświadczeń w sieci.

- Trybunał uznał, że publikacja w internecie stanowi poważną ingerencję w prawa podstawowe, ponieważ dane mogą być wykorzystywane do uzyskania informacji na temat pewnych wrażliwych aspektów życia prywatnego osób, których dotyczą, a jej skutkiem jest swobodny dostęp do tych danych dla potencjalnie nieograniczonej liczby osób. W tym kontekście RODO wyklucza publikację nazwisk innych osób, które mogą być wymienione w oświadczeniu. Publikowanie danych dotyczących małżonka, partnera, a także bliskich krewnych lub innych znanych osób wykracza poza to, co jest konieczne, i narusza zasadę minimalizacji danych - komentuje Tomasz Borys, specjalista ds. ochrony danych osobowych.

- Zatem udostępnianie w internecie informacji o osobach pracujących w służbach publicznych powinno być ograniczone wyłącznie do tych informacji, które są bezwzględnie konieczne dla celów walki z korupcją - podsumowuje.

Jednocześnie TSUE podkreślił, że korupcja jest uznawana w UE za zagrożenie dla demokracji i państwa powinny dobierać środki do walki z nią, uwzględniając wewnętrzne uwarunkowania. Ważąc prawo do prywatności z interesem ogólnym, jakim jest walka z korupcją, należy uwzględnić m.in. skalę korupcji w danym państwie czy też funkcję sprawowaną przez osobę zobowiązaną do składania oświadczeń. Litwa nie przedstawiła żadnych dowodów, by taką analizę przeprowadziła.

Sutki wyroku TSUE

REKLAMA

- Trybunał niezwykle skrupulatnie wyważył racje stojące za ochroną danych osobowych oraz interes publiczny, obejmujący niewątpliwie walkę z korupcją i unikanie konfliktów interesów przez rządzących. Oceniając litewską ustawę, TSUE słusznie uznał, że już na etapie legislacyjnym krajowy ustawodawca powinien badać proporcjonalność ingerencji w prawa podstawowe. Pozytywnie należy ocenić także wymóg uwzględnienia specyfiki danego państwa, w tym skali korupcji czy istnienia innych mechanizmów unikania konfliktu interesów - zauważa Patryk Wachowiec, analityk prawny Forum Obywatelskiego Rozwoju.

- Wyrok ten będzie miał znaczenie także w polskich realiach, choćby w toczącej się przed TSUE sprawie dotyczącej tzw. ustawy kagańcowej, nakazującej sędziom wskazywanie organizacji, do których należą, a także przy okazji projektu o jawności finansowania NGO czy kolejnych prób ujawniania majątków rodzin polityków - dodaje.

Przypomnijmy - w 2021 r. TK uznał za niekonstytucyjne niektóre przepisy rozszerzające zakres oświadczeń majątkowych funkcjonariuszy publicznych o informacje dotyczące sytuacji majątkowej osób im najbliższych (sygn. Kp 2/19). Powód był podobny - zbytnia ingerencja w prywatność.

Równie ważny, a dla biznesu nawet ważniejszy, może być drugi wątek rozstrzygnięcia. TSUE uznał, że dane, których publikacja tylko pośrednio może prowadzić do ujawnienia informacji szczególnie chronionych, podlegają wzmocnionej ochronie RODO. Chodzi o dane potocznie nazywane wrażliwymi, a dotyczące m.in. pochodzenia rasowego, poglądów politycznych, zdrowia czy orientacji seksualnej. W spornym oświadczeniu nie można ich znaleźć, ale znając płeć wskazywanego w nim partnera, można bez trudu wywnioskować, czy jest hetero-, czy homoseksualny. W praktyce więc informacje pośrednio mogące prowadzić do ujawnienia danych szczególnie chronionych należy traktować jak same dane wprost szczególnie chronione.

- To ważne wyjaśnienie, na które długo czekano. Jak wielokrotnie ostrzegałem jeszcze przed wejściem w życie RODO, może się okazać, że status przetwarzanych przez kogoś danych formalnie się zmieni. Także na te wrażliwe, co ma fundamentalne znaczenie, bo art. 9 RODO oznacza obostrzenia i konieczność poważniejszej ochrony oraz analizy. Jeśli ktoś dotychczas zakładał, że nie przetwarza danych wrażliwych, to dziś jego sytuacja jest trudna, bo w świetle tego wyroku może się okazać, że przetwarzał je od lat, z ryzykiem konsekwencji penalizujących RODO, bo urzędy ochrony danych również czekały na takie ujednoznacznienie i właśnie dostały do ręki poważne argumenty - zauważa dr Łukasz Olejnik, niezależny badacz i konsultant prywatności.

- Na tę ewolucję muszą zwrócić uwagę wszelkie branże, gdzie przetwarza się duże ilości danych. Branża reklamowa i handel są nawet wymienione wprost w wyroku TSUE, więc tu sprawa jest klarowna. Czy są chętni do zmian? Otóż są, obecnie jest duża szansa na powstanie systemów kierowania reklam z poszanowaniem prywatności i przetwarzanie danych jedynie na urządzeniu użytkownika. Możliwe są też jednak konsekwencje polityczne, bo w Brukseli pracuje się nad obostrzeniami reklamy politycznej i rozważany jest zakaz reklamy przetwarzającej właśnie dane wrażliwe

Przetwarzanie niezbędne do osiągnięcia celu

Przetwarzanie niezbędne do osiągnięcia celu

Przetwarzanie niezbędne do osiągnięcia celu

Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe

Orzecznictwo:

Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 1 sierpnia 2022 r. w sprawie C 184/20 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Biorą się za listonoszy: bo nie dostarczają przesyłek i awiz, a terminy urzędowe i sądowe biegną. Sprawa skierowana do Urzędu Komunikacji Elektronicznej

Kto z nas nie spotkał się taką sytuacją, że listonosz nie dostarczył przesyłki, nie podjął nawet takiej próby i z automatu zostawił w skrzynce awizo. Mato miejsce szczególnie w dużych miastach, z blokami bez wind. To jeszcze nic, czasami tego awiza nie ma! Możemy przeczytać np. taką skargę: "Poczta nie dostarczyła mi awizo do sądu w Lublinie co mam teraz zrobić. Rozmawiałam z listonoszem to się bezczelnie wypiera. Dlaczego przez czyjąś głupotę mam cierpieć?" Problem rzeczywiście istnieje, bo istnieje skutek doręczenia i pewne terminy biegną.

III grupa inwalidzka - stopień lekki. Co w 2025 roku?

Orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu lekkim, dawniej określane jako trzecia grupa inwalidzka (III grupa) definiuje osoby, których naruszona sprawność organizmu powoduje istotne pogorszenie zdolności do wykonywania pracy lub ograniczenia w pełnieniu ról społecznych. W 2025 roku władze, PFRON, a także rząd i samorządy przygotowały szereg udogodnień oraz wsparć finansowych dla beneficjentów tego stopnia niepełnosprawności.

Luka w przepisach: Przy świadczeniu pielęgnacyjnym opiekunowie stracili. Będzie nowelizacja? [MOPS, ZUS]

W artykule omawiamy taką sytuację. Jest skomplikowana bo dotyczy zwrotu świadczenia pielęgnacyjnego przez opiekuna i jego problemów z utratą ubezpieczenia w NFZ z mocą wsteczną (tak twierdzą MOPS, zobaczymy co na to powiedzą sądy).

Wyrok TK: Emeryci mocno stracili w ZUS z przeliczeniem emerytur. Przepadł też 15% bonus do kapitału początkowego. Był waloryzowany

Emeryci, którzy rozpoczęli korzystanie z emerytur wcześniejszych od 2013 r. (albo później) nie mogą skorzystać z wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. Te osoby czekają na ewentualną specustawę. Jedyne co im pozostaje to napisać krytyczny list albo komentarz w Internecie.

REKLAMA

23 emerytów wygrało z ZUS na przeliczeniu emerytur. Jeden już prawomocnie [Wyrok TK z 4 czerwca 2024 r.]

Zestawienie i omówienie korzystnych wyroków sądów powszechnych w sprawach dot. wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20, w tym jednego prawomocnego. Ile konkretnie wynoszą sumy zasądzone przez sąd na korzyść emerytów. Ich korzyść szacować można kwoty od około 550 zł do blisko 3000 zł miesięcznie. Z 23 wyroków jeden jest prawomocny, pozostałe będą oceniane przez sąd apelacyjny.

MRPiPS: 5070 zł dla każdego od 1 stycznia 2026 r., ale jest „haczyk” – bo nie dla tych co otrzymują premie i nagrody oraz inne dodatki do wynagrodzenia

Czeka nas rewolucja w zakresie płacy minimalnej – w rządzie trwają obecnie prace nad całkowitą zmianą ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Ostateczna wersja projektu zakłada, że pensja minimalna ma opiewać na 55% wysokości przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, co – zgodnie z aktualnymi prognozami – dałoby pensję minimalną na poziomie 5070 zł brutto. Jak się okazuje – nie wszyscy będą mogli jednak liczyć na podwyżkę od 1 stycznia 2026 r., bo MRPiPS wycofało się z pomysłu zrównania płacy minimalnej z wynagrodzeniem zasadniczym.

WZON: Tylko 43 punkty po 25 latach na wózku. Tylko 61 punktów dla niewidomej. W ZUS bez świadczeń także stopień znaczny niepełnosprawności

Otrzymaliśmy kilka listów od osób niepełnosprawnych (orzeczenia stałe, stopień znaczny niepełnosprawności), które zostały przez WZON wykluczone ze świadczenia wspierającego. W artykule ich opinie:

Rząd kręci bat na właścicieli domów. Będzie limit osób, a nawet metrów dla rodziny? Szykują się wielkie zmiany w przepisach

Hałas, bójki, parkujące, gdzie się da samochody, śmieci i bezsilność sąsiadów – tak można streścić skargi, które leją się lawiną do posłów oraz resortu rozwoju i technologii od tych, którzy stali się ofiarą nowej, polskiej plagi. Domy jednorodzinne zamieniane są w hotele robotnicze. Rząd chce z tym walczyć i kręci bat na ten „biznes”. Szykuje się rewolucja w przepisach?

REKLAMA

Cyfrowe wykluczenie w miejscu pracy: cicha forma mobbingu. Czy za wysyłanie memów przez pracowników na WhatsAppie odpowiada pracodawca?

Cyfrowe wykluczenie stanowi często bagatelizowany aspekt mobbingu. Prawo nie nadąża za zmieniającym się środowiskiem pracy. Coraz częściej występująca praca zdalna, powszechne używanie komunikatorów, sprawiają że mobbing nie jest już tylko zjawiskiem bezpośrednim – doświadczalnym i widzialnym przez wszystkich, ale staje się cichy i trudny do udowodnienia dla osób nękanych. Według badań ponad 40 proc. pracowników przyznaje, że doświadcza mobbing.1

Rewolucja w płacy minimalnej i zwrot o 180 stopni: pracodawcy nadal będą mogli ustalać wynagrodzenie zasadnicze poniżej najniższej krajowej, a tysiące pracowników nie otrzyma zapowiadanych podwyżek od 1 stycznia 2026 r.

Od 26 sierpnia 2024 r., rząd pracuje nad projektem ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (numer w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów: UC62), w którym – w ostatnim czasie, w związku z uwagami do projektu zgłoszonymi podczas uzgodnień międzyresortowych – zostały wprowadzone istotne zmiany. Pierwotnie – projekt zakładał, że płaca minimalna ma zostać zrównana z wynagrodzeniem zasadniczym, a tym samym – dodatki do wynagrodzenia miały stać się prawdziwymi dodatkami, a nie elementami pozwalającymi pracodawcom na ustalanie wynagrodzenia zasadniczego poniżej płacy minimalnej. Z ostatecznego tekstu projektu ustawy, który został skierowany do rozpatrzenia przez Komitet do Spraw Europejskich wynika jednak, że tak się nie stanie, a bynajmniej – nie od 1 stycznia 2026 r.

REKLAMA