REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Brak porozumienia ws. dalszych losów Izby Dyscyplinarnej SN. Co dalej z funduszami z Unii Europejskiej?

Subskrybuj nas na Youtube
Projekty dotyczące zmian w Sądzie Najwyższym odrzucone przez sejm. Co dalej z Izbą Dyscyplinarną i funduszami z Unii Europejskiej?
Projekty dotyczące zmian w Sądzie Najwyższym odrzucone przez sejm. Co dalej z Izbą Dyscyplinarną i funduszami z Unii Europejskiej?
Konrad Żelazowski
dziennik.pl

REKLAMA

REKLAMA

Sejm rozpoczął w czwartek prace nad pięcioma projektami ustaw zakładających m.in. likwidację albo przekształcenie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Posłowie jednak nie doszli do porozumienia, złożyli więc podczas debaty sejmowej wnioski o odrzucenie wszystkich pięciu projektów w tej sprawie.

Projekty dotyczące zmian w Sądzie Najwyższym odrzucone przez Sejm

Posłowie pracowali w czwartek nad pięcioma projektami dotyczącymi zmian w Sądzie Najwyższym, czyli nad projektem prezydenta Andrzeja Dudy, projektem PiS, projektem Solidarnej Polski oraz projektem autorstwa Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia złożonym w Sejmie wspólnie przez Lewicę i KO oraz projekt Lewicy.

REKLAMA

REKLAMA

Podczas debaty nad tymi propozycjami klub PiS złożył wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektów Lewicy i KO. Jak argumentował poseł PiS Marek Ast propozycje tych ugrupowań zawierają rozwiązania sprzeczne z polską konstytucją, m.in. dotyczące unieważnienia wyroków zapadłych z udziałem sędziów powołanych przez prezydenta na wniosek KRS.

Poseł Ast poinformował też, że w przekonaniu klubu PiS projekt autorstwa prezydenta powinien być projektem wiodącym. "Będziemy oczekiwali jednego, aby ten punkt, który został przetransponowany z uzasadnienia orzeczenia TSUE, mówiący o tym, że sędziowie nie ponoszą odpowiedzialności za treść wydawanych przez siebie orzeczeń, znalazł się w ostatecznym kształcie ustawy" - mówił poseł PiS

Podkreślił też, że projekt Solidarnej Polski jest "elementem szerszej całości", projektem najszerszym, zakładającym zupełną zmianę funkcjonowania Sądu Najwyższego i dlatego - mówił - powinien być rozpatrywany "w szerszej perspektywie czasowej".

REKLAMA

Głosowanie nad odrzuceniem w pierwszym czytaniu odbędzie się także nad projektami prezydenta, PiS i Solidarnej Polski. Wnioskowały o to Lewica i Koalicja Obywatelska. "Biorąc pod uwagę, że żaden z projektów tzw. Zjednoczonej Prawicy nie spełnia wymogów naprawy sytuacji, składamy wnioski o odrzucenie(...). Niestety, jak czyta się te projekty, to nadal odnosi się wrażenie, że rządzącym ciągle bardziej zależy na polityce niż na rzeczywistej pracy nad zmianą zapisów dotyczących praworządności" - powiedziała Barbara Dolniak (KO).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W ocenie Dolniak zapisy prezydenckiego projektu to "zwykłe mydlenie oczu Komisji Europejskiej, która ma zdecydować o dalszych losach miliardów euro dla Polski zablokowanych z powodu braku praworządności". "Także inne rozwiązania zawarte w tym projekcie stawiają go w opozycji do polskiej konstytucji, traktatów unijnych i orzeczeń trybunałów unijnych oraz polskich sądów" - powiedziała posłanka KO.

Z kolei zdaniem Lewicy trzy projekty prawicy tworzą źródła kolejnych problemów. "Trzy prawicowe projekty, choć pozornie zakładają likwidację Izby Dyscyplinarnej, to pozostawiają nielegalnie wybranych sędziów w Sądzie Najwyższym i w najlepszym razie utrzymują, a w tym gorszym, jak w przypadku projektu +nieSolidarnej Polski+, pogłębiają sprzeczne z konstytucją i prawem unijnym deformy wymiaru sprawiedliwości. Dlatego jedyne właściwe miejsce dla tego projektu to kosz" - powiedziała posłanka Lewicy Katarzyna Ueberhan. Zaapelowała przy tym o poparcie projektów opozycji i zlikwidowanie nielegalnej - jak powiedziała - Izby Dyscyplinarnej SN.

Klub KP-PSL wyraził gotowość do dalszych prac nad projektami prezydenta oraz KO i Lewicy. Poseł ludowców Krzysztof Paszyk mówił, że jest dzisiaj szansa, by zrobić pierwszy krok na długiej drodze naprawy wymiaru sprawiedliwości w Polsce, w oparciu o projekty: prezydenta oraz strony społecznej, zgłoszony jako projekt KO i Lewicy. Przypominał, że KP-PSL z życzliwością przyjęła inicjatywę prezydenta. "Ale ten projekt nie może kończyć procesu naprawy wymiaru sprawiedliwości, bo tych napraw wymaga nie tylko Sąd Najwyższy, ale jeszcze co najmniej kilka instytucji" - mówił, zapowiadając złożenie poprawek do tego projektu.

Podzielone stanowiska wobec przedstawionych projektów miały koła parlamentarne. Koło Polska 2050 zapowiedziało głosowanie za projektami sądowymi KO i Lewicy, chce odrzucenia prezydenckiego, PiS i Solidarnej Polski. Posłowie Kukiz'15 i Porozumienia uważają projekt prezydencki za wart uwagi, PPS chce wesprzeć tylko projekt opozycyjny. Konfederacja zaproponowała swoje rozwiązanie.

Założenia projektów zmian w Sądzie Najwyższym

Wśród pięciu rozpatrywanych przez Sejm projektów jest propozycja prezydenta Andrzeja Dudy zakładająca likwidację Izby Dyscyplinarnej SN; sędziowie, którzy w niej orzekają mieliby możliwość przejścia do innej izby lub w stan spoczynku. W SN miałaby zostać utworzona Izba Odpowiedzialności Zawodowej, która będzie się składała z 11 sędziów wybieranych spośród wszystkich sędziów SN na pięcioletnią kadencję. Z kolei projekt PiS ws. odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów zakłada przekazanie rozstrzygania spraw dyscyplinarnych sędziów SN jako całości i pozostawienie Izbie Dyscyplinarnej tego sądu rozpatrywania spraw innych zawodów prawniczych.

Projekt nowej ustawy o SN autorstwa Solidarnej Polski przewiduje nowy Sąd Najwyższy składający się tylko z dwóch Izb: Prawa Prywatnego oraz Prawa Publicznego, przy jednoczesnym zmniejszeniu liczby sędziów SN do maksymalnie 30 i zakresu spraw rozpatrywanych przez ten sąd.

Sejm zajmuje się też projektem zmian w ustawie o KRS i SN autorstwa KO i Lewicy oraz organizacji społecznych, znoszący m.in. Izbę Dyscyplinarną. Projekt ten zakłada też nowy sposób wyboru sędziów - członków KRS. Członków Rady wybieraliby sędziowie. Według autorów projekt ten realizuje postulaty Komisji Europejskiej i werdykty TSUE, domagające się likwidacji Izby Dyscyplinarnej. Posłowie rozpatrują też zgłoszony przez Lewicę projekt zmian w niektórych ustawach, który również zmierza do zniesienia Izby Dyscyplinarnej SN. Zgodnie ze zmianami, sędziowie orzekający w tej Izbie mieliby przejść w stan spoczynku.

autor: Mateusz Mikowski

mm/ ann/

Redakcja: Paulina Karpińska, redaktor portalu Infor.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
ZUS: Bez świadczeń także stopień znaczny niepełnosprawności. Tylko 43 punkty po przerwaniu rdzenia i 25 lat na wózku. Tylko 61 punktów dla niewidomej

Otrzymaliśmy kilka listów od osób niepełnosprawnych (orzeczenia stałe, stopień znaczny niepełnosprawności), które zostały przez WZON wykluczone ze świadczenia wspierającego. W artykule ich opinie:

Rząd kręci bat na właścicieli domów. Będzie limit osób, a nawet metrów dla rodziny? Szykują się wielkie zmiany w przepisach

Hałas, bójki, parkujące, gdzie się da samochody, śmieci i bezsilność sąsiadów – tak można streścić skargi, które leją się lawiną do posłów oraz resortu rozwoju i technologii od tych, którzy stali się ofiarą nowej, polskiej plagi. Domy jednorodzinne zamieniane są w hotele robotnicze. Rząd chce z tym walczyć i kręci bat na ten „biznes”. Szykuje się rewolucja w przepisach?

Cyfrowe wykluczenie w miejscu pracy: cicha forma mobbingu. Czy za wysyłanie memów przez pracowników na WhatsAppie odpowiada pracodawca?

Cyfrowe wykluczenie stanowi często bagatelizowany aspekt mobbingu. Prawo nie nadąża za zmieniającym się środowiskiem pracy. Coraz częściej występująca praca zdalna, powszechne używanie komunikatorów, sprawiają że mobbing nie jest już tylko zjawiskiem bezpośrednim – doświadczalnym i widzialnym przez wszystkich, ale staje się cichy i trudny do udowodnienia dla osób nękanych. Według badań ponad 40 proc. pracowników przyznaje, że doświadcza mobbing.1

Rewolucja w płacy minimalnej i zwrot o 180 stopni: pracodawcy nadal będą mogli ustalać wynagrodzenie zasadnicze poniżej najniższej krajowej, a tysiące pracowników nie otrzyma zapowiadanych podwyżek od 1 stycznia 2026 r.

W rządzie, od sierpnia zeszłego roku, trwają prace nad projektem ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (numer w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów: UC62), w którym – w ostatnim czasie, w związku z uwagami do projektu zgłoszonymi podczas uzgodnień międzyresortowych – zostały wprowadzone istotne zmiany. Pierwotnie – projekt zakładał, że płaca minimalna ma zostać zrównana z wynagrodzeniem zasadniczym, a tym samym – dodatki do wynagrodzenia miały stać się prawdziwymi dodatkami, a nie elementami pozwalającymi pracodawcom na ustalanie wynagrodzenia zasadniczego poniżej najniższej krajowej. Z ostatecznego tekstu projektu ustawy, który został skierowany do rozpatrzenia przez Komitet do Spraw Europejskich wynika jednak, że tak się nie stanie, a bynajmniej – nie od 1 stycznia 2026 r.

REKLAMA

Socjolog: wyborcy kierują się emocjami, nikt nie czyta programów; zwycięża ten, kto umiejętnie przeplata politykę miłości z polityką nienawiści

Wyborcy deklarują, że chcą programów, ale kierują się emocjami - powiedział w Studiu PAP socjolog, dr hab., prof. Uniwersytetu Warszawskiego Przemysław Sadura. Zapytany jakich działań kandydatów można się spodziewać w miesiącu, który pozostał do wyborów, powiedział, że boi się "puszczać wodze fantazji".

Złodzieje nie świętują: zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, trwa policyjna akcja: Wielkanoc 2025

Wielkanoc 2025, podobnie jak te w latach ubiegłych jest szczególnie ważnym dla nas okresem, ale w natłoku obowiązków nietrudno o nieuwagę. Taki moment mogą szybko wykorzystać złodzieje. Policja od lat ostrzega: złodzieje nie świętują - zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, bo jak zawsze trwa policyjna akcja: Wielkanoc na drogach.

Prof. Sieroszewski (ginekolog): Powyżej 24 tygodnia ciąży nie ma aborcji - jest poród. NRL: wytyczne Ministra Zdrowia nie wiążą sądów i nie wyjaśniają wszystkich wątpliwości co do zasad przerywania ciąży

Opinią publiczną wstrząsnęła ostatnio informacja o przerwaniu 9 miesięcznej ciąży w szpitalu w Oleśnicy. Zdarzyło się w 2024 roku ale informacja o tym fakcie dotarła do szerszej opinii publicznej w bieżącym roku. Wiele osób jest zaszokowanych tym, że zamiast doprowadzić do urodzenia dziecka, lekarz doprowadził do jego śmierci. W tej sprawie Prokuratura Okręgowej we Wrocławiu prowadzi postępowanie wyjaśniające. Sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich. Natomiast Naczelna Rada Lekarska apeluje do Ministra Zdrowia o doprecyzowanie przepisów prawnych dot. dopuszczalności przerywania ciąży. O wyjaśnienia co do pojęcia przerwanie ciąży apeluje też Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników. Prezes PTGiP prof. Piotr Sieroszewski wskazuje, że słowo +aborcja+" pochodzi z łaciny; +abortus+ oznacza poronienie. Z poronieniem mamy do czynienia do 23 tygodnia ciąży i tym samym z aborcją. Powyżej 24 tygodnia nie ma żadnej aborcji, a poród" – wyjaśnia prof. Sieroszewski. W tle całej sprawy są wydane w sierpniu 2024 r. wytyczne Ministra Zdrowia w sprawie obowiązujących przepisów prawnych dotyczących dostępu do procedury przerwania ciąży.

Papież Franciszek: Egoizm ciąży bardziej niż krzyż – rozważania na Drogę Krzyżową

Watykan opublikował poruszające rozważania Drogi Krzyżowej autorstwa papieża Franciszka, który wciąż dochodzi do siebie po ciężkim zapaleniu płuc. „W świecie chłodnej kalkulacji i bezlitosnych interesów” Ojciec Święty wzywa do nawrócenia serca, współczucia i odrzucenia obojętności.

REKLAMA

Wielkanocne wydatki Polaków a realne potrzeby, czyli słynne: nie jedz bo to na Święta - zjedz bo się zmarnuje. A co piciem? Policja ostrzega, że trwa akcja: Bezpieczna Wielkanoc 2025

Ile to już razy słyszeliśmy z ust naszych Mam, Babć czy Ciotek: nie jedz bo to na Święta, a za dwa/trzy dni: zjedz bo się zmarnuje albo zrobiłam więcej: weźmiesz sobie. Jak w rzeczywistości kształtują się w tym roku wielkanocne wydatki Polaków w opozycji do realnych potrzeb? Czy znowu dopadł nas konsumpcjonizm? Tak, bo dla niektórych ważny jest też alkohol na wielkanocnym stole, ale uwaga policji ostrzega, że trwa akcja: BEZPIECZNA WIELKANOC 2025.

Wielkanocne zwyczaje: Polska, Ukraina, Kolumbia i Filipiny

Wielkanoc w Polsce, Ukrainie, Kolumbii i na Filipinach charakteryzuje się różnorodnymi tradycjami, z których zatrudniający cudzoziemców pracodawca powinien zdawać sobie sprawę. To właśnie z tych krajów jest w Polsce sporo pracowników. A co jeśli pracownik nie chce świętować polskiej Wielkanocy?

REKLAMA