Sejm podjął uchwałę w sprawie agresji Rosji na Ukrainę
REKLAMA
REKLAMA
Potępienie agresji Rosji na Ukrainę
W poniedziałek prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o uznaniu niepodległości tzw. Donieckiej (DRL) i Ługańskiej (ŁGR) Republiki Ludowej, powołanych przez prorosyjskich separatystów na zajmowanych przez nich terenach ukraińskiego Donbasu. Zdecydował też o wysłaniu na ich terytorium rosyjskich wojsk, w charakterze "sił pokojowych". We wtorek decyzja została ratyfikowana przez rosyjski parlament. Władze w Kijowie i państwa Zachodu zgodnie potępiły tę decyzję, uznając ją za naruszenie suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy.
REKLAMA
REKLAMA
W środę rano uchwałę "w sprawie agresji Rosji na Ukrainę" podjął Sejm. Dokument, którego projekt przygotowało Prezydium Sejmu, został przyjęty przez aklamację. Podczas głosowania część posłów miała na sobie koszulki z hasłem "wolna Ukraina" oraz niebiesko-żółtą flagę.
W uchwale podkreślono, że "zasada suwerenności oraz prawo do samostanowienia narodów należą do podstawowych wartości cywilizacji zachodniej". "Decyzja Federacji Rosyjskiej o uznaniu niezależności dwóch terytoriów będących integralnymi częściami Ukrainy narusza w sposób jawny reguły przyjęte przez społeczność międzynarodową i oznacza odrzucenie przez stronę rosyjską wszelkich dróg do zgodnego z prawem międzynarodowym porozumienia" - napisano w uchwale.
Postanowienie Władimira Putina - jak czytamy - "narusza podstawowe zasady prawa międzynarodowego, dlatego nie ma i nie może mieć mocy wiążącej dla żadnego innego państwa". "Ukraina jest niepodległym, suwerennym i demokratycznym państwem. Przyjęcie przez Rosję konstytucji samozwańczych tzw. republik ługańskiej i donieckiej oznacza w istocie zamiar opanowania terytorium Ukrainy, a więc jest to działanie o czysto wojennym charakterze" - stwierdzono w uchwale.
REKLAMA
Oceniono w niej, że "działania Federacji Rosyjskiej, które nasiliły się w ostatnich tygodniach, to agresja skierowana przeciwko niezależnemu państwu". "Kolejne kroki, które podejmuje Władimir Putin, dowodzą, że celem jego polityki jest przekreślenie ponad 30 lat pokoju w Europie po upadku komunizmu. Rosja świadomie prowadzi do wskrzeszenia demonów przeszłości i do odrzucenia jakichkolwiek reguł poza regułą siły, brutalności i gotowości do zabijania niewinnych ludzi" - podkreślono w uchwale.
Napisano w niej ponadto, że "cenę za neoimperialną politykę Władimira Putina, za rosyjską politykę gazową i energetyczną już w tej chwili płacą zwykli obywatele Ukrainy". "Wpływa to także na poziom życia setek milionów europejskich obywateli, w tym milionów polskich rodzin" - dodano.
"Sejm Rzeczypospolitej Polskiej po raz kolejny z całą mocą potępia wszelkie działania Federacji Rosyjskiej, których celem jest zamach na suwerenność Ukrainy. Społeczność międzynarodowa musi zrobić wszystko, aby nie dopuścić do wojny. Integralność terytorium Ukrainy, nienaruszalność jej granic i prawo do samostanowienia są źródłem bezpieczeństwa całej Europy" - głosi uchwała.
Apel o wprowadzenie sankcji ekonomicznych i dyplomatycznych dla Rosji za agresję wobec Ukrainy
Sejm wezwał ponadto "społeczność międzynarodową do wprowadzenia dotkliwych sankcji ekonomicznych i dyplomatycznych przeciwko agresorowi". "Wzywamy rządy państw UE i NATO oraz całą społeczność międzynarodową, by solidarnie stanęły po stronie wolności i prawa narodu ukraińskiego do życia w niepodległym państwie" - czytamy w uchwale.
Do tej pory sankcje wymierzone w Rosję przyjęły: USA, UE, Wielka Brytania, Kanada, Australia i Japonia. Restrykcje uderzają m.in. w niektóre rosyjskie banki, obrót obligacjami skarbowymi i majątki parlamentarzystów i oligarchów.
autorzy: Marta Rawicz, Grzegorz Bruszewski
Opracowanie: Paulina Karpińska, redaktor portali Infor.pl
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat