REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

W styczniu 2020 r. Niemcy otwierają się na pracowników z Ukrainy

W styczniu 2020 r. Niemcy otwierają się na pracowników z Ukrainy. / Fot. Fotolia
W styczniu 2020 r. Niemcy otwierają się na pracowników z Ukrainy. / Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Już w styczniu 2020 r. Niemcy otwierają rynek pracy dla pracowników z Ukrainy. Aktualnie co 5 polska firma zatrudnia Ukraińców. Czy Polska powinna obawiać się odpływu pracowników ze wschodu do zachodnich sąsiadów?

REKLAMA

Historycznie niskie bezrobocie w Polsce pociąga wzrost zapotrzebowania na kadry ze Wschodu. W tej chwili na polskim rynku pracy jest ok. 1,2 mln Ukraińców. Tylko w I półroczu tego roku wydano dla nich ponad 162 tys. zezwoleń na pracę, co stanowiło blisko 50-proc. wzrost w ujęciu rocznym. Pracowników z Ukrainy zatrudnia już co piąta polska firma, ale sytuacja może się niedługo zmienić w związku z otwarciem dla nich niemieckiego rynku pracy od stycznia 2020 roku. Szacuje się, że może to spowodować odpływ nawet 500 tys. ukraińskich pracowników z Polski, chociaż aż 70 proc. z nich jest zadowolonych z pracy w Polsce. Wśród kluczowych zalet wymieniają m.in. bliskość językową i kulturową.

REKLAMA

– Szacuje się, że do 2025 roku w Polsce będzie potrzebnych 2,5 mln pracowników. Nadal będzie postępować zjawisko zatrudniania pracowników tymczasowych, zwłaszcza Ukraińców, których już w tej chwili mamy w Polsce około 1,2 mln. Popularna teza głosi, że gdyby nie pracownicy z Ukrainy, to gospodarka polska popadłaby w poważne tarapaty – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Mariusz Florczyk, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Bydgoszczy.

Polecamy: Zatrudnianie pracowników po zmianach w Kodeksie pracy

Polski rynek pracy już od miesięcy zmaga się z historycznie niskim bezrobociem. Według danych GUS na koniec września br. stopa bezrobocia wyniosła 5,1 proc. (spadek o 0,1 pkt. proc. w ujęciu miesięcznym) i jest to najniższy wskaźnik od 30 lat, od czasów transformacji ustrojowej. Tylko w ciągu ostatniego roku grono bezrobotnych zmniejszyło się o 95 tys. osób (spadek o 10 proc.).

REKLAMA

Niskie bezrobocie to dobra wiadomość dla pracowników, bo wymusza wzrost płac, ale gorsza dla pracodawców, ponieważ w połączeniu z szybkim wzrostem gospodarczym przekłada się na ich problemy z pozyskiwaniem i zatrzymywaniem kadr. W kolejnych latach sytuację będzie zaostrzać kryzys demograficzny i wyjazdy zarobkowe Polaków do innych krajów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Rekordowo niskie bezrobocie wpływa na systematyczny wzrost zapotrzebowania na kadrę zza wschodniej granicy. Z danych Personnel Service wynika, że pracowników z Ukrainy zatrudnia już prawie co piąta polska firma (18 proc.), w tym 40 proc. dużych przedsiębiorstw. Zapotrzebowanie na kadrę ze Wschodu wzrosło najbardziej w branży przemysłowej i rzemieślniczej, w której pracę w I półroczu znalazło ponad 63 tys. pracowników z Ukrainy, a także w rolnictwie, ogrodnictwie i usługach.

– Już od jakiegoś czasu można zaobserwować, że ukraińscy pracownicy, którzy zdobyli kwalifikacje w Polsce, poszukują miejsc, gdzie mogliby otrzymać korzystniejsze warunki zatrudnienia i coraz częściej emigrują na Słowacji lub do Czech – mówi Mariusz Florczyk.

Jak wskazuje, zapowiedzi otwarcia rynków pracy najbogatszych państw Unii Europejskiej na pracowników z państw trzecich to czynnik ryzyka, który może spowodować ich odpływ z polskiego rynku pracy.

– Tu przede wszystkim zwracają uwagę zapowiedzi Niemiec dotyczące otwarcia granic już od stycznia przyszłego roku – podkreśla Mariusz Florczyk. –Skala odpływu pracowników ukraińskich z Polski do Niemiec będzie przede wszystkim zależała od kondycji niemieckiej gospodarki, ale również od kształtu przepisów wykonawczych dotyczących zapowiadanej ustawy. Niemcy niekoniecznie poszukują taniej siły roboczej, raczej zwracają uwagę na potrzebę zatrudnienia wysoko cenionych specjalistów i tutaj właśnie obawiałbym się zagrożenia dla naszej gospodarki. Powinniśmy o tych specjalistów, również z Ukrainy, bardziej zadbać.

Z szacunków Personnel Service wynika z kolei, że w 2020 roku może wyjechać z Polski nawet 500 tys. ukraińskich pracowników, którzy będą szukali okazji do zarobienia większych pieniędzy. Jednocześnie z badań Work Service wynika, że 59 proc. badanych Ukraińców twierdzi, że po zmianie polityki migracyjnej w Niemczech wybraliby pracę tam.

– Korzyści zachęcające pracowników ukraińskich do wyjazdu do Niemiec to przede wszystkim gwarancja lepszych warunków zatrudnienia – nie tylko wyższego wynagrodzenia, lecz także łagodniejszych przepisów i różnych rozwiązań administracyjnych dotyczących legalizacji pobytu i pracy – mówi Mariusz Florczyk.

Jak wskazuje PwC, standardowa procedura zatrudniania cudzoziemców w Polsce obejmuje w tej chwili wiele skomplikowanych etapów w kilku różnych urzędach w Polsce i poza granicami kraju. W zależności od województwa oraz kraju pochodzenia cudzoziemca proces może trwać nawet 5 miesięcy, od momentu badania rynku pracy do wydania dokumentu legalizującego zatrudnienie oraz wizy w polskim konsulacie.

– Dalsze pogłębianie się tendencji spadkowych związanych z bezrobociem i wzrostowych dotyczących rozwoju gospodarczego spowoduje, że będą potrzebne szerokie działania w obszarze aktywizacji pracowników, za czym powinny iść zmiany w przepisach chroniące pracowników, ograniczające szarą strefę, a także bardziej przemyślana polityka socjalna. Potrzebne są także nowe administracyjne rozwiązania umożliwiające legalny pobyt w Polsce pracownikom zagranicznym – wskazuje Mariusz Florczyk.

Statystyki Personnel Service wskazują, że pracownicy z Ukrainy w Polsce zaczynają zajmować coraz wyższe stanowiska m.in. wśród przedstawicieli władz publicznych, wyższych urzędników i kadry kierowniczej. W pierwszym półroczu ub.r. tego typu stanowiska obejmowało 263 obywateli Ukrainy, podczas gdy w tym – już 404. Wśród specjalistów wzrost liczby wydanych zezwoleń na pracę dla pracowników z Ukrainy wyniósł 33 proc. na przestrzeni ostatniego roku, natomiast wśród pracowników biurowych – wzrost wyniósł 31 proc.

– Badania Polsko-Ukraińskiej Izby Handlowej wskazują, że około 70 proc. pracowników z Ukrainy jest zadowolonych z pracy w Polsce, mimo że 77 proc. z nich pracuje poniżej swoich kwalifikacji. Jako korzyści wskazują przede wszystkim bliskość geograficzną, kulturową, łatwość języka oraz poziom wynagrodzenia wymienia Mariusz Florczyk.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Newseria

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/15
Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
od 1 stycznia i od 1 lipca
od 1 stycznia i od 1 czerwca
od 1 lutego i od 1 lipca
Następne
Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zasiłek pielęgnacyjny i zasiłek stały z MOPS w 2025 r. [Przykład]

Zasiłek stały i zasiłek pielęgnacyjny to ważne formy wsparcia m.in. osób starszych i niepełnosprawnych. Komu przysługują i czy można je łączyć? Co zmieni się w 2025 r.?

JST: Do 31 marca 2025 r. konieczne dostosowanie uchwał budżetowych na 2025 r.

1 stycznia 2025 r. wejdzie w życie nowelizacja rozporządzenia w sprawie klasyfikacji budżetowej. Regionalna Izba Obrachunkowa w Opolu przypomniała, że w związku z tym samorządy powinny dostosować do 31 marca 2025 r. swoje uchwały budżetowe na 2025 r.

Komunikat ZUS: W praktyce nie jest to nowe świadczenie, ale prawo do wypłaty dwóch różnych świadczeń w określonym zbiegu

Zbliża się szybko możliwość składania wniosków o rentę wdowią. Na same wypłaty trzeba poczekać do połowy 2025 r., ale pierwsze wnioski można składać zaraz po Nowym Roku. ZUS podkreśla, że nie mamy tu do czynienia z nowym świadczeniem. 

Ślub w plenerze można brać już od niemal 10 lat. Gdzie pobierają się Polacy?

To już niemal 10 lat, odkąd śluby cywilne mogą odbywać się w plenerze, a dokładnie poza urzędem stanu cywilnego. Okazuje się, że zainteresowanie takimi ceremoniami rośnie.

REKLAMA

Co miesiąc nawet 1900 zł bez wliczenia do dochodu. Rząd przyjął projekt ustawy

Rząd przyjął projekt ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Jednym z podstawowych założeń projektowanej ustawy jest wyłączenie z definicji dochodu świadczeń z programu Aktywny Rodzic - Aktywni rodzice w pracy, Aktywnie w domu i Aktywnie w żłobku.

Próby wyłudzenia danych przez telefon oraz e-mail coraz częstsze

Pomimo, że Polacy deklarują, że ich poziom wiedzy na temat bezpieczeństwa jest wysoki, to okazuje się, że próby wyłudzenia danych osobowych za pośrednictwem telefonu doświadczyło 37 proc. Polaków; 47 proc. osób z tej grupy zetknęło się z taką próbą za pośrednictwem e-maila.

Od 575 zł do 4140 zł. Wyższe dofinansowania z PFRON do wynagrodzeń pracowników niepełnosprawnych. Od kiedy?

1 stycznia 2025 r. wejdzie w życie nowelizacja ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Ustawa zwiększa miesięczne dofinansowanie do wynagrodzenia pracownika niepełnosprawnego.

Rząd podwyższa normy dla pelletu [projekt rozporządzenia]

Takie ryzyko wynika ze zmiany parametrów technicznych pelletu przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Odbędzie się to poprzez zmianę odpowiedniego rozporządzenia.

REKLAMA

Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie ono przysługiwać tylko ograniczonej grupie, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem), jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż z początkiem lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

REKLAMA