Nowelizacja Prawa o zgromadzeniach w Senacie
REKLAMA
REKLAMA
Izba wprowadziła 13 poprawek do ustawy o zmianie ustawy - Prawo o zgromadzeniach, uchwalonej przez Sejm na podstawie inicjatywy prezydenta, 28 czerwca 2012 r.
REKLAMA
REKLAMA
Nowelizacja wprowadza nowe zasady organizowania w tym samym miejscu i w tym samym czasie kilku zgromadzeń, m.in. daje możliwość zakazania 2 lub więcej zgromadzeń w tym samym miejscu i czasie, jeśli może to prowadzić do naruszenia porządku. Ponadto wydłuża termin na składanie zawiadomienia o planowanym zgromadzeniu z 3 do 6 dni przed nim, aby umożliwić funkcjonowanie trybu odwoławczego w sposób realny. Nowela zmienia też przepisy karne i wprowadza kary grzywny: do 7 tys. zł dla przewodniczącego zgromadzenia, jeśli nie wykonuje on swych obowiązków i nie przeciwdziała naruszeniom porządku publicznego, oraz do 10 tys. zł dla uczestnika zgromadzenia, który nie podporządkowuje się poleceniom przewodniczącego tego zgromadzenia. Za przebieg zgromadzenia miałby odpowiadać jego przewodniczący, który musiałby być łatwo rozpoznawalny przez pozostałych uczestników demonstracji. Do jego obowiązków należałoby przeprowadzenie zgromadzenia w taki sposób, aby zapobiec powstaniu szkody z winy uczestników. Uczestnicy manifestacji zakłócający jej przebieg musieliby stosować się do poleceń przewodniczącego.
Ponadto do katalogu przedmiotów, których posiadanie podczas zgromadzenia jest niedozwolone, nowelizacja dodaje wyroby pirotechniczne. Precyzuje też zasady powiadamiania organów gminy o zamiarze zorganizowania zgromadzenia, a także przepisy odnoszące się do wydawania decyzji o zakazie zgromadzenia i odwoływania się od tej decyzji.
Nowe przepisy zakazują uczestnictwa w zgromadzeniach osobom zamaskowanym. Wyjątkiem od tego byłyby sytuacje, gdy organizator w zawiadomieniu do urzędu gminy zawarłby informację o planowanym udziale zamaskowanych osób. Nowelizacja wprowadza również możliwość zakazania zgromadzenia, jeżeli wcześniej zostało zgłoszone inne zgromadzenie w tym samym miejscu i czasie, a organizator pomimo wezwania nie dokonał zmiany miejsca, czasu lub trasy przejścia uczestników. Ustawa wprowadza także taki tryb odwoławczy od decyzji o zakazie zgromadzenia, który umożliwi rozpatrzenie odwołania przed planowanym terminem zgromadzenia. Będzie to możliwość odwołania się w ciągu 24 godzin do wojewody, który zostanie zobowiązany do rozpoznania tego odwołania także w trakcie 24 godzin.
Zobacz również: Prawne podsumowanie lipca 2012
REKLAMA
Nowelizacja, której pomysł powstał po zajściach w Warszawie w 2011 r. w związku z obchodami Święta Niepodległości, budziła kontrowersje, protestowały przeciw niej organizacje pozarządowe, m.in. Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Forum Obywatelskiego Rozwoju, Fundacja "Panoptykon". List otwarty do marszałka Senatu z apelem o "poważną dyskusję nad proponowaną ustawą" podpisało łącznie 167 organizacji. Wskazują one m.in., że zmniejszenie możliwości zwoływania przeciwstawnych zgromadzeń w tym samym miejscu i czasie ograniczy prawo do kontrdemonstracji, a zmieniane przepisy nadal nie regulują kwestii zgromadzeń spontanicznych. Z apelem o odrzucenie nowelizacji zwrócili się do senatorów i posłów b. działacze opozycji z czasów PRL, m.in. Zbigniew Bujak, Władysław Frasyniuk, Bogdan Lis, Henryka Krzywonos-Strycharska, a także senator Józef Pinior. Apel wystosował też przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda.
Spośród pracujących nad ustawą tylko Komisja Ustawodawcza wnosiła o przyjęcie nowelizacji z 7 poprawkami. Jej mniejszość, podobnie jak Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, przedstawiła wniosek o odrzucenie ustawy. Sprawozdawca komisji samorządu senator Andrzej Matusiewicz argumentował, że "ta nowelizacja jest niespójna, wprowadza chaos prawny i niczego nie zmienia".
W czasie dyskusji senator Marek Borowski wyraził opinię, że w nowelizacji prezydenckiej mamy do czynienia z pewnym ograniczeniem wolności słowa, prawa do zademonstrowania swojego zdania. Senator zaproponował 3 zmiany, m.in. regulującą kwestię zgłaszania zgromadzenia spontanicznego. Propozycje poprawek złożyli także senatorowie Grażyna Sztark i Józef Zając. Senator Włodzimierz Cimoszewicz wyraził poparcie dla wniosku o odrzucenie ustawy, podobnie jak m.in. senatorowie Jan Maria Jackowski i Józef Pinior. Senator Bogdan Pęk projekt nowelizacji nazwał "rysą na świetlanym wizerunku pana prezydenta" i bublem legislacyjnym. Senator Wiesław Dobkowski uznał, że przyjęcie nowelizacji będzie "umożliwiać torpedowanie planowanych zgromadzeń". Z kolei senator Barbara Borys-Damięcka, opowiadając się za ustawą, uznała ją za "broniącą praw obywatelskich mieszkańców miast". Senator Piotr Wach stwierdził, że ustawę "należy przyjąć, ale też trzeba pilnie pracować nad ustawą lepszą, szerszą, (...) obejmującą zgromadzenia spontaniczne". Argumentując, że nowelizacja jest potrzebna, wniosek o jej przyjęcie bez poprawek zgłosił senator Jarosław Lasecki.
W wyniku głosowania Izba odrzuciła wniosek o odrzucenie ustawy (33 głosy za, 53 - przeciw, 2 wstrzymujące się) i przyjęła ustawę wraz z 13 poprawkami (55 głosów za, 34 - przeciw, 1 wstrzymujący się). Senatorowie zdecydowali m.in. o zmianie terminu zawiadomienia o zgromadzeniu z 6 dni na 3 dni. Obniżyli też górną granicę wymiaru grzywien przewidzianych w ustawie do 5 tys. zł.
Źródło: senat.gov.pl
Zobacz również: Czy wolność zgromadzeń zostanie ograniczona?
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat