Protesty wyborcze dopiero po publikacji wyników wyborów w Dzienniku Ustaw
Protesty przeciwko ważności wyborów do Sejmu i Senatu wnosi się w terminie 7 dni od ogłoszenia wyników przez Państwową Komisję Wyborczą w Dzienniku Ustaw; protest musi mieć formę pisemną, nie jest możliwe wniesienie go w formie elektronicznej - przypomina Sąd Najwyższy.
Polecamy: Darowizny, testamenty, spadki (PDF)
PKW oficjalne wyniki wyborów podała we wtorek.
"Protesty przeciwko ważności wyborów do Sejmu i do Senatu wnosi się na piśmie do Sądu Najwyższego w terminie 7 dni od dnia ogłoszenia wyników wyborów przez PKW w Dzienniku Ustaw RP. Nadanie w tym terminie protestu w polskiej placówce pocztowej (Poczta Polska) jest równoznaczne z wniesieniem go do SN" - zaznacza Sąd Najwyższy.
Jak wskazano w komunikacie SN, "w proteście wyborczym należy sformułować konkretne zarzuty wskazujące, jakie przepisy Kodeksu wyborczego i w jaki sposób zostały naruszone albo jakie przestępstwo przeciwko wyborom zostało popełnione". "Wnoszący protest powinien w nim również przedstawić lub wskazać konkretne dowody, na których opiera swoje zarzuty" - napisano.
Zespół prasowy SN podkreśla, że Kodeks wyborczy ustala pisemną formę wniesienia protestu, nie jest zatem możliwe wniesienie go w innej formie, czyli na przykład w postaci elektronicznej. Protesty wniesione za pośrednictwem poczty elektronicznej nie będą rozpoznawane.
Protest przeciwko wyborom w okręgu wyborczym lub przeciwko wyborowi posła lub senatora może wnieść wyborca, którego nazwisko w dniu wyborów było umieszczone w spisie wyborczym w jednym z obwodów głosowania na obszarze danego okręgu wyborczego - stanowi Kodeks wyborczy.
Za granicą protesty wyborcze można składać protesty wyborcze właściwemu konsulowi, a osoby podróżujące na statku morskim – kapitanowi statku. Wówczas jednak wyborca musi dołączyć do protestu zawiadomienie o ustanowieniu swojego pełnomocnika mieszkającego w kraju.
Rozpatrywanie protestów wyborczych należy do kompetencji Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN.
SN rozpatruje wniesione protesty w składzie trzech sędziów, w postępowaniu nieprocesowym i wydaje opinię w formie postanowienia w sprawie protestu. Po rozpoznaniu wszystkich protestów - na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW oraz opinii ws. protestów - SN rozstrzyga o ważności wyborów. "Rozstrzygnięcie ma formę uchwały podjętej w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, nie później niż w 90 dniu po dniu wyborów" - dodano w komunikacie SN.
Dotychczas zdarzył się jeden przypadek stwierdzenia nieważności wyborów w jednym okręgu w wyborach do Senatu w 2005 r. Wówczas unieważniono wybory do Senatu w okręgu częstochowskim. "Naruszenie polegało na tym, że na kartach do głosowania do Senatu nie wydrukowano nazw komitetów wyborczych kandydatów na senatorów. Sąd nakazał przeprowadzenie powtórnego głosowania, które odbyło się 22 stycznia 2006 r." - przypomniał zespół prasowy SN.(PAP)
autorka: Aleksandra Rebelińska
reb/ mok/
Polecamy serwis: Wybory