Jak podkreślają funkcjonariusze, te święta były znacznie spokojniejsze niż ubiegłoroczne. Apele policjantów niestety nie dotarły do wszystkich kierujących – 1586 nietrzeźwych wyeliminowali oni z dalszej jazdy. Jeden ze świątecznych dni okazał się wyjątkowym (niedziela) – po raz pierwszy od kilku lat nikt nie zginął.
Jak co roku, największy ruch na drogach zaobserwować można było w piątek. Tego dnia policjanci odnotowali aż 94 wypadki drogowe, w których zginęło 9 osób, a 109 zostało rannych. Najwięcej nietrzeźwych kierujących funkcjonariusze zatrzymali w sobotę – aż 476 osób zdecydowało się na jazdę na podwójnym gazie. Najbezpieczniejszym dniem okazała się niedziela – doszło wówczas do 32 wypadków. Po raz pierwszy od kilku lat, nikt tego dnia nie zginął.
Tegoroczny świąteczny weekend policjanci oceniają pozytywnie. W porównaniu do zeszłego roku odnotowano 143 wypadki mniej. Spadła również liczba ofiar śmiertelnych – z 35 do 21, a także rannych – w tym roku było ich 298, a w zeszłym 468.
Policjanci podczas kontroli drogowej, jak zawsze zwracali szczególną uwagę na stan trzeźwości kierujących. Mimo, że podczas tegorocznego świątecznego weekendu, odnotowano mniejszą liczbę kierujących po spożyciu alkoholu, to ich ilość jest nadal duża. 1586 nietrzeźwych zatrzymali policjanci w ciągu czterech świątecznych dni – w zeszłym roku było ich 1876.
Zobacz serwis: Wykroczenia drogowe
Funkcjonariusze z drogówki sprawdzali także stan techniczny pojazdów. Zwracali uwagę na to, czy kierowcy i pasażerowie mają zapięte pasy bezpieczeństwa, a dzieci przewożone są w specjalnych fotelikach. Głównymi grzechami kierowców było jak zawsze przekraczanie dozwolonej prędkości, brak wyobraźni za kierownicą i brawura.
Źródło: Policja.pl