REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zakaz handlu w niedzielę - upadek małych sklepów

Subskrybuj nas na Youtube
Zakaz handlu w niedzielę - upadek małych sklepów.
Zakaz handlu w niedzielę - upadek małych sklepów.
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Ustawę o zakazie handu w niedzielę negatywnie ocenia aż 71% Polaków. Czy przyczynia się ona do upadku małych sklepów?

Zakaz handlu w niedzielę - ocena

REKLAMA

Ponad 70 proc. Polaków nie chce, żeby politycy planowali im weekendy – wynika z badania przeprowadzonego dla Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. Ustawę o zakazie handlu w niedziele trzeba wyrzucić do kosza, a wolne niedziele powinny mieć wszystkie branże – przekonuje prezes tej organizacji. Na zakazie handlu tracą przede wszystkim małe sklepy, które nie są w stanie poradzić sobie z agresywnymi promocjami największych sieci w piątki i soboty. Do tej pory zbankrutowało ok. 16 tys. sklepów – mówi Cezary Kaźmierczak.

REKLAMA

– Niezadowolenie z powodu zakazu handlu w niedzielę będzie się pogłębiać. Do tej pory wszystko działo się w piękną pogodę, a teraz jest mróz, więc nie ma gdzie wyjść. Największe niezadowolenie z tego powodu jest w najmniejszych miejscowościach. Tam był taki zwyczaj, że w niedzielę szło się do kościoła, a później jechało z rodziną do centrum handlowego i to był ważny element obyczajowości – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Polecamy: 6 kluczowych zmian 2019 - KADRY - wynagrodzenia, dokumentacja pracownicza, PPK

71% Polaków nie chce zakazu handlu w niedziele

Z badania Maison & Partners, przeprowadzonego na zlecenie ZPP, wynika, że 71 proc. Polaków uznaje, że zakaz handlu to naruszanie ich swobody konsumenckiej, a państwo nie powinno ustalać, jak obywatele spędzają niedziele. Niemal całkowity zakaz handlu w niedziele, który ma wejść w życie w 2020 roku, negatywnie odbiera 65 proc. Polaków. Najwięcej przeciwników ograniczenia handlu jest wśród osób w małych miastach (do 20 tys. mieszkańców).

Małe sklepy bankrutują

REKLAMA

– Już wiadomo, że zbankrutowało około 16 tys. sklepów, wzrost sprzedaży w sklepach do 300 mkw. jest o połowę mniejszy niż był rok wcześniej, czyli widać, że przy tak pędzącej gospodarce niedobrze się dzieje – podkreśla Cezary Kaźmierczak.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Firma Euromonitor International ocenia, że w 2019 roku z rynku może zniknąć 5,2 tys. małych sklepów. Przybędzie natomiast tych dużych i supermarketów – o blisko 2 tys. Ponad 60 proc. Polaków wciąż robi zakupy w niedziele, a w te wolne od handlu najczęściej w małych sklepach. Jednak stopniowo zmienia się wielkość zakupów. Największe sklepy, poprzez duże promocje, przyciągają klientów w dni poprzedzające niedziele wolne od handlu, więc klientom częściej opłaca się robić duże zakupy (1–2 razy w tygodniu). Zakaz handlu uderza więc w małe, często osiedlowe sklepy.

Zakupy raz w tygodniu

– Sieci próbują kształtować zwyczaj robienia zakupów raz w tygodniu. Służą temu dzikie promocje w piątki i w soboty. W latach 90. też były takie próby, ale wtedy Polaków nie było na to stać. Dzisiaj mają już pieniądze, żeby zrobić zakupy żywnościowe raz w tygodniu. Jeżeli sieciom uda się ukształtować taki zwyczaj, oznacza to trwałą i nieodwracalną zagładę polskiego małego handlu – przekonuje prezes ZPP.

Zdaniem Kaźmierczaka podobnie było na Węgrzech, gdzie niedziele wolne od handlu obowiązywały przez trzynaście miesięcy. Tam liczba małych sklepów spadła wówczas o 13 proc. Jednocześnie wzrosła skala zjawiska marnowania żywności.

Dwie wolne niedziele w miesiącu

– Ustawę trzeba w ogóle wycofać i wyrzucić do kosza. Trzeba wprowadzić w Kodeksie pracy prosty zapis, że każdy pracownik, nie tylko w handlu, ma prawo do dwóch wolnych niedziel w miesiącu – podkreśla Cezary Kaźmierczak.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Urlop stażowy 2025: po 10 latach pracy 30 dni urlopu wypoczynkowego, po 15 latach - 35 dni, po 20 latach - 40 dni. Czy wejdzie? Mamy stanowisko resortu pracy

Obecnie analizuje się zagadnienie urlopu stażowego. Idea jest bardzo prosta: pracownikom z krótszym stażem (do 10 lat) przysługuje 20-dniowy urlop wypoczynkowy w 100% finansowany przez pracodawcę, natomiast po przekroczeniu dziesięcioletniego okresu pracy zamiast dotychczasowych 26 dni, wypoczynek zostałby zwiększony do 30 dni, a potem – o kolejne 5 dni za każde następne 5 lat. Resort pracy zajmuje pozytywne stanowisko na wprowadzenie tzw. urlopu stażowego, bo proponowane zmiany mają solidne uzasadnienie zarówno logiczne, społeczne jak i prawne. Zresztą – przecież już teraz w wielu zawodach obowiązują dłuższe urlopy.

Biorą się za listonoszy: bo nie dostarczają przesyłek i awiz, a terminy urzędowe i sądowe biegną. Sprawa skierowana do Urzędu Komunikacji Elektronicznej

Kto z nas nie spotkał się taką sytuacją, że listonosz nie dostarczył przesyłki, nie podjął nawet takiej próby i z automatu zostawił w skrzynce awizo. Mato miejsce szczególnie w dużych miastach, z blokami bez wind. To jeszcze nic, czasami tego awiza nie ma! Możemy przeczytać np. taką skargę: "Poczta nie dostarczyła mi awizo do sądu w Lublinie co mam teraz zrobić. Rozmawiałam z listonoszem to się bezczelnie wypiera. Dlaczego przez czyjąś głupotę mam cierpieć?" Problem rzeczywiście istnieje, bo istnieje skutek doręczenia i pewne terminy biegną.

III grupa inwalidzka - stopień lekki. Co w 2025 roku?

Orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu lekkim, dawniej określane jako trzecia grupa inwalidzka (III grupa) definiuje osoby, których naruszona sprawność organizmu powoduje istotne pogorszenie zdolności do wykonywania pracy lub ograniczenia w pełnieniu ról społecznych. W 2025 roku władze, PFRON, a także rząd i samorządy przygotowały szereg udogodnień oraz wsparć finansowych dla beneficjentów tego stopnia niepełnosprawności. Przyglądamy się najważniejszym z nich.

Luka w przepisach: Przy świadczeniu pielęgnacyjnym opiekunowie stracili. Będzie nowelizacja? [MOPS, ZUS]

W artykule omawiamy taką sytuację. Jest skomplikowana bo dotyczy zwrotu świadczenia pielęgnacyjnego przez opiekuna i jego problemów z utratą ubezpieczenia w NFZ z mocą wsteczną (tak twierdzą MOPS, zobaczymy co na to powiedzą sądy).

REKLAMA

Wyrok TK: Emeryci mocno stracili w ZUS z przeliczeniem emerytur. Przepadł też 15% bonus do kapitału początkowego. Był waloryzowany

Emeryci, którzy rozpoczęli korzystanie z emerytur wcześniejszych od 2013 r. (albo później) nie mogą skorzystać z wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. Te osoby czekają na ewentualną specustawę. Jedyne co im pozostaje to napisać krytyczny list albo komentarz w Internecie.

23 emerytów wygrało z ZUS na przeliczeniu emerytur. Jeden już prawomocnie [Wyrok TK z 4 czerwca 2024 r.]

Zestawienie i omówienie korzystnych wyroków sądów powszechnych w sprawach dot. wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20, w tym jednego prawomocnego. Ile konkretnie wynoszą sumy zasądzone przez sąd na korzyść emerytów. Ich korzyść szacować można kwoty od około 550 zł do blisko 3000 zł miesięcznie. Z 23 wyroków jeden jest prawomocny, pozostałe będą oceniane przez sąd apelacyjny.

MRPiPS: 5070 zł dla każdego od 1 stycznia 2026 r., ale jest „haczyk” – bo nie dla tych co otrzymują premie i nagrody oraz inne dodatki do wynagrodzenia

Czeka nas rewolucja w zakresie płacy minimalnej – w rządzie trwają obecnie prace nad całkowitą zmianą ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Ostateczna wersja projektu zakłada, że pensja minimalna ma opiewać na 55% wysokości przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, co – zgodnie z aktualnymi prognozami – dałoby pensję minimalną na poziomie 5070 zł brutto. Jak się okazuje – nie wszyscy będą mogli jednak liczyć na podwyżkę od 1 stycznia 2026 r., bo MRPiPS wycofało się z pomysłu zrównania płacy minimalnej z wynagrodzeniem zasadniczym.

WZON: Tylko 43 punkty po 25 latach na wózku. Tylko 61 punktów dla niewidomej. W ZUS bez świadczeń także stopień znaczny niepełnosprawności

Otrzymaliśmy kilka listów od osób niepełnosprawnych (orzeczenia stałe, stopień znaczny niepełnosprawności), które zostały przez WZON wykluczone ze świadczenia wspierającego. W artykule ich opinie:

REKLAMA

Rząd kręci bat na właścicieli domów. Będzie limit osób, a nawet metrów dla rodziny? Szykują się wielkie zmiany w przepisach

Hałas, bójki, parkujące, gdzie się da samochody, śmieci i bezsilność sąsiadów – tak można streścić skargi, które leją się lawiną do posłów oraz resortu rozwoju i technologii od tych, którzy stali się ofiarą nowej, polskiej plagi. Domy jednorodzinne zamieniane są w hotele robotnicze. Rząd chce z tym walczyć i kręci bat na ten „biznes”. Szykuje się rewolucja w przepisach?

Cyfrowe wykluczenie w miejscu pracy: cicha forma mobbingu. Czy za wysyłanie memów przez pracowników na WhatsAppie odpowiada pracodawca?

Cyfrowe wykluczenie stanowi często bagatelizowany aspekt mobbingu. Prawo nie nadąża za zmieniającym się środowiskiem pracy. Coraz częściej występująca praca zdalna, powszechne używanie komunikatorów, sprawiają że mobbing nie jest już tylko zjawiskiem bezpośrednim – doświadczalnym i widzialnym przez wszystkich, ale staje się cichy i trudny do udowodnienia dla osób nękanych. Według badań ponad 40 proc. pracowników przyznaje, że doświadcza mobbing.1

REKLAMA