Otwarcie zawodu tłumacza przysięgłego od 1 lipca
REKLAMA
REKLAMA
Nie tylko filolog zostanie tłumaczem przysięgłym. Od 1 lipca szanse na dostęp tego zawodu uzyskają również absolwenci dowolnych studiów wyższych, którzy mają tytuł magistra. W ten sposób droga do zawodu tłumacza przysięgłego zostanie otwarta dla prawników, ekonomistów, inżynierów czy informatyków, o ile oczywiście biegle władają językami obcymi
Zmianę wprowadza tzw. ustawa deregulacyjna z 25 marca 2011 r., czyli ustawa o ograniczaniu barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców (Dz.U. z 2011 nr 106, poz. 622). Nowelizuje ona ustawę o zawodzie tłumacza przysięgłego (Dz.U. nr 273, poz. 2702 z 2006 r., nr 107, poz. 722 oraz z 2010 r. nr 182, poz. 1228).
REKLAMA
Tłumacze przysięgli nie obawiają się konkurencji. Otwarcie dostępu do zawodu oceniają pozytywnie.
Po nowelizacji zniknie stawiany kandydatom wymóg ukończenia studiów filologicznych lub podyplomowych w zakresie tłumaczenia. Oczywiście trzeba będzie perfekcyjnie znać język obcy oraz język polski i zdać organizowany przez resort sprawiedliwości egzamin.
Zobacz również: Kto może sporządzać tłumaczenia oprócz tłumaczy przysięgłych?
REKLAMA
Likwidacja wymogu ukończenia studiów podyplomowych w zakresie tłumaczenia to przede wszystkim dobra wiadomość dla tłumaczy języków mniej popularnych. Dotychczasowy wymóg ukończenia studiów podyplomowych był dla tych osób barierą nie do przejścia.
I tak na przykład przed nowelizacją obywatel Rumunii, który biegle znał języki polski i rumuński, i dodatkowo ukończył prawo w Polsce, musiał ukończyć także filologię rumuńską, aby przystąpić do egzaminu na tłumacza przysięgłego. Po nowelizacji wystarczy mu tytuł magistra jakiegokolwiek kierunku bez obowiązku odbycia studiów podyplomowych.
Dzięki zmianom dostęp do zawodu uzyskają Polacy, którzy ukończyli studia za granicą, np. osoby, które przez wiele lat przebywały na placówkach dyplomatycznych i chodziły tam do szkół. Zwiększy się też zainteresowanie zawodem obcokrajowców z UE, którzy na stałe mieszkają w Polsce.
Nowela likwiduje także uciążliwy dla kandydatów na tłumaczy roczny okres karencji w przypadku niezdania egzaminu. Osoby zainteresowane ponownym zdawaniem będą mogły przystąpić do egzaminu w najbliższym możliwym terminie.
Wpis na listę tłumaczy przysięgłych będzie następował z urzędu, a nie na wniosek.
Dotychczas tłumacz po zdaniu egzaminu kierował wniosek do ministra sprawiedliwości o wpisanie go na listę tłumaczy przysięgłych. Zgodnie z ustawą tłumacz podlegał wpisowi na listę wyłącznie na swój wniosek.
Natomiast likwidacja rocznego okresu karencji oznacza, że od 1 lipca 2011 r. osoby zainteresowane ponownym zdawaniem egzaminu będą mogły do niego przystąpić w najbliższym możliwym terminie. Do tej pory w razie niedostatecznego wyniku egzaminu kandydat na tłumacza przysięgłego mógł przystąpić ponownie do egzaminu nie wcześniej niż po upływie roku od daty poprzedniego egzaminu.
Pełny tekst: Od 1 lipca otwarcie zawodu tłumacza przysięgłego
Zobacz również nasze serwisy: Sprawy urzędowe oraz W sądzie
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat