Rośnie liczba wniosków o interwencję w związku z kredytem konsumenckim
REKLAMA
REKLAMA
Rzecznik Finansowy w trafiających do niego wnioskach dostrzega próby omijania przepisów ustawy o kredycie konsumenckim. Praktyki pożyczkodawców mają na celu na przykład zawyżenie kosztów pożyczki ponad ustawowe limity. Raport o bieżących problemach zgłaszanych mu przez klientów ma przestrzec klientów przed pułapkami w tego typu umowach.
REKLAMA
- W ostatnich latach ustawodawca wprowadził szereg przepisów, które miały na celu ochronę interesów konsumentów korzystających z kredytów konsumenckich. Ich celem była generalnie poprawa pozycji pożyczkobiorców, a w szczególności ograniczenie kosztów pożyczek. Niestety w trafiających do nas wnioskach dostrzegliśmy próby omijania tych regulacji. Ponieważ od wdrożenia tych zmian minęło już kilkanaście miesięcy zebraliśmy w formie Raportu przypadki, które naszym zdaniem naruszają te regulacje – mówi Aleksandra Wiktorow, Rzecznik Finansowy.
Polecamy: Darowizny, testamenty, spadki (PDF)
Dodaje, że działając w ramach systemu ochrony konsumentów informuje o dostrzeżonych nieprawidłowościach Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a w przypadkach podejrzenia popełnienia przestępstwa prokuraturę.
- Jeśli jednak okaże się, że praktyki niewątpliwie rażąco krzywdzące dla klientów, nie będą mogły być uznane na gruncie obecnych przepisów za nieuczciwą praktykę rynkową, będzie konieczne zwrócenie się do ustawodawcy o doprecyzowanie lub uszczelnienie przepisów – mówi Aleksandra Wiktorow.
Wystarczą pojedyncze sprawy
REKLAMA
Rzecznik Finansowy zwraca uwagę, że liczba wniosków o interwencję w sporze związanym z kredytem konsumenckim systematycznie rośnie. W 2018 roku będzie to około 1730 wniosków, wobec 1506 rok wcześniej. Łącznie w ciągu nieco ponad 3 lat swojej działalności w tym obszarze, odebrał łącznie ponad 4,5 tys. wniosków o interwencję.
- Naszym celem jest możliwie szybkie reagowanie na pojawiające się nieprawidłowości. Fakt umieszczenia w warunkach umowy kwestionowanych zapisów sprawia, że potencjalne szkody wynikające z ich stosowania mogą ponieść wszystkie osoby będące klientami danego podmiotu. Nie czekamy, aż skala zjawiska osiągnie większe rozmiary – podkreśla Aleksandra Wiktorow.
Niskie oprocentowanie, wysokie prowizje
Eksperci Rzecznika dostrzegają, że niektórzy pożyczkodawcy starają się tak skonstruować warunki umowy, żeby obciążyć klienta możliwe wysokimi pozaodsetkowymi kosztami pożyczki.
REKLAMA
- Starają się to osiągnąć między innymi poprzez sztuczne wydłużenie okresu pożyczki. Na przykład prawie cała kwota pożyczki jest spłacana w ciągu 14 tygodni w ratach po 91 zł i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w tym terminie zamknąć umowę. Jednak wydłuża się ją o sześć kwartałów, w czasie których klient spłaca jedynie po 70 groszy kwartalnie. Wszystko po to, żeby móc naliczyć wyższe maksymalne pozaodsetkowe koszty pożyczki, które uzależnione są od okresu kredytowania – wyjaśnia Izabela Dąbrowska-Antoniak, dyrektor Wydziału Klienta Rynku Bankowo-Kapitałowego w Biurze Rzecznika Finansowego.
Przypomina, że ustawa o kredycie konsumenckim przewiduje, że maksymalne pozaodsetkowe koszty nie mogą przekroczyć rocznie 30 proc. kwoty całkowitej kredytu w skali roku i 25 proc. całkowitej kwoty kredytu, a w całym okresie kredytowania kwoty udzielonej pożyczki.
- Inną metodą jest tzw. rolowanie, czyli udzielanie kolejnej pożyczki na spłatę poprzedniej. Ponieważ regulacje wprowadziły mechanizmy ograniczające pozaodsetkowe koszty w przypadku udzielenia pożyczki przez tę samą firmę, tworzone są powiązane ze sobą podmioty, które kierują do siebie zadłużonego klienta. Ponieważ za każdym razem jest to nowa umowa, to każdorazowo pobierane są maksymalne pozaodsetkowe koszty – mówi Izabela Dąbrowska-Antoniak.
Wątpliwości Rzecznika Finansowego budzi też praktyka sztucznego zawyżania całkowitej kwoty pożyczki, co pozwala na wyliczenie wyższego całkowitego kosztu pożyczki. Problemem są też sięgające 40% kwoty pożyczki koszty tzw. poręczenia świadczonego przez podmiot powiązany z pożyczkodawcą. Przy czym pojęcie „poręczenia” jest w tym przypadku mylące, bo umowa nie zabezpiecza klienta w sytuacji braku możliwości spłaty, a prowadzi tylko do zmiany wierzyciela na poręczyciela.
Problemy z rozliczeniem wcześniejszej spłaty
Rzecznik Finansowy podtrzymuje swoje stanowisko (wyrażone wspólnie z UOKIK) dotyczące proporcjonalnego zwrotu wszystkich poniesionych przez klienta kosztów w przypadku wcześniejszej spłacie kredytu. Pożyczkodawcy nie chcą jednak dobrowolnie zwracać np. prowizji czy opłat przygotowawczych. Warto podkreślić, że wielokrotnie są to kwoty znacząco wyższe niż naliczone odsetki i przekraczające koszty faktycznie poniesione przez pożyczkodawcę z tytułu udzielenia takiej pożyczki.
- Nie możemy zaakceptować takiego podejścia pożyczkodawców, bo prowadziłoby to do patologicznej sytuacji. Zamiast pobierać odsetki, kredytodawcy mogliby konstruować umowy kredytowe w taki sposób, że minimalizowaliby wysokość odsetek, a wynagrodzenie to ukryte by było pod postacią tzw. opłat przygotowawczych, administracyjnych, prowizji za udzielenie kredytu – mówi Izabela Dąbrowska-Antoniak.
Po pomoc do Rzecznika
Rzecznik Finansowy zwrócił też uwagę na naruszenia uprawnień klientów wynikających z tzw. ustawy reklamacyjnej.
- Niektóre z badanych wzorców nie przedstawiały wszystkich możliwości składania reklamacji. Przykładowo wskazywano, że reklamacja może być złożona w formie pisemnej, natomiast nie informowano o możliwości złożenia reklamacji w formie ustnej – mówi Izabela Dąbrowska-Antoniak.
Przypomina, że wyczerpanie trybu reklamacyjnego przez klienta jest warunkiem podjęcia działań przez Rzecznika Finansowego. Dla ułatwienia, każdy z rozdziałów Raportu zawiera poradę, co klient może zrobić w danej sytuacji.
- Ważne jest, aby osoby, które czują się skrzywdzone jakimś działaniem kredytodawcy, sygnalizowały ten problem Rzecznikowi Finansowemu. Na podstawie takich informacji od klientów Rzecznik Finansowy może podjąć działania nie tylko w ich indywidualnej sprawie, ale też informować właściwe organy czy proponować zmiany systemowe – mówi Izabela Dąbrowska-Antoniak.
Źródło: Rzecznik Finansowy
Polecamy serwis: Prawa konsumenta
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat