Czy czekają nas dwudniowe wybory?

- Mam czas do 6 sierpnia. Sprawa jest w Trybunale Konstytucyjnym, bo niektórzy zaskarżyli do Trybunału zarówno dwudniowe wybory, jak i inne elementy związane ze zmianami w ordynacji wyborczej. Będę czekał maksymalnie długo na wyrok TK, a jeśli ten wyrok nie zapadnie, to wtedy do 6 sierpnia muszę podjąć decyzję - powiedział prezydent w wywiadzie dla TVP INFO pytany o termin wyborów parlamentarnych.

Zdaniem prezydenta, Polacy woleliby mieć wybór: pójść głosować albo w sobotę albo w niedzielę, jak im wygodniej. - Rolą prezydenta jest przede wszystkim dbanie o frekwencję. Nie o to, jak się rozkładają głosy na poszczególne partie polityczne. Wydaje się, że dwudniowe wybory sprzyjają wyższej frekwencji, takie jest doświadczenie z referendum europejskiego, to szansa na pogłębienie udziału obywateli w procesach demokratycznych. To interes demokracji polskiej, aby jak najwięcej ludzi chciało i mogło uczestniczyć w wyborach - powiedział prezydent.

Źródło: prezydent.pl

Zobacz również serwis: Wybory