12 listopada wolny od pracy? To błąd
Ludzie mają gdzie mieszkać, w co się ubrać i co jeść nie dlatego, że świętują, ale dlatego że pracują i wytwarzają potrzebne produkty i usługi. To praca jest źródłem rozwoju gospodarczego i zwiększa zamożność obywateli.
Święto 11 listopada
Tymczasem pojawia się kolejny pomysł skrócenia czasu pracy. Pretekstem jest 100-rocznica odzyskania niepodległości. To niezwykle ważne wydarzenie, ale wystarczy je świętować dokładnie 11 listopada, który szczęśliwie przypada w niedzielę.
12 listopada wolny od pracy - konsekwencje
Co przyniesie wolny poniedziałek? Po pierwsze, straci gospodarka. Konkretne produkty nie zostaną wytworzone, nie zostaną sprzedane. Będzie zatem mniej pieniędzy na wynagrodzenia pracowników. Po drugie firmy, szpitale, oraz wszelkie poważne organizacje planują działania ze znacznym wyprzedzeniem. Po to, by nagłe zmiany nie burzyły rytmu pracy i wcześniej ustalonych zadań. Ogłosić zaledwie z trzytygodniowym wyprzedzeniem, że 12 listopada ma być wolny od pracy, to – oby niezamierzone – okazanie lekceważenia wszystkim tym, którzy wkładają wiele wysiłku, aby rezultaty ich pracy były przewidywalne, symbolizowały wysoką jakość i nie były zaskoczeniem dla odbiorców. Tak działają przedsiębiorcy. Jestem pewien, że chętnie podzielą się oni swoimi doświadczeniami z instytucjami, które mają mniejsze doświadczenie w tych obszarach.
Polecamy: Urlopy wypoczynkowe. Pytania i odpowiedzi.
Polska - duża liczba dni wolnych od pracy
Warto też przypomnieć, że Europa przoduje w świecie pod względem dni wolnych od pracy. W Europie Polska znajduje się w ścisłej czołówce państw oferujących pracownikom najwięcej dni urlopu i świąt.