REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Emigracja polskich specjalistów w związku z otwarciem niemieckiego rynku pracy

Odpływu specjalistów obawia się zwłaszcza mały i średni biznes.
Odpływu specjalistów obawia się zwłaszcza mały i średni biznes.

REKLAMA

REKLAMA

Za miesiąc otworzy się niemiecki rynek pracy. Fala emigracji, jaka ruszy z Polski za Odrę, przekroczy pół miliona osób – wynika z szacunków Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej oraz sondy „DGP” przeprowadzonej w urzędach, agencjach pracy, firmach i organizacjach pracodawców.

Pół miliona polskich specjalistów wybiera się do pracy za Odrę. Największe zapotrzebowanie jest na spawaczy, lakierników, budowlańców i mechaników. Aby ich zatrzymać, nasze firmy będą podnosić płace, co napędzi inflację.

REKLAMA

Największe zainteresowanie wyjazdami jest w rejonach przygranicznych. W woj. lubuskim, wielkopolskim, dolnośląskim i zachodniopomorskim do wyjazdu szykuje się ponad 100 tys. osób. Tylko na targach pracy w Nysie, które 25 marca zorganizował powiatowy urząd pracy, chęć wyjazdu zadeklarowało ok. 3 tys. fachowców, m.in. operatorów maszyn, murarzy i piekarzy.

Takie potwierdzone dyplomy na niemieckim rynku pracy oznaczają nawet o połowę wyższe wynagrodzenie: robotnik bez papierów dostanie 1200 euro miesięcznie. Z papierami czeladniczymi 1600, a z mistrzowskimi ponad 2 tys. euro.

To, co dobre dla pracowników, nie oznacza jednoznacznych korzyści dla naszej gospodarki. O ile w 2004 roku na Zachód wyeksportowaliśmy głównie osoby bezrobotne, o tyle teraz firmy będą tracić fachowców.

Odpływu specjalistów obawia się zwłaszcza mały i średni biznes. Z ostatniego badania portalu Pracuj.pl wynika, że aż 61 proc. przedsiębiorców z tego sektora obawia się problemów z rekrutacją. By zachować moce produkcyjne, część z nich będzie musiała podnieść płace. Z prognozy firmy badawczej Manpower wynika, że już w drugim kwartale podwyżki planuje ponad 35 proc. firm budowlanych i ponad 20 proc. spółek z branży produkcyjnej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Niekontrolowany wzrost płac grozi spadkiem rentowności naszych firm, a przede wszystkim niebezpiecznym wzrostem inflacji, która dziś wynosi ponad 3,6 proc.

REKLAMA

Na miesiąc przed otwarciem niemieckiego rynku pracy prawdziwe oblężenie przeżywają polskie izby rzemieślnicze i przygraniczne samorządy lokalne. Przyjeżdżają do nich przedstawiciele niemieckich agencji zatrudnienia, a często sami przedsiębiorcy. W ubiegłym tygodniu na targi pracy w Nysie organizowane przez powiatowy urząd pracy przyjechało 20 niemieckich firm i agencji rekrutacyjnych: z Berlina, Monachium, Deusseldorfu. – Tylko z urzędu pracy w Magdeburgu mieliśmy 50 ofert pracy – mówi nam Daniel Machnik z nyskiego urzędu pracy. Najbardziej poszukiwani są spawacze, lakiernicy, budowlańcy, mechanicy i kierowcy.

Zainteresowanie ofertami ze strony Polaków było ogromne: już po kilku godzinach skończyły się ulotki i broszury informacyjne, które niemieckie firmy przywiozły ze sobą. Podobną imprezę w kwietniu przygotowuje Wojewódzki Urząd Pracy we Wrocławiu. Już dziś udział w niej zapowiedziało i potwierdziło ponad 50 niemieckich firm i agencji.

REKLAMA

Niemieccy pracodawcy przyjmują przede wszystkim tych, którzy znają język. Ale wielu gotowych jest zatrudniać tłumaczy albo kierować pracowników na kursy językowe. Na przykład agencja Adecco na zlecenie niemieckiego pracodawcy prowadzi już 4-miesięczny kurs języka niemieckiego dla pielęgniarek, które mają pracować w szpitalach i klinikach za Odrą. Podobne szkolenia organizowane są także dla kierowców, cieśli, monterów i operatorów maszyn.

Niemieccy pracodawcy oferują Polakom najniższe wynagrodzenia (ok. 7 – 12 euro miesięcznie), ale w porównaniu z pensjami w Polsce są one i tak o 3 – 6 razy większe. Droższe jest wprawdzie utrzymanie (mieszkanie i jedzenie to ok. 300 – 400 euro), ale wielu pracodawców wspólnie z władzami samorządowymi gotowych jest wynajmować dla Polaków puste budynki, których nie brakuje na przykład we wschodnich landach. Tak jest np. w Cottbus, z którego w ciągu ostatnich 20 lat wyjechało do zachodnich regionów ponad 800 tys. osób.

Choć politycy i eksperci od rynku pracy uspokajają, że po 1 maja nie będzie ogromnego exodusu i rewolucji na rynku pracy, to dla małych i średnich firm może się to okazać problemem. Już teraz 61 proc. z nich skarży się na problemy ze znalezieniem rąk do pracy. Zwłaszcza że krajowy popyt konsumpcyjny oraz rosnący eksport sprawiają, że firmy zwiększają produkcję i szukają pracowników. Już dziś znalezienie w Zielonej Górze fachowca graniczy z cudem. – Żeby ich zatrzymać, musiałem każdemu dać po 5 – 10 proc. podwyżki, ale na tym pewnie się nie skończy – mówi nam Andrzej Janków, właściciel zakładu szklarskiego i hurtowni, zatrudniający ok. 10 osób.

Na podobny krok decyduje się wielu właścicieli zakładów rzemieślniczych i firm w zachodniej Polsce. W centralnych, a zwłaszcza we wschodnich i południowych regionach, gdzie bezrobocie w dalszym ciągu utrzymuje się na wysokim poziomie, presja płacowa jest mniejsza. Jednak jak prognozuje Mieczysław Kabaj z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych, problem ten będzie narastał.

Według niemieckiego Instytutu Badań nad Rynkiem Pracy, za Odrą, gdzie bezrobocie wynosi 6,5 proc. i jest jednym z najniższych w UE, brakuje aż 3 mln pracowników, a 70 proc. firm ma problemy ze znalezieniem fachowców. Ekonomiści przestrzegają, że problem ten będzie się pogłębiać, a to grozi niemieckiej gospodarce spowolnieniem tempa wzrostu PKB.

Oprócz pracy można korzystać ze świadczeń

Polacy pracujący w UE mogą na podstawie tzw. koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego korzystać z różnego rodzaju świadczeń. Dotyczy to m.in. zasiłków chorobowych, macierzyńskich czy dla bezrobotnych. Pracownik mający dzieci zyskuje prawo do świadczeń rodzinnych. Nawet wtedy, gdy drugi rodzic i jego dzieci mieszkają w Polsce. Zwykle te świadczenia są wyższe niż w Polsce. Na przykład:

  • zasiłek dla bezrobotnych w Niemczech to minimum 60 proc. ostatniej pensji netto,
  • wysokość zasiłku na dziecko w Niemczech to 184 – 215 euro miesięcznie, w Polsce maksymalnie 98 zł.

Pełny tekst: Miesiąc do otwarcia niemieckiego rynku pracy: ucieknie pół miliona specjalistów

Zobacz również serwis: Praca za granicą

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kwoty emerytur i rent wolne od egzekucji i potrąceń w 2025 roku – zmiany od 1 marca

Po każdej waloryzacji emerytur i rent rosną też kwoty tych świadczeń wolne od potrąceń i egzekucji. Nie inaczej będzie w 2025 roku. Prezes ZUS wydał już 18 lutego 2025 r. komunikat w sprawie kwoty najniższej emerytury i renty, dodatku pielęgnacyjnego i dodatku dla sierot zupełnych, kwot maksymalnych zmniejszeń emerytur i rent oraz kwot emerytur i rent wolnych od egzekucji i potrąceń.

Orzekanie o niepełnosprawności: będzie nowy system. MRPiPS: projekt zatwierdzony

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poinformowało 21 lutego 2025 r., że dzień wcześniej Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń. MRPiPS dodało, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.

Zakaz sprzedaży szampanów bezalkoholowych: Sejmowa komisja rozpatrzyła petycję. Czas na stanowisko resortu zdrowia

Czy zostanie wprowadzony zakaz sprzedaży szampanów bezalkoholowych? Co z produktami bezalkoholowymi imitującymi opakowania napoi alkoholowych? Sejmowa komisja rozpatrzyła w czwartek petycję w tej sprawie.

Świadczenia dla dzieci z niepełnosprawnością 2025 r.

Świadczenia dla dzieci z niepełnosprawnością 2025 r. O jakie świadczenia mogą wystąpić rodzice i opiekunowie dzieci niepełnosprawnych w 2025 r.? Ile wynoszą poszczególne świadczenia? Gdzie złożyć wniosek?

REKLAMA

Od 1 marca 2025 r. nowe, wyższe limity dorabiania dla rencistów i emerytów

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomniał w piątek, że od 1 marca zmianie ulegną limity dorabiania do świadczeń dla rencistów i dla wcześniejszych emerytów. Przekroczenie limitów może skutkować zmniejszeniem lub zawieszeniem wypłaty świadczenia przez ZUS.

Krwiodawcy bez ogólnopolskiej ulgi na komunikację? Rząd umywa ręce, odbija piłeczkę do samorządów

Honorowi krwiodawcy oddają krew, ratując życie, ale czy mogą liczyć na darmowe przejazdy komunikacją miejską w całym kraju? Posłanka Paulina Matysiak apeluje o jednolitą ulgę, jednak rząd odbija piłeczkę do samorządów. Czy to koniec nadziei na realne wsparcie dla dawców?

100 tys. emerytów oraz renciści rodzinni nie otrzymają wyrównania za lata wypłaty zaniżonych świadczeń – MRPiPS rozwiewa wszelkie wątpliwości

Konstrukcja wyrównania i odsetek może być stosowana, jeżeli ponowne ustalenie wysokości świadczenia wynikałoby z tego, że świadczenie zostało ustalone w wysokości niezgodnej z obowiązującymi przepisami – informuje MRPiPS. Osobom, którym przyznano emerytury lub renty rodzinnej w czerwcu w latach 2009-2019 i które przez lata miały wypłacane zaniżone świadczenia, świadczenia te – w opinii MRPiPS – zostały wyliczone zgodnie z prawem, a konstrukcja waloryzacji rocznej i kwartalnej jest zgodna z konstytucją, zatem – nie przysługują im jednorazowe wyrównania (które sięgałyby nawet kilkunastu tysięcy złotych), ani odsetki od tych wyrównań.

MRPiPS: Korzystne zmiany w systemie orzekania o niepełnosprawności coraz bliżej

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki w przesłanym w piątek komunikacie poinformowało, że Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania w Polsce oraz uporządkowania systemu świadczeń. Zmiany te - w ocenie resortu - mają rozwiązać problemy osób z niepełnosprawnościami dotyczącymi systemu orzekania o niepełnosprawności.

REKLAMA

Rząd: Opóźnia o 6 miesięcy utrudnienia w budowie domów. Jak za daleko do szkoły i lasu domu nie wybudujesz. Tak dziś w przepisach

W 2026 r. utrudnienia w budowie domów. Nie tylko najdalej 1,5 km do szkoły podstawowej (w mieście - na wsi 3 km). Blisko domu musi być (nie dalej niż 3 km) o powierzchni 20 ha park, ogródek jordanowski albo las. Park i ogródek jordanowski muszą mieć infrastrukturą. Przepisy miały wejść w życie od 1 stycznia 2026 r. (decyzja rządu premiera M. Morawieckiego). Wejdą pół roku później (decyzja rządu premiera D. Tuska).

Gość Infor.pl: Dzieci uzależnione od smartfonów to lenistwo rodziców?

Czy powinno się zakazać używania smartfonów w szkołach? Jak media społecznościowe wykorzystują słabości naszego mózgu? Jak zbudować zdrową relację z technologiami? Czy gry komputerowe to sztuka? Gościem Infor.pl jest Krzysztof M. Maj z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.

REKLAMA