Powstanie Warszawskie - 74. rocznica
REKLAMA
REKLAMA
W dniu 1 sierpnia 2018 r. będziemy celebrować 74. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Z tej okazji w stolicy odbyło się kilka wydarzeń związanych z obchodami tego święta. W piątek 27 lipca odbył się koncert "Fogg - Pieśniarz Warszawy, 28 lipca - Bieg Powstania Warszawskiego, natomiast 29 lipca miejsce miały oficjalne uroczystości z udziałem Prezydenta RP i Prezydenta m.st. Warszawy.
REKLAMA
Przed warszawiakami jeszcze następujące wydarzenia:
- 1 sierpnia – składnie kwiatów przy tablicy upamiętniającej podpisanie rozkazu rozpoczęcia powstania przez płk. Antoniego Chruściela „Montera” oraz pomnikiem ,,gen. Stefana „Grota” Roweckiego dowódcy Armii Krajowej;
- 1 sierpnia godz. 17.00 – zawyją miejskie syreny, a mieszkańcy zatrzymają się na chwilę by oddać hołd powstańcom;
- 1 sierpnia godz. 20.00 - Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki - na Placu Piłsudskiego mieszkańcy będą wspólnie śpiewać powstańcze pieśni;
- 1 sierpnia godz. 21.00 – ognisko pamięci – na ulicy Bartyckiej na Kopcu Powstania Warszawskiego zostanie rozpalone ognisko, które płonąć będzie 63 dni .
- 4 sierpnia – Masa powstańcza 2018 – rowerzyści przemierzać będą stolicę szlakiem batalionów „Miłosz” i „Ruczaj”
- 5 sierpnia godz. 19.00 – 22.00 – Marsz pamięci - uroczyste przejście w kierunku Cmentarza Powstańców Warszawy upamiętniające mieszkańców stolicy, którzy zginęli podczas Powstania Warszawskiego. Marsz zakończy się zapaleniem zniczy na wystawie „Zachowajmy ich w pamięci” poświęconej ofiarom cywilnym niemieckiego okupanta.
- Rozpoczęcie: pomnik Pamięci 50 Tysięcy Mieszkańców Woli Zamordowanych przez Niemców podczas Powstania Warszawskiego 1944, skwer Pamięci w rozwidleniu ul. Leszno i al. Solidarności
- Zakończenie: Park Powstańców Warszawy na Woli, aleja główna
W całej Warszawie obędą się również mniejsze wydarzenia organizowane przez lokalne wspólnoty. Poniżej znajdą Państwo krótki rys historyczny Powstania Warszawskiego.
Koniec nadziei na wolność
W dniu 1 września 1939 r. Niemcy, pod przywództwem Adolfa Hitlera, zaatakowały Polskę rozpętując tym samym największy i najkrwawszy konflikt w dziejach ludzkości - II wojnę światową. Przy wsparciu Armii Czerwonej, które 17 września 1939 wkroczyły do na teren RP, wojska Niemieckie rozbijają polską armię i 27 września 1939 r. wkraczają do Warszawy. Po zaledwie 20 latach od odzyskania niepodległości i względnej stabilizacji, znów nastał czas okupacji. Niemiecki reżim potrwać miał 6 lat w ciągu, których miliony Polaków i polskich Żydów straciło życie.
Okazja do buntu
REKLAMA
Przez lata okupacji Polacy zmuszeni byli znosić nieludzie traktowanie ze strony okupanta. Nieustanny strach, masowe mordy (np. Wawer 1939, Palmiry 1939 - 1940, Las Kabacki 1939, Las Sękociński 1942), łapanki, przymusowe roboty i widmo obozów koncentracyjnych, były czymś co stanowiło element codzienności każdego Polaka – Warszawiacy byli tego najlepszym przykładem jako mieszkańcy najważniejszego i największego ówcześnie miasta.
Wola walki ani na trochę nie opuściła Polaków. Już od zakończenia otwartej walki z okupantem, w kraju i za granicą powstawały podziemne struktury ruchu oporu. W 1942 r. Związek Walki Zbrojnej przekształcił się w Armię Krajową (AK).
REKLAMA
Okazja do buntu przeciwko okupantowi pojawiła się nieprędko, bo dopiero na ponad rok od krwawo stłumionego powstania w getcie żydowskim, które wybuchło 18 kwietnia 1943 r. i trwało do 8 maja. W lipcu 1944 r. Niemcy w panice uciekali przed Armią Czerwoną. Wielu z nich, głodnych, wystraszonych i przegranych, przemieszczało się przez Warszawę gdzie w tamtej chwili panował organizacyjny chaos, co dało Warszawiakom okazję do podjęcia walki. Ponadto, zaraz za hitlerowskimi wojskami, przesuwała się armia radziecka z zadaniem,, wyzwolenia’’ terenów RP spod okupacji niemieckiej. Sowieci w bardzo szybkim tempie zbliżali się do Warszawy co dawało Warszawiakom nadzieję na uzyskanie ich wsparcia.
Naczelne dowództwo podjęło więc decyzję o zbrojnym wystąpieniu przeciwko okupantowi. Celem powstania ma było objęcie kontroli nad miastem i utrzymanie go do czasu uzyskania wsparcia ze strony radzieckiej. Ówczesne władze sądziły, że występując w roli gospodarza uzyskają lepszą pozycję negocjacyjną w nadchodzących pertraktacjach wobec nieuniknionej przegranej Niemiec. W związku z tym, 31 lipca po południu gen. Tadeusz „Bór” Komorowski wydał rozkaz rozpoczęcia akcji zbrojnej w Warszawie. Godzina „W” zostaje ustalona na 1 sierpnia 1944 r. o godz. 17.00.
Każdego mieszkańca należy zabić, nie wolno brać żadnych jeńców (…)
Choć godzina ,,W’’ ustalona została na 17.00. pierwsze walki rozpoczęły się dużo wcześniej – m.in. na Żoliborzu i na Woli. Do walki stanęło ok. 50 tys. Powstańców (bardzo słabo uzbrojonych – broń miał co dziesiąty powstaniec), wśród nich wiele kobiet, dzieci oraz obcokrajowców, przeciwko dobrze wyposażonym i wyszkolonym wojskom niemieckim w sile (szczytowej) 50 tys. żołnierzy, którzy dysponowali bronią pancerną, artylerią, wsparciem z powietrza. W skład tych sił wchodziły również bataliony karne stworzone z kryminalistów, słynące z niewiarygodnego okrucieństwa. Niemcy mieli jedno zadanie – oto jak brzmiał rozkaz Heinricha Himmlera, jednego z najważniejszych generałów Hitlera, wyznaczonego jako odpowiedzialnego za stłumienie powstania:
Każdego mieszkańca należy zabić, nie wolno brać żadnych jeńców. Warszawa ma być zrównana z ziemią i w ten sposób ma być stworzony zastraszający przykład dla całej Europy"
Sen o Warszawie…
Pierwsze dni przyniosły Powstańcom sporo zwycięstw ale nie udało się zająć wszystkich strategicznych punktów w mieście, Warszawa jednak na chwilę poczuła się wolna. Na ulicach pojawiły się biało-czerwone flagi, rozbrzmiewała muzyka, zaczęły funkcjonować polskie urzędy, władze administracyjne, a nawet kina i kawiarnie. Walczący żołnierze byli nieustanie wspierani przez mieszkańców stolicy. Adam Borkiewicz napisał: Warszawa zaczęła i prowadziła śmiertelny bój w osamotnieniu, lecz jej żołnierze nie byli osamotnieni.
Początkowe zwycięstwa dały nadzieję Polakom jednak nie trwały one długo. Mimo zaciętych walk Niemcy odbijają utracone dzielnice dopuszczając się przy tym wielu zbrodni – na Woli rozstrzelano 25-30 tys. osób. W dniu 11 sierpnia, po bardzo krwawych walkach, hitlerowcy zajmują Wolę i Ochotę co pozwoliło na odcięcie Śródmieścia od Starówki. Niemcy atakują Stare Miasto jednak napotykają się tam na bardzo silny opór. W związku z tym okupanci decydują się na użycie ciężkiego sprzętu i artylerii co sprawiło, że Warszawa nazywana niegdyś Paryżem północy zaczęła obracać się w pył i gruz.
Krwawe walki na starówce, pomimo prób wsparcia tam walczących, trwały do 2 września. Pomimo wielkiego heroizmu i poświęcenia ze strony żołnierzy starówki, zostają oni zmuszeni do ewakuacji. Jedyną drogą, która daje im szansę przeżycia są miejskie kanały. Powstańcy kanałami ewakuowali się do Śródmieścia i na Żoliborz.
Pierwszy ruch Sowietów
Po upadku starówki Niemcy mogli skoncentrować się na tłumieniu buntu w innych dzielnicach. W następnych dniach wojska niemieckie zajęły Powiśle i Czerniaków zbliżając się tym samym do Wisły.
Ponieważ impet powstania znacząco osłabł, Sowiecki ,,sojusznik’’ postanowił o podjęciu działań, które zachęcą powstańców do dalszej walki. W dniu 14 września oddziały Armii Czerwonej wkroczyły na teren warszawskiej Pragi. Warszawiacy uwierzyli, że sytuacja się zmieni, jednak ruch wojsk sowieckich był tylko pozorny – Rosjanie nie udzieli walczącym wystarczającego wsparcia oraz długo blokowali aliantom dostęp do swoich lotnisk, tym samym uniemożliwiając udzielenie wsparcia lotniczego przez wojska sojusznicze USA czy Anglii. W dniach 15-19 września towarzyszący armii czerwonej polscy żołnierze 2. i 3. Dywizji Piechoty 1. Armii WP dokonali desantu próbując wesprzeć powstańców, jednak z uwagi na brak wsparcia sowietów ponoszą bardzo ciężkie straty – Stalin może jednak ,,pochwalić się’’ że próbował wspomóc uczestników powstania.
Złożenie broni
Pomimo bohatersko stawianego oporu, zdecydowaną przewagę mają Niemcy, którzy metodycznie przejmują kolejne dzielnice, mordując przy tym tysiące niewinnych osób oraz niszcząc miasto. Pod koniec września jasne stało się, że Rosjanie nie udzielą pomocy walczącym, co było równoznaczne z rychłym upadkiem powstania – brakowało dosłownie wszystkiego. W związku z tym podjęto rozmowy z Niemcami, w wyniku których 2 października, a więc po 63 dniach krwawych walk, podpisano akt kapitulacji Powstania.
W trakcie walki zginęło ok. 18 tys. Powstańców i 180 tys. cywilów. Po kapitulacji Warszawy, Niemcy kontynuują politykę spalonej ziemi systematycznie niszcząc miasto. Z miasta wypędzono i skierowano do rozmaitych obozów ok. 550 tys. osób.
Całość strat materialnych poniesionych przez miasto i jego mieszkańców szacuje się na 18,20 miliarda zł (według wartości złotówki z sierpnia 1939 r.), co czyni kwotę 45,3 miliardów dolarów (według wartości obecnej). Wyludnioną, pokonaną stolicę wkrótce przejmują sowieci by narzucić Polakom kolejną, równie trudną i bolesną okupację, mającą potrwać aż do 1989 r., kiedy to Polakom udało się zrzucić radzieckie jarzmo.
Źródła:
Norman Davies: Powstanie ’44. Kraków: Wydawnictwo Znak, 2006.
Encyklopedia Powstania Warszawskiego – Muzeum Powstania Warszawskiego
Raport o stratach wojennych Warszawy. Warszawa: Miasto Stołeczne Warszawa, listopad 2004.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat