NFZ nie zawsze zrefunduje koszty leczenia za granicą
REKLAMA
REKLAMA
Chory, który będzie chciał poddać się kosztownym, choć niewiążącym się z pobytem w szpitalu badaniom w innym kraju UE, będzie musiał mieć zgodę NFZ. Listę tych procedur ustali Unia.
REKLAMA
Najpóźniej za trzy lata obywatele UE będą mieć prawo swobodnego wyboru miejsca leczenia. Polak będzie mógł leczyć się np. w Niemczech bez zgody NFZ (poza pewnymi wyjątkami) i uzyskać częściową refundację kosztów. Tak wynika z uchwalonej przez Parlament Europejski dyrektywy o transgranicznej opiece zdrowotnej.
Pojawiają się jednak niejasności dotyczące tego, kiedy zgoda płatnika na leczenie za granicą będzie jednak potrzebna, bo bez niej NFZ nie zrefunduje kosztów leczenia.
Dyrektywa przewiduje cztery sytuacje, kiedy zgoda będzie wymagana. Dotyczy to:
● świadczeń szpitalnych, które wymagają choćby jednego dnia hospitalizacji,
● leczenia będącego zagrożeniem zdrowia pacjenta lub zdrowia publicznego (eksperymentów medycznych),
● świadczeń udzielanych przez placówki, które muszą spełniać szczególne warunki związane z jakością i bezpieczeństwem,
● procedur wymagających zastosowania specjalistycznej infrastruktury medycznej i kosztochłonnego sprzętu medycznego.
Zobacz również: Co umożliwia europejska karta ubezpieczenia zdrowotnego?
Wątpliwości dotyczą ostatniego punktu. Wciąż nie wiadomo, jakie świadczenia i procedury będą zakwalifikowane jako wymagające specjalistycznego i drogiego sprzętu. Jeszcze w trakcie prac nad dyrektywą europosłowie ustalili, że to UE przygotuje taki wykaz.
Znalazłyby się na nim świadczenia z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej, których cena przekracza tysiąc euro.
NFZ informuje, że świadczeń wykonywanych w warunkach ambulatoryjnych, których cena przekraczałaby tysiąc euro, jest niewiele. Jednym z nich jest pozytonowa tomografia emisyjna (tzw. PET-CT). Za jej wykonanie NFZ płaci 4,5 tys. zł.
Na przykład scyntygrafia nadnerczy (badanie do wykrywania nowotworów neuroendokrynnych) z kosztami odczynnika (jedna fiolka na pacjenta) kosztuje 2,5 tys. zł.
Pełny tekst: Część badań za granicą tylko za zgodą NFZ
Zobacz również serwis: Prawa pacjenta
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat