Stalking: zmiany w prawie karnym
REKLAMA
REKLAMA
Zgodnie z proponowanymi zmianami osoba, która dopuszcza się przemocy emocjonalnej, trafi do więzienia maksymalnie na trzy lata. Jeśli z powodu nękania poszkodowany będzie próbował popełnić samobójstwo, stalker zostanie skazany na karę do 10 lat pozbawienia wolności.
REKLAMA
Ponadto sąd w stosunku do sprawców, którzy stosują przemoc emocjonalną, będzie mógł orzec środki karne. Wśród nich znajdą się zakaz przebywania w określonych miejscach bądź środowiskach oraz zakaz zbliżania się do konkretnych osób.
Zobacz serwis: Sprawy karne
Chociaż ofiarami uporczywego nękania najczęściej bywają ludzie znani, ustawa nie dotyczy wyłącznie sławnych osób. Ściganie takiego przestępstwa będzie się odbywać na wniosek złożony przez każdego pokrzywdzonego.
Krzysztof Kwiatkowski, minister sprawiedliwości, podał, że na zlecenie resortu sprawiedliwości przeprowadzono badania na temat występowania tego zjawiska w Polsce. Jak pokazały badania, spośród 10 tys. przepytanych Polaków co 10. stwierdził, że padł ofiarą stalkingu.
Zobacz serwis: Kodeks karny
W opinii twórców nowych rozwiązań znajdujący się w kodeksie wykroczeń zapis o karaniu osób, które złośliwie niepokoją innych, dziś już nie wystarcza. Stalkerzy bowiem nie zawsze pragną dokuczyć swojej ofiarze. Paradoksalnie, motywem ich zachowania bardzo często jest chęć adorowania nękanej osoby. Ponadto w przeciwieństwie do tzw. złośliwego niepokojenia, które często ma jednorazowy charakter, stalking wyróżnia powtarzalność działań. Zwykle prześladowanie na tle emocjonalnym wywołuje również poczucie lęku i zagrożenia u poszkodowanego.
Pełny artykuł: Nękani sami zadecydują o ściganiu prześladowcy
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat