Fotoradary tylko w niebezpiecznych miejscach
REKLAMA
REKLAMA
Nad projektem nowelizacji pracuje Sejm. Zmiany mają ukrócić proceder, który występował w niektórych gminach, reperujących dziurawe budżety mandatami z fotoradarów.
REKLAMA
Zgodnie z przedstawionymi propozycjami nie będzie też atrap fotoradarów, a maszty, na których są stawiane, będą widoczne z daleka dla kierowców. Wszystko po to, by kierowcy zwolnili tam, gdzie są szkoły czy dochodzi do wypadków, a nie płacili za wykroczenia popełniane tam, gdzie nie ma dużego zagrożenia dla bezpieczeństwa.
Projekt zakłada, że rozszerzą się uprawnienia Inspekcji Transportu Drogowego (ITD). Funkcjonariusze tej służby nie będą już ograniczeni do kontroli wyłącznie kierowców wykonujących przewozy ciężarówkami i autobusami.
Pełny artykuł: Fotoradar stanie tam, gdzie jest potrzebny
Zobacz również serwis: Auto
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat