Niewiele protestów wyborczych
REKLAMA
REKLAMA
O protestach wyborczych, jakie mogą od wtorku wpływać do Sądu Najwyższego można przeczytać w czwartkowym wydaniu „Dziennika Gazety Prawnej”. Jak twierdzi gazeta do środy wpłynęło 25 protestów wyborczych. Jednak z przyczyn formalnych rozpoznane będą zaledwie dwa, jako że pozostałe wpłynęły przed terminem i nie można nadać im dalszego biegu.
REKLAMA
W pierwszym z dwóch ważnie złożonych protestów znajduje się zarzut dotyczący wywierania wpływu na wybór określonego kandydata przez komitet wyborczy Bronisława Komorowskiego. Skarżący zarzuca Komitetowi, iż poprzez prezentowanie poparcia znanych i cenionych osób publicznych, jak np. Włodzimierz Cimoszewicz, wpłynięto na wynik wyborczy. Oprócz tego skarżący zarzuca premierowi, że zaangażował w kampanię instytucje rządowe.
W drugim proteście skarżący podnosi kwestię głosowania przez wyborcę poza miejscem zamieszkania. Jego zdaniem obowiązujące procedury umożliwiały podwójne głosowanie.
Więcej: Wyborcy mają ostatni dzień na złożenie protestów. Dotychczas wpłynęło ich 25
Zobacz również serwis: Wybory prezydenckie 2010
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat