Akta sądowe w sprawie o stwierdzenie nieważności małżeństwa
REKLAMA
REKLAMA
Czasami jedna ze stron stawia pytanie czy wgląd do akt mają też świadkowie – odpowiedź na to pytanie należy udzielić negatywną (pomijam naturalną kwestię regulowaną w kan. 1550 §2 pkt. 1 KPK odnośnie uznania za niezdolnych do składania zeznań np. adwokatów, oznaczałoby to, iż adwokat mający prawo wglądu w akta, nie może być jednocześnie świadkiem; w przepisie tym chodzi o regulację innej kwestii, niemniej analiza tego z innego punktu też jest ważna). Strony zatem nie potrzebują obawiać się, że ich sprawa zostanie ze wszystkimi szczegółami poznana przez postronne osoby. W trakcie procesu może dojść również do sytuacji, kiedy jedna ze stron, obawiając się czegoś, prosi o utajnienie np. danych swojego świadka (pomijam przy tym poparcie tego przez samego świadka). Sąd może do tej prośby przychylić się pozytywnie, ale nie pomniejszając przez to prawa do obrony dla strony przeciwnej. Nie może zatem dojść do sytuacji, podczas której jedna ze stron, nie mając wiedzy nt. zeznań świadka, zostaje pozbawiona tym samym prawa do obrony, wydany wówczas wyrok można zaskarżyć (kan. 1620 pkt. 7 KPK).
REKLAMA
Unieważnienie małżeństwa - kompendium
Przechodząc do meritum. Podstawowym dokumentem znajdującym się w aktach sądowych jest naturalnie skarga powodowa. Gdy z praktyki wewnętrznej sądu strona zapoznaje się z nią „naprędce” np. w kancelarii Trybunału, wówczas już „spokojnej” jej analizy może dokonać w trakcie właśnie odczytu akt. To samo dotyczy skargi wzajemnej i ponownej odpowiedzi na nią. Nieraz można spotkać się z zarzutem: dlaczego strona pozwana może zapoznać się z powództwem, a powodowa z jej odpowiedzią na nie już niekoniecznie. Zarzut jest bezpodstawny, bowiem i tak w czasie wspomnianego odczytu akt dojdzie do momentu zapoznania się z ich całością, a przez taką a nie inną praktykę unika się niepotrzebnej polemiki stron. Często do skargi czy pozwu wzajemnego, ale także w trakcie procesu, załącza się różnego rodzaju dokumenty prywatne czy publiczne, do nich również dostęp mają w/w osoby. Tym, czym szczególnie zainteresowane są Strony to oczywiście zeznanie strony przeciwnej, świadków. Do tego dochodzi opinia sporządzona przez kompetentnego Biegłego w przypadku danego tytułu prawnego wymagającego, bądź przy którym zaleca się sporządzenie takowej, a następnie, w zależności od praktyki sądowej, uwagi Obrońcy węzła małżeńskiego. Te wymienione środki dowodowe zostaną udostępnione w odpowiednim czasie.
Unieważnienie małżeństwa: przyczyny
REKLAMA
Na pewno w/w osobom nie udostępnia się tzw. świadectw kwalifikacyjnych. Sporządzone są one przez proboszcza parafii, tak stron, jak i świadków, dotyczą takich zagadnień, jak przykładowo: przyjmowanie wizyty duszpasterskiej, uczestnictwo w życiu sakramentalnym, udział we Mszy Świętej, opinii wśród parafian itp. Nie udostępnienie ich należy interpretować w sposób czysto ludzki, chodzi o uniknięcie ew. „zarzutów”, np. skądinąd prawdziwych, gdy opiniowany czuje się pokrzywdzony.
Obok w/w dokumentów znajdują się także i te, które podczas odczytu często są pomijane przez czytających, bądź traktowane przez nich po „macoszemu”, a niesłusznie, bowiem i tam częstokroć są tezy dosyć ważkie. Chodzi m.in. o: pytania dla stron czy świadków (warto ocenić je pod kątem ew. sugerowania odpowiedzi, pod kątem zabrania pod uwagę kwestii ważnych z punktu widzenia procesowego), prośbę o miejsce przesłuchania (przy tym też może pojawić się niemały problem, gdy to nie sąd przesłuchuje strony czy świadków, co może uczynić zeznania za niewystarczające), informacje o składzie trybunału, zmiana składu, informacja o przedmiocie sporu (dekret zawiązania jego) (czasami ma się wrażenie, iż strony „mnożą” tytuły, tak że w końcu pojawia się pytanie o ten właściwy czy te właściwe, to dzięki ustaleniu przedmiotu sporu problem zostaje rozwiązany). Pomijam też inne pisma, jak pisma stron o wyznaczenie nowych terminów, dekret niestawiennictwa stron, wielokrotne jej wezwania, różnego rodzaju notki itp. Wiele z nich strony już znają wcześniej z przesłanej przez Oficjalat korespondencji, w czasie publikacji jest ukazana jednak już ich całość dla ułatwienia uporządkowana chronologicznie. To wszystko, chociaż może wydawać się nieistotne na dany moment, to jednak można wyciągnąć z tego pewne wnioski również dla potrzeb danej sprawy.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat