Jednym z takich przypadków jest uznanie jednego z małżonków za zmarłego. W takiej sytuacji uznaje się, że małżeństwo ustało z chwilą oznaczoną w orzeczeniu o uznaniu tego małżonka za zmarłego jako chwila śmierci.
Jak uznać za zmarłego
Zgodnie z kodeksem cywilnym, podstawową przesłanką do uznania za zmarłego jest upływ 10 lat od końca roku kalendarzowego, w którym według istniejących wiadomości zaginiony mógł jeszcze żyć (okres ten ulega skróceniu do lat 5, jeżeli zaginiony miał więcej niż 70 lat). Dużo krótszy okres jest wymagany w przypadku katastrofy statku lub okrętu, gdyż ulega on skróceniu zaledwie do 6 miesięcy od dnia, w którym katastrofa miała miejsce, a zaginiony nie dał od tamtej pory znaku życia.
Z punktu widzenia ustania małżeństwa najistotniejsze znaczenie ma domniemanie, że zaginiony zmarł w chwili oznaczonej w orzeczeniu o uznaniu za zmarłego. Jako chwilę domniemanej śmierci zaginionego oznacza się chwilę, która według okoliczności jest najbardziej prawdopodobna, a w braku wszelkich danych - pierwszy dzień terminu, z którego upływem uznanie za zmarłego stało się możliwe.
W artykule 13 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego jest mowa o zakazie zawarcia małżeństwa dla osoby, która już w takim związku istnieje. Samo domniemanie śmierci małżonka nie zwalnia w tym wypadku z tego zakazu, konieczne jest faktyczne i prawne uznanie drugiego małżonka za zmarłego. Jeżeli po uznaniu jednego z małżonków za zmarłego drugi małżonek zawarł nowy związek małżeński, związek ten nie może być unieważniony z tego powodu, że małżonek uznany za zmarłego żyje albo że jego śmierć nastąpiła w innej chwili aniżeli chwila oznaczona w orzeczeniu o uznaniu za zmarłego.
Zobacz: Forum
Jeżeli jednak w chwili zawarcia nowego związku małżeńskiego strony wiedziały, że małżonek uznany za zmarłego żyje, wtedy jest możliwe unieważnienie tego drugiego małżeństwa na podstawie złej wiary „nowych” małżonków.
Podstawa prawna: art. 29,30,31 Kodeksu cywilnego, art. 55 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.
Zobacz: Unieważnienie małżeństwa