Ubezwłasnowolnienie całkowite a częściowe
REKLAMA
REKLAMA
Z chwilą ukończenia lat 18 nabywa pełne prawo do decydowania o swoim życiu i nikt nie ma prawa już do sprawowania opieki nad taką osobą.
Pełna zdolność do samodzielnego decydowania o swoim życiu może okazać się jednak niebezpieczna dla osób niezaradnych z powodu choroby lub upośledzenia. W związku z tym, ustawodawca skonstruował instytucję ubezwłasnowolnienia całkowitego lub częściowego. Dzięki temu osoby niezaradne życiowo nie muszą same podejmować decyzji i zarazem ponosić odpowiedzialności za swoje czyny.
REKLAMA
Zobacz też: Adopcja
REKLAMA
Przesłanką orzeczenia ubezwłasnowolnienia całkowitego jest brak możliwości samodzielnego kierowania swym postępowaniem przez daną osobę wskutek choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego rodzaju zaburzeń psychicznych, w szczególności pijaństwa lub narkomanii. Trzeba pamiętać, że sąd orzeka o ubezwłasnowolnieniu tylko w interesie osoby, która ma być ubezwłasnowolniona i mając na względzie jej dobro.
Ubezwłasnowolnienie całkowite pozbawia osobę do decydowania o swoim życiu i podejmowania jakichkolwiek czynności prawnych np. zawarcie umowy sprzedaży majątku, sporządzenie testamentu, przyjęcie darowizny. Taka osoba może jedynie zawierać umowy należące do umów powszechnie zawieranych w drobnych bieżących sprawach życia codziennego (np. robienie drobnych zakupów) jeżeli nie pociąga to za sobą rażącego pokrzywdzenia osoby ubezwłasnowolnionej.
Z kolei o ubezwłasnowolnieniu częściowym można mówić w sytuacji, gdy osoba pełnoletnia ze względu na chorobę psychiczną, niedorozwój umysłowy lub innego rodzaju zaburzenia psychiczne, w szczególności takie jak pijaństwo lub narkomania, potrzebuje jedynie pomocy w prowadzeniu swoich spraw.
REKLAMA
Osoba częściowo ubezwłasnowolniona może co do zasady podejmować czynności prawne, jednak za zgodą przedstawiciela ustawowego. Natomiast bez jego zgody może jedynie zawierać umowy należące do umów powszechnie zawieranych w drobnych, bieżących sprawach życia codziennego.
Postępowanie o ubezwłasnowolnienie całkowite i częściowe toczy się przed sądem okręgowym właściwym ze względu na miejsce zamieszkania osoby, która ma zostać ubezwłasnowolniona, na wniosek małżonka osoby, która ma być ubezwłasnowolniona, lub jej krewnego w linii prostej (rodzica, dziecka, itp.), rodzeństwa, albo przedstawiciela ustawowego. Od wniosku uiszcza się opłatę w wysokości 40 zł.
Sąd orzekający nie jest związany treścią wniosku i według własnego uznania ocenia, czy zachodzą przesłanki orzeczenia ubezwłasnowolnienia całkowitego lub częściowego. W trakcie postępowania sąd ma prawo ustanowić na rzecz osoby, która ma być ubezwłasnowolniona kuratora lub doradcę tymczasowego.
Gdy sąd stwierdzi zasadność wniosku i orzeknie o ubezwłasnowolnieniu całkowitym lub częściowym, przesyła prawomocne postanowienie w tym zakresie sądowi opiekuńczemu (sądowi rejonowemu), w celu ustanowienie opiekuna prawnego albo kuratora.
Zobacz też: Zasiłki
Współautorem tekstu jest prawnik MOPS w Krakowie Piotr Drab.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat